Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Prokuratura: ekolodzy z Greenpeace odpowiedzą przed sądem

0
Podziel się:

Jedenastu ekologów Greenpeace, którzy na
początku grudnia 2008 r. wtargnęli na teren Zespołu Elektrowni
Pątnów-Adamów-Konin (PAK) w Koninie, odpowie za to przed sądem -
zdecydowała miejscowa prokuratura.

Jedenastu ekologów Greenpeace, którzy na początku grudnia 2008 r. wtargnęli na teren Zespołu Elektrowni Pątnów-Adamów-Konin (PAK) w Koninie, odpowie za to przed sądem - zdecydowała miejscowa prokuratura.

"Prokuratura rejonowa podjęła decyzję o skierowaniu w tej sprawie aktu oskarżenia. Ze względu na konieczność przetłumaczenia tego dokumentu na kilka języków nastąpi to najprawdopodobniej za około dwa tygodnie" - powiedział w czwartek PAP rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej, Marek Kasprzak.

Ekolodzy przebywali na setnym metrze 150-metrowego komina 52 godziny. Weszło tam 11 aktywistów, z których część zeszła na dół po 10 godzinach protestu. Postawiono im zarzuty wtargnięcia na cudzy teren, bez zgody jego właściciela.

Grozi im za to kara grzywny, ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku. "Wśród podejrzanych są obywatele Szwajcarii, Niemiec, Wielkiej Brytanii, Włoch i Polski" - podał Kasprzak.

Ekolodzy weszli na komin, ponieważ chcieli otrzymać od rządu zapewnienie, iż polska polityka energetyczna zmieni się i nasz kraj będzie odchodzić od węgla i inwestować w odnawialne źródła energii. Ekolodzy domagali się także zaniechania budowy nowych odkrywek i zapewnienia, że Polska nie będzie blokować pakietu klimatycznego UE. (PAP)

zak/ itm/ jbr/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)