Prawdopodobną przyczyną spowodowania przez Bronisław Geremka wypadku, w którym zginął, było zaśnięcie za kierownicą - przyjęła prokuratura w Nowym Tomyślu, umarzając śledztwo w tej sprawie.
Jak poinformowała w poniedziałek na konferencji prasowej rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Poznaniu, Magdalena Mazur- Prus, świadkowie wypadku zeznali, że tuż przed zdarzeniem prowadzony przez Geremka mercedes zjechał na prawą stronę pasa, potem wrócił na jego środek, a następnie bez wyraźnego powodu zjechał na przeciwległy pas ruchu. Wtedy zderzył się z samochodem dostawczym.
Świadkowie oceniali, że zachowanie kierowcy mercedesa sprawiało wrażenie, jakby zasypiał za kierownicą.(PAP)
rpo/ wkr/ gma/
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło: