# Dochodzi wyjaśnienie prok. Martyniuka, że paszport Ignatienki był łotewski #
04.01. Wilno (PAP/BNS) - Poszukiwany przez Rosję i zatrzymany w Polsce b. prokurator Aleksandr Ignatienko nie miał litewskiego paszportu - oświadczył szef komisji spraw zagranicznych litewskiego parlamentu Emanuelis Zingeris. Dokument był łotewski - prostuje omyłkę polska prokuratura.
Według Zingerisa, zapytania skierowane do odpowiednich instytucji w Polsce ujawniły, że zatrzymany nie miał żadnych litewskich dokumentów. "Możemy jedynie ubolewać nad rozpowszechnianiem nieprawdziwych informacji dotyczących Republiki Litewskiej" - napisał Zingeris w opublikowanym w środę komunikacie.
Rzecznik polskiej Prokuratury Generalnej Mateusz Martyniuk po ponownym zbadaniu sprawy oświadczył, że paszport Ignatienki w rzeczywistości był łotewski. Wcześniej prokuratura omyłkowo informowała, że był to litewski dokument. "Pomyłka wynikała z niedokładności przekazu telefonicznego" - dodał, wyjaśniając zamieszanie.
Zatrzymany w niedzielę w okolicach Zakopanego były pierwszy zastępca prokuratora obwodu moskiewskiego Aleksandr Ignatienko był poszukiwany przez Interpol na podstawie międzynarodowego listu gończego za przestępstwa korupcyjne i oszustwo popełnione na terenie Rosji. W środę Sąd Okręgowy w Nowym Sączu aresztował na 40 dni Ignatienkę. (PAP)
mmp/ ap/ wkt/ bos/ ura/ gma/
10515527 arch.