Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Prokuratura: nie było alkoholu w organizmie Leppera

0
Podziel się:

#
dochodzi kolejna wypowiedź prok. Lewandowskiej
#

# dochodzi kolejna wypowiedź prok. Lewandowskiej #

16.08. Warszawa (PAP) - Nie było alkoholu w organizmie Andrzeja Leppera - podała prokuratura, powołując się na wyniki sekcji zwłok. Śledczy wciąż czekają na wyniki badań toksykologicznych byłego wicepremiera.

"Z protokołu sekcji wynika, że brak jest obrażeń, które wskazywałby, że na krótko przed zgonem walczył lub bronił się" - powiedziała we wtorek PAP rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Warszawie Monika Lewandowska. Dodała, że przyczyną śmierci Leppera był "ucisk pętli na szyję". Podczas sekcji nie stwierdzono obrażeń, które wskazywałyby na "udział osób trzecich".

Prokurator nie potrafiła określić precyzyjnego terminu przedstawienia opinii toksykologicznej, która ma wykazać, czy w jego organizmie nie było trucizny.

Śledztwo w sprawie samobójstwa Leppera wszczęto na podstawie art. 151 Kodeksu karnego, który stanowi: "Kto namową lub przez udzielenie pomocy doprowadza człowieka do targnięcia się na własne życie, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5". "Brane są pod uwagę różne hipotezy, różne wersje śledcze. Nadrzędnym celem prokuratury jest ustalenie, czy doszło do przestępstwa i jakie były okoliczności. (...) Aby ustalić, czy zostało popełnione przestępstwo, należy stwierdzić, czy do targnięcia się na własne życie przyczyniły się inne osoby" - mówiła Lewandowska. Według wstępnej hipotezy przyczyną samobójstwa mogły być kłopoty finansowe.

Szef Samoobrony, b. wicepremier rządu PiS-LPR-Samoobrona Andrzej Lepper został znaleziony martwy 5 sierpnia w warszawskiej siedzibie partii. Leppera - powieszonego w łazience na sznurze przymocowanym do worka bokserskiego - znalazł ok. godz. 16.20 jego zięć.

Niektórzy byli współpracownicy Leppera nie wierzą w samobójstwo. Z kolei według szefa Krajowego Związku Rolników, Kółek i Organizacji Rolniczych Władysława Serafina, w ostatnim czasie w życiu Leppera nastąpił "ogromny natłok negatywnych zdarzeń", m.in. choroba syna, trudności w gospodarstwie, groźba więzienia.

Lewandowska ustosunkowała się do podnoszonej w mediach kwestii, czy błędem nie było wszczęcie śledztwa dopiero w poniedziałek 8 sierpnia, a nie jeszcze w piątek, w dniu śmierci. Podkreśliła, że postanowienie o wszczęciu śledztwa wydano na podstawie art. 308 Kodeksu postępowania karnego. Zgodnie z nim prokurator albo policja mogą w każdej sprawie, w wypadkach nie cierpiących zwłoki, przeprowadzać w niezbędnym zakresie czynności procesowe jeszcze przed wydaniem postanowienia o wszczęciu śledztwa. Czynności takie mogą być dokonywane w ciągu pięciu dni od dnia pierwszej czynności, a czas trwania śledztwa liczy się wówczas od pierwszej czynności.

"W przedmiotowej sprawie czynności procesowe w niezbędnym zakresie prowadzono od 5 sierpnia, przebiegały one planowo i rytmicznie. Wszczęcie śledztwa po upływie trzech dni było zgodne z art. 308 Kpk i w żaden sposób nie zatamowało prawidłowej realizacji czynności procesowych" - oświadczyła rzeczniczka prokuratury.(PAP)

sta/ pz/ jbr/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)