Aresztowanie Jacka K., kolegi porwanego i zamordowanego Krzysztofa Olewnika, to przełom w śledztwie - ocenił w piątek wiceprokurator generalny Jerzy Szymański na specjalnej konferencji prasowej.
Jacek. K. został zatrzymany przez CBŚ w Płocku w środę. Prokuratura przedstawiła mu zarzuty udziału w zbrojnej grupie przestępczej planującej porwanie Krzysztofa Olewnika oraz współudziału w jego uprowadzeniu i przetrzymywaniu. Szymański podkreślał bardzo dobrą współpracę prokuratury z policją w tej sprawie. Drugi zarzut to współdziałanie z porywaczami i wymuszenie okupu od rodziny Olewników; grozi za to do 10 lat więzienia.
Szymański poinformował, że Jacek K. będzie w areszcie całodobowo monitorowany, będzie też mu nadana kategoria "N" dla niebezpiecznych więźniów. (PAP)
wkt/ mja/ itm/ jbr/