Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Prokuratura sprawdza, czy wszcząć śledztwo ws. blokady Sejmu

0
Podziel się:

#
dochodzi informacja o zawiadomieniach Kancelarii Sejmu do prokuratury
#

# dochodzi informacja o zawiadomieniach Kancelarii Sejmu do prokuratury #

15.05. Warszawa (PAP) - Stołeczna prokuratura bada, czy wszcząć śledztwo w sprawie blokady Sejmu przez związkowców Solidarności. Decyzja zależy od ustalenia, czy stosowali oni przemoc lub groźby bezprawne. Sejm zawiadomił zaś prokuraturę o "bezprawnym pozbawieniu wolności" m.in. posłów.

"Prokuratura Rejonowa Warszawa-Śródmieście wszczęła w poniedziałek z urzędu postępowanie sprawdzające w sprawie blokad uniemożliwiających posłom opuszczanie terenu Sejmu" - powiedział we wtorek PAP rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie Dariusz Ślepokura.

Postępowanie jest prowadzone w kierunku art. 191 par. 1 Kodeksu karnego. Przewiduje on karę do 3 lat więzienia dla tego, kto stosuje przemoc wobec osoby lub groźbę bezprawną w celu zmuszenia innej osoby do określonego działania.

"Jeśli prokurator ustali, że podczas blokady stosowano przemoc lub groźby bezprawne, zostanie wszczęte śledztwo" - oświadczył Ślepokura. Na podjęcie decyzji o śledztwie lub jego odmowie prokuratura ma 30 dni.

Ślepokura poinformował, że prokuratura zwróci się o dokumentację do organizatorów protestu oraz do Sejmu; zapyta, czy i jakie zakłócenia pracy Sejmu miały miejsce. Ponadto, śledczy wystąpią o zapisy z monitoringu przed budynkiem parlamentu.

Po południu we wtorek Kancelaria Sejmu podała, że po analizie "dostępnych materiałów" szef Kancelarii przesłał Prokuraturze Rejonowej Warszawa-Śródmieście dwa zawiadomienia o popełnieniu przestępstw w czasie zgromadzenia zorganizowanego w piątek przez Komisję Krajową NSZZ "Solidarność".

Jedno zawiadomienie dotyczy domniemanego przestępstwa bezprawnego pozbawienia wolności posłów i pracowników Kancelarii Sejmu przez uniemożliwienie im opuszczenia gmachu Sejmu.

Art. 189 par. 1 Kodeksu karnego za pozbawienie człowieka wolności przewiduje karę od 3 miesięcy do 5 lat więzienia. Z komentarzy prawnych wynika, że czyn taki polega na podejmowaniu działań pozbawiających człowieka możliwości swobodnego decydowania o wyborze miejsca pobytu. I tak formą tego przestępstwa może być np. zamknięcie kogoś w jakimś pomieszczeniu lub też zainstalowanie przeszkód, które uniemożliwiają wydostanie się z danego miejsca. Dla bytu tego przestępstwa nie jest konieczny minimalny czas pozbawienia wolności.

Drugie zawiadomienie dotyczy naruszenia nietykalności cielesnej funkcjonariusza publicznego posła PO Pawła Suskiego. W poniedziałek śródmiejska prokuratura wszczęła już śledztwo w sprawie naruszenia jego nietykalności.

Zawiadomienie PiS ws. incydentu z udziałem Stefana Niesiołowskiego (PO) i dziennikarki Ewy Stankiewicz trafi także do śródmiejskiej prokuratury.(PAP)

sta/ bno/ mow/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)