Warszawska prokuratura umorzyła śledztwo dotyczące podejrzenia, że podczas kwietniowego egzaminu komorniczego doszło do ujawnienia zestawów pytań. Postępowanie nie wykazało, aby doszło do przecieku.
"Postępowanie zostało umorzone wobec braku danych dostatecznie uzasadniających popełnienie przestępstwa, decyzja prokuratury jest na razie nieprawomocna" - powiedziała PAP rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Warszawie, prok. Monika Lewandowska.
Śledztwo wszczęto po wpłynięciu do prokuratury zawiadomień od Ministerstwa Sprawiedliwości, minister ds. walki z korupcją Julii Pitery oraz od Krajowej Rady Komorniczej (KRK). Postępowanie prowadzone w sprawie dotyczyło podejrzenia przekroczenia uprawnień lub niedopełnienia obowiązków przez funkcjonariusza publicznego.
W trakcie śledztwa prowadzonego przez prokuraturę rejonową przesłuchano m.in. osoby z biura Krajowej Rady Komorniczej, a także uczestników egzaminu. Część przesłuchań przeprowadziły prokuratury spoza Warszawy w ramach pomocy prawnej.
Resort sprawiedliwości podawał, że zawiadomienie zostało sformułowane po otrzymaniu przez ministerstwo anonimowej informacji dotyczącej przecieku pytań na ustną część egzaminu.
Egzamin zawodowy dla komorników organizowany był przez Krajową Radę Komorniczą. Część ustna tego egzaminu rozplanowana została w drugiej połowie kwietnia. Brało w nim udział ponad 60 kandydatów na komorników z całego kraju. (PAP)
mja/ bos/
