Z powodu "niewykrycia sprawców" warszawska prokuratura umorzyła śledztwo w sprawie zamieszek w Kosovskiej Mitrovicy w marcu 2008 r., podczas których rannych zostało 28 polskich policjantów - poinformował we wtorek PAP prokurator Radosław Skiba z warszawskiej prokuratury okręgowej.
Śledztwo w tej sprawie początkowo prowadziła Prokuratura Rejonowa Warszawa-Śródmieście, później przejęła je prokuratura okręgowa. Okoliczności zamieszek wyjaśniano też na terenie Kosowa.
Do zamieszek doszło 17 marca podczas szturmu policji ONZ i żołnierzy sił pokojowych KFOR na gmach sądu zajęty trzy dni wcześniej przez Serbów. Polacy - 52 policjantów - ochraniali budynek od zewnątrz. Gdy wyprowadzano z niego Serbów, w kierunku funkcjonariuszy poleciały kamienie, granaty i prawdopodobnie ładunki wybuchowe domowej roboty. 16 z Polaków zostało poważniej rannych - przewieziono ich do szpitali. Pozostali zostali opatrzeni w ich bazie.
W zamieszkach ranni zostali też m.in. ukraińscy policjanci. Jeden z nich na skutek odniesionych ran zmarł w szpitalu.(PAP)
pru/ wkr/ gma/
