*Z powodu przedawnienia karalności przestępstwa, umorzono śledztwo w sprawie sfałszowania rzekomej "lojalki" Jarosława Kaczyńskiego ze stanu wojennego. Zarazem prokuratura bezspornie uznała, że "lojalkę" podrobiono w całości i "nie później niż w czerwcu 1993 r.". *
Podała to w czwartek rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Warszawie Katarzyna Szeska. Postanowienie o umorzeniu śledztwa nie jest prawomocne.
Rzekome oświadczenie J. Kaczyńskiego z 17 grudnia 1981 r. głosiło, że "będzie przestrzegał przepisy stanu wojennego". Śledztwo w sprawie sfałszowania teczki, założonej J. Kaczyńskiemu przez SB (dziś jest ona w IPN), wszczęto w 2006 r. z zawiadomienia lidera PiS. Ujawniając swą teczkę, J. Kaczyński sugerował, że fałszerstwa mógł się dopuścić płk Urzędu Ochrony Państwa Jan Lesiak, w ramach inwigilacji prawicy przez UOP w latach 90. W 1998 r. stołeczny sąd uznał, że J. Kaczyński nie podpisywał w 1981 r. żadnej "lojalki". Za jej opublikowanie w 1993 r. Marek Barański z "Nie" został skazany na grzywnę.(PAP)
sta/ pz/