Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Protasiewicz: Przepływ danych bankowych do USA i tak będzie

0
Podziel się:

Europoseł Jacek Protasiewicz (PO) skrytykował w rozmowie z PAP odrzucenie w
czwartek przez eurodeputowanych porozumienia UE-USA o przekazywaniu danych bankowych SWIFT. Jego
zdaniem, dane i tak będą dalej przekazywane, tyle że w ramach umów bilateralnych.

Europoseł Jacek Protasiewicz (PO) skrytykował w rozmowie z PAP odrzucenie w czwartek przez eurodeputowanych porozumienia UE-USA o przekazywaniu danych bankowych SWIFT. Jego zdaniem, dane i tak będą dalej przekazywane, tyle że w ramach umów bilateralnych.

Głosami lewicy, liberałów i Zielonych Parlament Europejski odrzucił w czwartek porozumienie UE-USA w sprawie przekazywania danych bankowych Europejczyków do USA, potocznie zwane SWIFT. Chodzi o tymczasowe porozumienie zaaprobowane w listopadzie ubiegłego roku przez ministrów spraw wewnętrznych "27", które przewiduje, że Stany Zjednoczone będą dalej miały dostęp do danych w ramach walki z terroryzmem.

Zdaniem europosła PO Jacka Protasiewicza, który głosował za porozumieniem, górę wzięły wewnętrzne spory instytucjonalne w UE między europarlamentem a krajami członkowskimi.

"Poprzez tę decyzję PE praktycznie zrezygnował z aktywnej roli Unii Europejskiej w ważnym międzynarodowym porozumieniu dotyczącym walki z terroryzmem, bowiem praktyczną konsekwencją tej decyzji będzie przejście Amerykanów na współpracę ze służbami poszczególnych krajów bez potrzeby regulowania tej kwestii na poziomie unijnym" - powiedział PAP europoseł. Bo, jak dodał, "nikt poważny" nie może oczekiwać, że wraz z głosowaniem PE, "od 11 lutego Amerykanie wstrzymają wymianę informacji pomiędzy służbami amerykańskimi a europejskimi dotyczących przepływów finansowych". Podkreślił, że USA po prostu nie mogą sobie na to pozwolić. Tyle, że bez porozumienia unijnego, będzie im zapewnie "trudniej".

"Ci europosłowie, którzy od dawna postulują wzmocnienie PE na arenie globalnej, de facto zredukowali pozycję UE. Amerykanie, jak od dawna wiadomo, mają problem z ustaleniem, z kim w Europie mają współpracować. Od dzisiejszej decyzji wiedzą: na pewno nie z Brukselą. Trzeba rozmawiać z Londynem, Rzymem, Warszawą, Berlinem - osobno" - uznał.

Protasiewicz przychylił się do stanowiska sprawozdawczyni PE w sprawie SWIFT, że brak umowy UE-USA "w niczym nie grozi bezpieczeństwu obywateli, bowiem dalej ta informacja będzie przekazywana".

Nazwa porozumienia pochodzi od systemu SWIFT (Society for Worldwide Interbank Financial Telecommunication) z siedzibą pod Brukselą, który jest rodzajem skrzynki kontaktowej między blisko ośmioma tysiącami banków we wszystkich krajach świata, także w Polsce, umożliwiającej międzynarodowy przepływ pieniędzy. Dziennie przez SWIFT przepływa około 9 milionów zleceń o wartości w sumie 6 bilionów dolarów. Ze względu na przeniesienie głównej europejskiej bazy danych do Amsterdamu pojawiła się konieczność pilnego podpisania z USA porozumienia o dalszym przekazywaniu informacji, które pomagają śledzić działalność terrorystyczną. Serwery w USA będą obsługiwały wyłącznie transakcje amerykańskie.

Zdaniem europosłów, którzy głosowali za odrzuceniem porozumienia, istnieją poważne obawy prawne, iż łamie ono prawa podstawowe obywateli UE. Europosłowie zarzucają mu też brak zasady wzajemności, przepływ danych odbywa się praktycznie w jedną stronę: z Europy do USA. Posłów niepokoiło również, że porozumienie z USA nie wyjaśnia, czy Stany Zjednoczone będą mogły przekazywać dane Europejczyków krajom trzecim, np. Pakistanowi.

Ponadto skarżyli się też na sposób, w jaki porozumienie zostało przyjęte. Do porozumienia ministrów doszło szybko, w ostatnim dniu obowiązywania Traktatu z Nicei, który nie dawał eurodeputowanym możliwości wpływania na treść ugody z USA; mogli ją jednak odrzucić. Traktat z Lizbony, który wszedł w życie w grudniu, przewiduje, że PE ma w tej kwestii równy głos z krajami członkowskimi, czyli Radą UE. Komisja Europejska zapowiada, że wkrótce zaproponuje mandat na negocjacje długoterminowego porozumienia. Na to nowe porozumienie, negocjowane już w pełni z PE, chce poczekać większość europosłów.

Inga Czerny (PAP)

icz/ kot/ cyk/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)