Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Protest przeciwko budowie kopalni odkrywkowych

0
Podziel się:

#
Dochodzi stanowisko Ministerstwa Gospodarki
#

# Dochodzi stanowisko Ministerstwa Gospodarki #

07.11. Warszawa (PAP) - Kilkadziesiąt osób demonstrowało w środę przed Ministerstwem Gospodarki w Warszawie przeciwko budowie nowych kopalni odkrywkowych węgla brunatnego. Na gmachu resortu wywieszono transparent z napisem: "Kopalnie odkrywkowe - czarna dziura polskiej gospodarki".

Aktywiści organizacji ekologicznej Greenpeace wraz z mieszkańcami gmin zagrożonych budową nowych kopalni odkrywkowych węgla brunatnego zebrali się przed Ministerstwem Gospodarki z transparentami: "Stop odkrywce!" i "Bronimy domów i miejsc pracy!". Kilku aktywistów Greenpeace rozwiesiło na gmachu ministerstwa transparent z napisem "Kopalnie odkrywkowe - czarna dziura polskiej gospodarki" oraz z grafiką przedstawiającą domy i pieniądze zrzucane do gigantycznej dziury, jaka powstaje w miejscu kopalni.

Na wejściu do budynku rozwiesili napis: "10 mld zł" - tyle, zdaniem protestujących, wyniosą roczne straty społeczne i środowiskowe związane z produkcją energii przy uruchomieniu nowych kopalni odkrywkowych węgla brunatnego. Dane te pochodzą z ekspertyzy prof. Mariusza Kudełko z AGH. "Wynika z niej, że jeśli nowe kopalnie zostaną uruchomione, zapłacimy za to naszym zdrowiem, utratą w rolnictwie i ogromną kwotą pieniędzy. Dlatego dzisiaj wspólnie protestujemy pod Ministerstwem Gospodarki. Chcemy nakłonić rządzących do inwestycji w odnawialne źródła energii" - powiedział PAP Iwo Łoś, koordynator kampanii Klimat i Energia w Greenpeace Polska.

Protestujący przypomnieli, że w referendum sprzed trzech lat w ośmiu gminach województwa dolnośląskiego i lubuskiego 95 procent głosujących opowiedziało się przeciwko budowie kopalni.

Protestujący domagali się też zmiany "Polityki energetycznej Polski do 2030 r.". "Plany budowy tych kopalni wynikają ze strategii rządu, z polityki energetycznej. Dzisiejszy protest jest próbą zaapelowania do Ministerstwa Gospodarki o aktualizację tej polityki. Nie musimy wcale budować nowych kopalni odkrywkowych, nie musimy rozwijać tej eksploatacji. Ich budowa oznacza zmiecenie z powierzchni ziemi całych gmin, miejsc, w których stoją domy, szkoły i lasy. To ogromne straty społeczne i przyrodnicze" - mówił Łoś.

W "Polityce" zapisany jest plan budowy kopalni odkrywkowej węgla brunatnego na północ od Legnicy. Złoże to jest jednym z największych w Polsce - zawiera ok. 15 mld ton surowca, z czego około 3 mld ton do wydobycia.

Działacze Greenpeace oraz mieszkańcy i samorządowcy z regionów, gdzie ewentualnie mogłyby powstać nowe odkrywki, spotkali się z wiceministrem gospodarki Maciejem Kaliskim. Jak poinformowało MG, delegacja strony społecznej mówiła o braku zgody mieszkańców tych terenów na inwestycje górnicze, powołując się na negatywne skutki m.in. dla środowiska, jakie mogą one wywołać. Jednocześnie wyraziła chęć i gotowość do dialogu społecznego, szczególnie przy uaktualnieniu "Polityki energetycznej Polski".

"Eksperci MG przypomnieli znaczenie kopalnych surowców energetycznych, w tym węgla brunatnego, dla bezpieczeństwa energetycznego Polski. Zgodzili się również podjąć dialog ze stroną społeczną na temat potencjalnych rejonów wydobywczych tego surowca. Ponadto zadeklarowali, że wszystkie decyzje dotyczące ewentualnej budowy kopalni lub objęcia ochroną poszczególnych złóż będą podejmowane w uzgodnieniu ze stroną społeczną i ekspercką" - poinformowało ministerstwo.

Przedstawiciele MG zgodzili się również z postulatem wspólnych konsultacji dot. zmiany polityki energetycznej Polski. Poprosili o zaproponowanie rozwiązań, które pozwolą ochronić interesy lokalnych społeczności, przy jednoczesnym uwzględnieniu bezpieczeństwa energetycznego kraju.

Protestujący spotkali się również z doradcą prezydenta RP ds. społecznych Henrykiem Wujcem. Zapowiedział on, że zapozna prezydenta z problemem planowanych odkrywek oraz doprowadzi do zorganizowania okrągłego stołu ds. kopalni odkrywkowych węgla brunatnego, gdzie wysłuchane zostaną wszystkie strony, w tym przedstawiciele społeczności lokalnej, naukowców i organizacji ekologicznych.

Policja interweniowała w związku z wejściem siedmiu osób na dach Ministerstwa Gospodarki. Demonstrujący rozwinęli tam transparenty. Po negocjacjach zeszli z dachu resortu. Policja zatrzymała też trzy osoby w związku z naruszeniem nietykalności funkcjonariusza policji. Są to dwie obywatelki Czech i jedna Polka. Zatrzymanym będą postawione zarzuty na podstawie artykułu 193. kodeksu karnego - grozi im grzywna lub kara ograniczenia lub pozbawienia wolności do roku.(PAP)

pj/ wkr/ mki/ gma/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)