Rosyjskie propozycje dotyczące paktu bezpieczeństwa w Europie są zbędne, a przy tym są próbą osłabienia NATO - powiedział w czwartek w Helsinkach przedstawiciel amerykańskiego Departamentu Stanu Matthew Bryza.
"Sądzę, że chodzi o alternatywę dla NATO, które pracuje dobrze" - powiedział Bryza, który jest wicedyrektorem wydziału ds. Europy i Eurazji w Departamencie Stanu USA.
Zdaniem Bryzy, rosyjska propozycja nowego paktu jest wymierzona w NATO. "NATO sprawia, że Rosja czuje się nieswojo" - dodał amerykański dyplomata na marginesie helsińskiej sesji Rady OBWE.
W czerwcu podczas wizyty w Berlinie prezydent Rosji Dmitrij Miedwiediew zaproponował rozważenie zawarcia regionalnego, europejskiego paktu na rzecz bezpieczeństwa. Pakt miałby objąć przestrzeń "od Vancouveru do Władywostoku" i - jak tłumaczył Miedwiediew - "jasno zdefiniować w końcu czynnik siły w stosunkach euroatlantyckich".
Miedwiediew - jak pisze Reuters - utrzymuje, że NATO jest reliktem zimnej wojny i dlatego rosyjski minister spraw zagranicznych Siergiej Ławrow ma wykorzystać odbywające się w Helsinkach spotkanie OBWE, by wywierać naciski w celu stworzenia szerszej alternatywy.
Spotkanie w stolicy Finlandii, jak pisze Reuters, zapewne wyjawi głębokie podziały między Moskwą a Waszyngtonem. (PAP)
mmp/ ap/
2567 arch.