Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Przegląd wiadomości ze spółek, czwartek godz. 15

0
Podziel się:

Przegląd wiadomości ze spółek, czwartek 5 września godz. 15

Przegląd wiadomości ze spółek, czwartek 5 września godz. 15

ASPI

Suwalska Specjalna Strefa Ekonomiczna w Suwałkach (Podlaskie) wydała spółce ASPI pozwolenia na prowadzenie działalności gospodarczej - poinformowano PAP w SSSE. ASPI ma zainwestować przynajmniej 5 mln zł.

Firma ASPI działała już w SSSE, ale nie posiadała zezwolenia. Zatrudnia 14 pracowników. Do końca 2016 roku ma zainwestować minimum 5 mln zł i zatrudnić kolejne 12 osób. ASPI zajmuje się innowacyjnym laserowym cięciem różnych tworzyw, zwłaszcza metali.

"ASPI najpierw dzierżawiła halę, w ubiegłym roku kupiła teren, a w tym roku dokupiła hektar gruntu i wystąpiła o zezwolenie. Zadeklarowała inwestycję od 5 do 7,5 miliona złotych" - powiedział PAP prezes SSSE Robert Żyliński. Dodał, że firmy deklarują zwykle minimalne zatrudnienie, które w rzeczywistości jest dwa lub trzy razy wyższe. Podobnej sytuacji spodziewa się w tym przypadku.

To trzecie w tym roku zezwolenie w SSSE, pierwsze w podstrefie Suwałki. Dotychczas Strefa wydała 183 wszystkich zezwoleń. W ubiegłym roku wydała ich 11. Suwalska SSSE zajmuje 343 hektarów w sześciu podstrefach: Suwałki, Białystok, Grajewo oraz Ełk i Gołdap w województwie warmińsko-mazurskim, a także Małkinia Górna (woj. mazowieckie). W ciągu blisko 17 lat funkcjonowania firmy zainwestowały w strefie około 1,7 mld zł i utworzyły 6 tys. miejsc pracy.

COMARCH

Comarch zdobył kontrakt w Ministerstwie Sprawiedliwości na dostawę i wdrożenie systemu cyfrowej rejestracji przebiegu rozpraw sądowych w sądach powszechnych. Wartość zlecenia to 14,2 mln zł brutto - wynika z suplementu do Dziennika Urzędowego UE.

Przetarg był realizowany według procedury otwartej. Oferty złożyły dwie firmy.

ING OFE, SFINKS

W wyniku przydziału akcji ING OFE zwiększył zaangażowanie w Sfinksie i obecnie ma 1.395.506 akcji spółki, które uprawniają do wykonywania 5,26 proc. głosów na walnym zgromadzeniu - podała spółka w komunikacie.

SFINKS POLSKA

Sfinks Polska zamierza w czwartym kwartale wprowadzić nową ofertę franczyzową dla osób z mniejszych miejscowości. Spółka chce zaproponować rozwiązania, które umożliwią tańsze uruchomienie restauracji pod marką Sphinx - podał na konferencji prezes, Sylwester Cacek.

"Podjęliśmy działania zmierzające do wykorzystania potencjału mniejszych miast. Pracowaliśmy intensywnie nad modyfikacją konceptu franczyzowego, by był rentowny w mniejszych miejscowościach, tak by był tańszy, a uruchamianie restauracji szło sprawnie. Będziemy wdrażali ten projekt w czwartym kwartale, żeby szybciej rozwijać się w mniejszych i średnich miastach w przyszłym roku" - powiedział Cacek.

Spółka podała, że w nowym modelu franczyzowym wstępna opłata, jeśli chodzi o koszt otwarcia nowego lokalu, została obniżona o 200 tys. zł (do 300-450 tys. zł z 500-650 tys. zł wcześniej).

"W przypadku przekształcenia istniejących punktów gastronomicznych, franczyzobiorca poniesie jedynie koszty dostosowania lokalu do wymogów sieci, dlatego mogą one być różne w różnych przypadkach" - dodał Cacek.

Oferta franczyzowa dla osób z mniejszych miejscowości będzie dotyczyła marki Sphinx.

Na pytanie, jakie są perspektywy rozwoju tego konceptu, prezes odpowiedział: "Sphinx może być praktycznie w każdym mieście powyżej 50-60 tys. Pytanie, czy wszędzie znajdziemy franczyzobiorców".

We wrześniu Sfinks Polska chce rozpocząć proces zmian w restauracjach WOOK.

"Jak dotąd w tym roku w WOOK nie robiliśmy nic, bo koncentrowaliśmy się na zmianach w Chłopskim Jadle. W II połowie roku będziemy jednak już przygotowywali WOOK do dalszego rozwoju. Myślę, że w 2015 r. WOOK będzie mógł mocniej rosnąć" - skomentował Cacek.

"W WOOK będziemy przeprowadzać podobne zmiany, jak w Chłopskim Jadle. Do końca września pojawi się nowe menu, które idzie w kierunku zeuropeizowania niektórych dań, co pozwoli nam zwiększyć krąg klientów" - dodał.

Pytany o perspektywy rozwoju sieci restauracji Chłopskie Jadło, odpowiedział: "W listopadzie przeprowadzimy nowe badania dotyczące Sphinxa i Chłopskiego Jadła. Według mnie ta sieć w przyszłości może być większa od Sphinxa, nawet w perspektywie 5 lat, jeśli zostanie dobrze poprowadzona. Należy pamiętać, że 60 proc. Polaków deklaruje, że preferuje dania polskie".

W tym roku Sfinks Polska zamierza otworzyć łącznie 12 restauracji i zamknąć podobną ilość punktów. Prezes oczekuje, że w przyszłym roku sieć spółki zacznie rosnąć.

"Wszystkie podjęte przez nas działania zmierzają ku temu, by w przyszłym roku zaobserwować w końcu wzrost sieci oraz wzrost rentowności naszych konceptów" - podał Cacek.

Dodał, że sama sieć Sphinx powinna zwiększyć się o kilkanaście restauracji.

Na pytanie o wyniki spółki w III kwartale, Bogdan Bruczko, wiceprezes spółki odpowiedział: "trzymamy się tego, by każdy kwartał był lepszy od analogicznego w poprzednim okresie".

"Myślę, że możemy spodziewać się dalszej poprawy wyniku w II połowie roku" - dodał Cacek.

Po I półroczu Sfinks Polska zanotował 4,3 mln zł straty netto przypadającej akcjonariuszom jednostki dominującej wobec 9,9 mln zł straty przed rokiem. Zysk operacyjny wyniósł 608 tys. zł wobec 5,6 mln zł straty rok wcześniej. Przychody ze sprzedaży nieznacznie wzrosły rdr do 86 mln zł z 83,6 mln zł.

Spółka zarządza 109 restauracjami na terenie Polski, w tym siecią 91 restauracji Sphinx, 11 restauracjami Chłopskie Jadło i 7 restauracjami WOOK. (PAP)

bur/ mki/ jow/ kuc/ ana/ pad/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)