Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Przegląd wiadomości ze spółek, czwartek godz. 20

0
Podziel się:

Przegląd wiadomości ze spółek, czwartek 3 października godz. 20

Przegląd wiadomości ze spółek, czwartek 3 października godz. 20

ATM

ATM rozpoczął proces sprzedaży wszystkich 42,9 mln akcji mPay znajdujących się we własności spółki - podał ATM w komunikacie.

W komunikacie napisano, że za pośrednictwem doradcy finansowego spółka przekaże określonym podmiotom zaproszenie do składania ofert kupna wszystkich akcji mPay będących w posiadaniu ATM.

Dodano, że decydującą rolę w wyborze oferty będzie miała cena oferowana za sprzedawane akcje.

W czwartek na zamknięciu kurs notowanej na NewConnect spółki mPay wynosił 0,16 zł.

Na początku września, w wywiadzie dla PAP, wiceprezes ATM Tadeusz Czichon poinformował, że spółka jest zdeterminowana, aby do końca 2013 r. sprzedać posiadany pakiet akcji mPay, nawet kosztem konieczności dokonania jednorazowych odpisów w wynikach jednostkowych.

BARLINEK

Barcocapital Investment Limited, spółka zależna Michała Sołowowa, wezwała do sprzedaży 72.085.171 akcji zwykłych i 1.180 akcji imiennych Barlinka, stanowiących łącznie 28,375 proc. kapitału zakładowego i głosów na WZ spółki, oferując po 1,30 zł za papier - podał pośredniczący w transakcji DM PKO BP.

Zapisy w wezwaniu rozpoczną się 24 października, a zakończą się 22 listopada 2013 r.

W wyniku wezwania Michał Sołowow wraz z podmiotami zależnymi chce zwiększyć zaangażowanie w Barlinek do 100 proc. z posiadanych obecnie 71,625 proc. akcji.

W czwartek na zamknięciu kurs Barlinka wyniósł 1,25 zł.

ICSG

International Copper Study Group (ICSG) prognozuje, że światowa produkcja miedzi rafinowanej przewyższy w tym roku popyt o ok. 390 tys. ton - podała ICSG w komunikacie.

"Prognozy ICSG na 2013 rok wskazują, że światowa produkcja miedzi rafinowanej przewyższy popyt o około 390 tys. ton, gdyż popyt nie będzie nadążać za wzrostem produkcji. Choć w 2014 roku spodziewany jest wzrost zużycia, to można oczekiwać większej nadwyżki wraz ze wzrostem produkcji z nowych i istniejących kopalń" - napisano w komunikacie.

Produkcja miedzi rafinowanej może wzrosnąć w tym roku o 3,9 proc. do 20,9 mln ton i o 5,5 proc. w 2014 roku, do prawie 22,1 mln ton.

ICSG szacuje, że w tym roku jawny popyt na miedź rafinowaną pozostanie na niezmienionym poziomie w stosunku do ubiegłego roku i wyniesie 20,5 mln ton.

"Choć rzeczywisty popyt na miedź w Chinach może wzrosnąć o ok. 6 proc. w 2013 roku, to jawny popyt (niekorygowany o nieraportowane zmiany zapasów) może spaść z powodu dużo niższego importu. Zużycie w pozostałych krajach może wzrosnąć o ok. 1 proc." - napisano w komunikacie.

W 2014 roku zużycie miedzi rafinowanej może wzrosnąć o ok. 4,5 proc., a z wyłączeniem Chin o 2,5 proc.

KGHM

KGHM delikatnie wyprzedza plan budowy kopalni w projekcie Sierra Gorda, a obecny stan zaawansowania prac jest większy niż 53 proc. po II kwartale 2013 r. - poinformował Maciej Koński, dyrektor naczelny centrum analiz strategicznych i baz zasobowych KGHM.

"Na koniec II kwartału stan zaawansowania prac na projekcie Sierra Gorda wynosił 53 proc. Teraz jest oczywiście większy. W tym momencie nie ma mowy o opóźnieniu, wręcz delikatnie wyprzedzamy plan, jeśli chodzi o budowę kopalni" - powiedział na konferencji Koński.

W Sierra Gorda trwa budowa kopalni, zakładu przeróbczego i ściąganie nakładu. Uruchomienie produkcji nastąpić ma w II kwartale 2014 roku.

Planowana roczna produkcja Sierra Gorda to ok. 220 tys. ton miedzi, 11 tys. ton molibdenu, 2 tony złota przez ponad 20 lat.

ORANGE POLSKA

Orange Polska, w przypadku przegranej w aukcji na częstotliwości tzw. dywidendy cyfrowej, rozważy możliwości odpłatnego korzystania z pasm zdobytych przez konkurencję. Operator będzie chciał pozyskać w ramach aukcji pasmo o długości 10 MHz - wynika z wypowiedzi Piotra Muszyńskiego, wiceprezesa Orange Polska ds. operacyjnych.

"Nie wykluczamy, że w przypadku niewygrania przez nas częstotliwości z zakresu 800 MHz będziemy współpracować w tym zakresie z innym operatorami, którzy te częstotliwości pozyskają. Jednocześnie zdajemy sobie sprawę, że częstotliwości to dobro rzadkie i będziemy zdeterminowani, aby wygrać w aukcji część pasma" - powiedział podczas czwartkowej konferencji Muszyński.

10 września PTK Centertel z grupy Telekomunikacji Polskiej oraz T-Mobile Polska podpisały umowę na mocy której, Orange Polska będzie świadczyć usługi 4G korzystając z częstotliwości 1.800 MHz posiadanych przez T-Mobile, za wynagrodzeniem. Spółki poinformowały wówczas, że współpraca w zakresie współużytkowania częstotliwości może być w przyszłości rozszerzona.

"O planach dotyczących wspólnego wykorzystywania częstotliwości przez nas i T-Mobile informowaliśmy UOKiK przy procedurze rejestracji spółki Networks. Urząd miał więc pełną wiedzę na ten temat" - powiedział Muszyński, odpowiadając na wcześniejsze zarzuty władz konkurencyjnego Polkomtelu, operatora sieci Plus. Zarząd Polkomtelu poinformował w ubiegłym tygodniu, że w jego opinii aktywne współdzielenie infrastruktury telekomunikacyjnej, jak robi to Orange i T-Mobile poprzez spółkę Networks, zagrażają konkurencji na rynku polskim i powinno być ponownie zbadane przez urzędy regulacyjne.

Muszyński uważa, że aby móc zaoferować klientom komercyjne usługi na zadowalającym poziomie operator będzie musiał w aukcji na częstotliwości 800 MHz pozyskać dwa pasma o łącznej długości 10 MHz.

"Pojedynczy zakres częstotliwości o długości 5 MHz to zbyt mało, aby świadczyć komercyjne usługi. Minimalny pakiet potrzebny by zaoferować klientom usługi to 10 MHz, czyli dokładnie tyle ile maksymalnie możemy pozyskać w ramach aukcji" - powiedział.

Muszyński spodziewa się, że konkurencja, i związane z nią ceny rezerwacji w aukcji na częstotliwości 800 MHz, będą bardzo wysokie.

"Minister Boni powiedział ostatnio, że spodziewa się przychodów do budżetu z aukcji na poziomie 2,5 mld zł. Przy relatywnie mniejszych kosztach częstotliwości 2,6 GHz, daje to wycenę 500 mln zł za jedną paczkę 5 MHz w zakresie 800 MHz" - powiedział wiceprezes Orange Polska.

W sierpniu prezes Urzędu Komunikacji Elektronicznej rozpoczął konsultacje aukcji na rezerwację częstotliwości z pasma 800 MHz i 2,6 GHz. Zainteresowane aukcją podmioty mają zgłaszać swoje stanowiska do 1 października.

Przedmiotem aukcji będzie dwanaście rezerwacji częstotliwości, w tym pięć bloków częstotliwości o szerokości 2x5 MHz każdy z pasma 800 MHz oraz siedem bloków częstotliwości o szerokości 2x10 MHz każdy z pasma 2,6 GHz.

Proponowana w konsultacjach cena wywoławcza wynosi 250 mln zł za jeden blok częstotliwości z pasma 800 MHz oraz 50 mln zł za jeden blok z pasma 2,6 GHz.

Projekt aukcji przekazany do konsultacji zakłada, że każdy z podmiotów biorących udział w aukcji będzie mógł w wyniku jej przeprowadzenia uzyskać maksymalnie dwie rezerwacje częstotliwości z pasma 800 MHz i trzy rezerwacje częstotliwości z pasma 2,6 GHz.

Orange Polska wielokrotnie zapowiadał chęć pozyskania częstotliwości z zakresu 800 MHz, w celu uruchomienia na nich usług szybkiego mobilnego internetu LTE. Operator informował, że w związku z aukcją tych częstotliwości spodziewa się wydać od 1 do 2 mld zł.

PGE

Bez wsparcia dla kogeneracji budowa bloków parowo-gazowych będzie dla PGE nieopłacalna - poinformował dziennikarzy Waldemar Szulc, wiceprezes PGE GiEK.

"Jesteśmy w trakcie przetargu na wybór wykonawców dla bloków parowo-gazowych w Pomorzanach, Bydgoszczy i jako współudziałowiec w Puławach. (...) Przy braku wsparcia dla kogeneracji, te inwestycje nie będą realizowane" - powiedział Szulc.

Przedstawiciele PGE GiEK poinformowali, że najbardziej zaawansowany jest przetarg na budowę bloku parowo-gazowego o mocy 240 MW w Pomorzanach.

Szulc pytany, kiedy możliwe będzie rozstrzygnięcie tego przetargu, powiedział:

"Wybierzemy wykonawcę, jeśli będziemy mieć gwarancję dostępu do taniego gazu, który sprawi, że inwestycja będzie efektywna".

Wiceprezes powiedział również, że obecnie, przy braku wsparcia dla kogeneracji pracuje tylko blok gazowy w Gorzowie, który ma dostęp do lokalnego gazu, a pozostałe dwa zasilane gazem sieciowym: w Rzeszowie i Lublinie od marca 2013 r. stoją.

"Dopóki wsparcia gazowego nie będzie, nie będą pracowały" - powiedział.

Potrzebę wsparcia dla kogeneracji widzi też Jerzy Kurella, p.o. prezesa PGNiG.

"Nie będzie kolejnych inwestycji związanych z kogeneracją, jeśli nie będzie wsparcia na poziomie rządowym. Mówię tu o pomarańczowych czy żółtych certyfikatach. (...) oczekiwane jest zakończenie z sukcesem prac parlamentarnych dla energetyki, zwłaszcza w zakresie wysokosprawnej kogeneracji. Oparcie się na tego typu inwestycjach będzie najbardziej efektywne pod warunkiem, że będziemy mówić o całym systemie wsparcia" - powiedział podczas czwartkowej konferencji Kurella.

PGE GiEK podpisała w czwartek umowę na budowę bloku gazowo-parowego w Elektrociepłowni Gorzów o mocy 138 MW oraz wieloletnią umowę na świadczenie usług serwisowych z konsorcjum Siemens. Wartość netto kontraktu na budowę bloku wynosi 562 mln zł netto, a umowa serwisowa ma wartość 124 mln zł netto. Oddanie obiektu ma nastąpić w ciągu 28 miesięcy od udzielenia zamówienia. Blok ma zastąpić kocioł węglowy, który ma być wyłączony od 2016 roku.

PGE GiEK podpisała też w czwartek z PGNiG umowę ws. dostaw gazu do tego bloku. Umowa została zawarta na 20 lat, obejmuje sprzedaż 281 mln m sześc. gazu ziemnego rocznie. Szacunkowa wartość umowy w całym okresie dostaw wynosi około 3 mld zł. Pierwsze dostawy miałyby być od sierpnia 2015 roku, a najpóźniej od lipca 2016 roku. PGNiG będzie dostarczało gaz ziemny ze złóż krajowych, w tym z niedawno otwartej kopalni ropy naftowej i gazu ziemnego Lubiatów, w pobliżu której zlokalizowana jest Elektrociepłownia Gorzów.

Pytany o cenę gazu oferowaną w tym kontrakcie, Jerzy Kurella odpowiedział:

"Jesteśmy racjonalnie działającym zarządem. Efektywność tego kontraktu jest na więcej niż zadowalającym poziomie dla PGNiG, jest też opłacalne dla PGE. Strony osiągnęły satysfakcjonujący wynik. Liczymy, że okazje do świętowania kolejnych tego typu projektów pojawią się niebawem".

Wiceprezes PGE GiEK Waldemar Szulc nie wykluczył, że spółka mogłaby podpisać z PGNiG umowę w sprawie dostaw do kolejnych bloków gazowych. Prowadzi w tej sprawie rozmowy.

Szulc poinformował, że PGE, na wniosek jednego z potencjalnych oferentów, przesunęła termin składania ofert w przetargu na budowę bloku węglowego w Turowie do 15 listopada z 15 października.

Pytany o operacyjną rezerwę zimną, która ma zostać uruchomiona w przyszłym roku, powiedział, że to rozwiązanie korzystne m.in. dla Dolnej Odry i "istotna część" tego wsparcia dotyczyć może tej elektrowni.

PPPT

Rada nadzorcza Płockiego Parku Przemysłowo-Technologicznego (PPPT) dokonała zmiany w zarządzie tej spółki, odwołując dotychczasową prezes Iwonę Lewandowską i powołując na jej miejsce Michała Luczewskiego. Spółka nie podała powodów decyzji rady nadzorczej.

Lewandowska była prezes PPPT od maja 2010 r. Wcześniej od listopada 2009 r. pełniła obowiązki prezes tej spółki.

Luczewski był dotychczas pełnomocnikiem ds. pozyskiwania funduszy europejskich w płockim Urzędzie Miasta.

Oprócz Luczewskiego w zarządzie PPPT zasiada obecnie Olga Bogdanowicz - jako wiceprezes.

Działająca od 2004 r. spółka PPPT, w której udziały posiadają po połowie miasto Płock i PKN Orlen, zarządza obszarem inwestycyjnym o powierzchni około 200 ha.

Spółka realizuje obecnie strategiczną inwestycję - budowę Centrum Usług Korporacyjnych wraz z Laboratorium Centralnym. Kompleks o wartości ponad 77 mln zł ma być gotowy w lipcu 2014 r. Wcześniej termin zakończenia przedsięwzięcia planowano na koniec 2013 r.

Obszar PPPT podzielony jest na strefy pozwalające na prowadzenie działalności w różnych sektorach przemysłu, m.in. w branży chemicznej, farmaceutycznej, papierniczej, gumowej, lakierniczej, farbiarskiej, włókienniczej, tworzyw sztucznych i samochodowej.

Na terenie PPPT działa 13 inwestorów z zakładami produkcyjnymi oraz 14 podmiotów wynajmujących powierzchnie, głównie biurowe. Spółka ma podpisaną umowę z parkiem technologicznym w Szanghaju (Chiny). (PAP)

kuc/ jtt/ mki/ pel/ morb/ kam/ ana/ mj/ jow/ mb/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)