Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Przegląd wiadomości ze spółek, piątek 25 lutego, godz. 15.00

0
Podziel się:

Przegląd wiadomości ze spółek, piątek 25 lutego, godz. 15.00

Przegląd wiadomości ze spółek, piątek 25 lutego, godz. 15.00

AGORA

Grupa Agory miała w czwartym kwartale 2010 roku 18,0 mln zł zysku netto przypadającego na akcjonariuszy jednostki dominującej wobec 14,9 mln zł zysku netto w IV kw. 2009 r. Średnia prognoz rynkowych mówiła o 19,5 mln zł zysku netto.

Zysk operacyjny grupy Agory w IV kw. 2010 roku wyniósł 30,3 mln zł, podczas gdy rok wcześniej firma miała 19,5 mln zł zysku. Wynik jest powyżej oczekiwań analityków, bo konsensus zakładał 26,0 mln zł zysku EBIT.

EBITDA w IV kw. 2010 roku wyniosła 52,8 mln zł wobec 39,5 mln zł i wobec oczekiwanych przez analityków 49,5 mln zł.

Skonsolidowane przychody Agory w IV kw. 2010 roku wyniosły 340,8 mln zł wobec 291,1 mln zł w IV kw. 2009 roku i były wyższe od średniej prognoz rynkowych, zakładającej 332 mln zł.

Narastająco po czterech kwartałach 2010 roku zysk netto grupy wyniósł 71,9 mln zł wobec 38,3 mln zł rok wcześniej, zysk operacyjny wyniósł 84,9 mln zł wobec 52,9 mln zł, a przychody wzrosły o 0,6 proc. do 1,116 mld zł z 1,11 mld zł.

EBITDA w całym 2010 roku wyniosła 167,2 mln zł wobec 133,7 mln zł.

EBITDA operacyjna wzrosła o 23,4 proc. do 177,6 mln zł w całym 2010 roku, a marża EBITDA operacyjna wzrosła o 2,9 pkt proc. do 15,9 proc.

"Pozytywnie na poziom przychodów Grupy wpłynęły przychody ze sprzedaży biletów do kin w wysokości 33,2 mln zł w IV kw. 2010 r. (40,1 mln zł w okresie wrzesień - grudzień 2010 r.). Pozostała sprzedaż Grupy wzrosła o 17,8 proc. do 152 mln zł głównie dzięki wpływom ze sprzedaży barowej w kinach w okresie wrzesień-grudzień 2010 r., które wyniosły 12,1 mln zł, oraz dzięki wzrostowi przychodów Projektów Specjalnych w IV kw. 2010 r" - podała Agora.

Sprzedaż reklam w 2010 r. spadła o 2,5 proc. do 715,7 mln zł, a sprzedaż wydawnictw spadła o 15,4 proc. do 208,9 mln zł.

Koszty operacyjne netto Grupy spadły w 2010 roku o 2,4 proc. do 1.031,8 mln zł, w tym 55,4 mln zł kosztów grupy Helios poniesionych w okresie wrzesień-grudzień 2010 r.

"Do spadku kosztów Grupy Agora przyczyniły się głównie oszczędności w wydatkach na reprezentację i reklamę (spadek o 12,8 proc.) i w kosztach zużycia materiałów i energii oraz wartości sprzedanych towarów i materiałów (spadek o 8,8 proc.), przede wszystkim w wyniku niższych kosztów zużycia papieru. W samym IV kw. 2010 r. koszty operacyjne netto Grupy Agora wzrosły o 14,3 proc. do 310,4 mln zł, głównie ze względu na 44 mln zł kosztów operacyjnych poniesionych w tym okresie przez grupę Helios" - podano.

Marża EBITDA operacyjna segmentu Prasa Codzienna (Gazeta Wyborcza, Metro, Projekty Specjalne, pion Druku Agory SA i Agora Poligrafia Sp. z o.o.) wzrosła o 3 pkt proc. do 27,7 proc. w 2010 roku.

Sprzedaż reklam w "Gazecie Wyborczej" spadła w 2010 roku o 10,8 proc. do 305,9 mln zł, a sprzedaż egzemplarzy spadła o 2,9 proc. do 146,1 mln zł. Gazeta sprzedawała średnio 335 tys. egz., a jej udział w wydatkach na reklamę w dziennikach pozostał na poziomie sprzed roku i wyniósł 38 proc.

Wpływy Metra z reklam spadły w ubiegłym roku o 2,5 proc. do 31,4 mln zł, a wpływy z ogłoszeń wymiarowych obniżyły się o 7,3 proc. przy spadku wydatków na reklamę w dziennikach o 10,5 proc. Udział Metra w wydatkach na reklamę w dziennikach pozostał na poziomie zeszłorocznym i wyniósł ok. 4 proc.

Przychody segmentu Internet w 2010 r. wzrosły o 19,9 proc. do 101,8 mln zł, a w samym IV kw. 2010 r. wzrosły one o 18,6 proc. do 31,3 mln zł. Segment ten zanotował pozytywny wynik EBIT w wysokości 4,7 mln zł i pozytywny wynik EBITDA operacyjna w wysokości 11,9 mln zł dzięki dynamicznemu wzrostowi przychodów z reklam internetowych, które zwiększyły się o 34,4 proc. Zasięg serwisów grupy Gazeta.pl w listopadzie 2010 r. wyniósł 64,4 proc.

Grupa AMS poprawiła w 2010 roku wynik EBITDA operacyjna o 100,7 proc. i zwiększyła marżę EBITDA operacyjna o 8,5 pkt proc. Przychody grupy AMS spadły o 2,3 proc. do 164,1 mln zł, a w samym IV kw. 2010 r. wzrosły o 5,5 proc. do 48,3 mln zł. Udział grupy AMS w wydatkach na reklamę zewnętrzną w 2010 r. wyniósł 26,5 proc.

Czasopisma poprawiły w zeszłym roku marżę EBITDA operacyjna o 0,4 pkt proc. do 20 proc. Przychody segmentu spadły o 9,4 proc. do 83,6 mln zł.

Segment Radio osiągnął pozytywny wynik EBIT w wysokości 3,7 mln zł, poprawił wynik EBITDA operacyjna o 46,8 proc. do 6,9 mln zł i zwiększył marżę EBITDA operacyjna o 2,6 pkt proc. do 8,9 proc. Przychody segmentu wzrosły o 3,3 proc. do 77,6 mln zł, a w samym IV kw. 2010 r. zwiększyły się o 19,6 proc. do 25 mln zł.

Przychody grupy Helios w okresie wrzesień-grudzień 2010 r. wyniosły 56 mln zł, w tym 46,1 mln zł osiągniętych w IV kw. 2010 r. Zysk operacyjny EBIT grupy Helios w IV kw. 2010 r. wyniósł 2,1 mln zł.

Agora podała, że niższy poziom przychodów grupy Helios w IV kw. 2010 r. wynika głównie z niższej o 8,9 proc. frekwencji w kinach sieci Helios, gdzie sprzedaż biletów wynisła 2,2 mln sztuk (spadek frekwencji na rynku w tym samym okresie wyniósł 5,1 proc. do 9,9 mln biletów).

Liczba biletów sprzedanych do kin grupy Helios w 2010 r. wyniosła 7,7 mln sztuk i była niższa niż rok wcześniej o 3 proc. przy spadku sprzedaży biletów na cały rynku kinowym w Polsce o 4,4 proc. do 37,5 mln sztuk.

Na koniec grudnia 2010 roku Grupa posiadała środki pieniężne w wysokości 337,2 mln zł, na które składały się gotówka i jej ekwiwalenty w wysokości 182,4 mln zł oraz 154,8 mln zł zainwestowane w bezpieczne krótkoterminowe papiery wartościowe.

Na koniec grudnia 2010 r. zadłużenie kredytowe Grupy wyniosło 255,2 mln zł.

W 2010 roku Agora spłaciła cztery kwartalne raty wykorzystanej w latach ubiegłych linii kredytowej. Od 31 sierpnia 2010 r. wartość zobowiązań z tytułu kredytów i pożyczek obejmuje także zadłużenie kredytowe grupy Helios, które koniec grudnia 2010 roku wyniosło 98,4 mln zł.

Zatrudnienie etatowe w Grupie Agora na koniec 2010 r. wyniosło 3.470 etatów, w tym 321 etatów grupy Helios. Gdyby wyeliminować wpływ konsolidacji grupy Helios, zatrudnienie etatowe w Grupie Agora na koniec 2010 r. wyniosłoby 3.149 etatów i byłoby o 6 etatów wyższe niż na koniec 2009 r.

Agora przewiduje, że w 2011 roku wzrosną koszty wynagrodzeń i świadczeń na rzecz pracowników w związku z zakupem kin Helios, realizacją projektów rozwojowych oraz rezerwami na plany motywacyjne realizowane w Grupie. W 2011 roku wpływ na wysokość kosztów będą miały też koszty nowego segmentu kino - podała spółka w komunikacie.

"Agora przewiduje zwiększenie kosztów wynagrodzeń i świadczeń na rzecz pracowników w 2011 r. w związku ze wzrostem zatrudnienia w wyniku nabycia większościowego pakietu akcji spółki Helios, realizacją projektów rozwojowych w Grupie oraz rezerwami na plany motywacyjne realizowane w Grupie" - podała spółka.

"W związku z nabyciem większościowego pakietu akcji spółki Helios, na wysokość kosztów operacyjnych netto Grupy Agora w 2011 r. wpływ będą miały koszty nowego segmentu Kino, którego rachunek zysków i strat był konsolidowany w wynikach Grupy od września 2010 r." - podano.

Agora podała też, że nie planuje istotnego zwiększenia intensywności działań marketingowych w 2011 roku.

"Poziom tych wydatków zależy od dynamiki rozwoju poszczególnych mediów, liczby uruchamianych projektów, w tym kolekcji wydawniczych, a także od rynkowej aktywności i projektów konkurencji" - podała Agora.

Agora spodziewa się, że w 2011 roku całkowite wydatki na reklamę wzrosną o około 6-7 proc. z 7,7 mld zł w 2010 roku, a najszybciej rozwijającym się segmentem rynku będzie w tym roku internet, który ma wzrosnąć o 13-15 proc. - poinformowała spółka w komentarzu do wyników.

"Według szacunków Agory opartych o prognozy wzrostu gospodarczego w Polsce, całkowite wydatki na reklamę w 2011 r. wzrosną o około 6-7 proc. Spółka zakłada, że najszybciej rozwijającym się segmentem rynku w 2011 r. będzie internet, którego szacunkowe wpływy wzrosną w stosunku do 2010 r. o około 13-15 proc. Tym samym, udział internetu w całkowitych wydatkach na reklamę zwiększy się do około 14-15 proc." - napisano w komentarzu do wyników Agory.

Według szacunków Agory w 2011 roku reklamodawcy przeznaczą na reklamę telewizyjną o około 6-8 więcej niż przed rokiem. W opinii spółki w 2011 r. budżety przeznaczone na reklamę w dziennikach będą o około 3-5 proc. niższe niż przed rokiem, a w magazynach wzrosną o około 0-2 proc.

Wydatki reklamodawców na reklamę zewnętrzną wzrosną w 2011 r. o około 5-6 proc., na reklamę radiową o około 3-5 proc., a na reklamę kinową o około 11-13 proc.

"Spółka zwraca uwagę, iż wszystkie szacunki dotyczące wzrostu wydatków reklamowych w poszczególnych mediach mogą być obarczone błędem, co jest związane ze znaczącą presją rabatową ze strony reklamodawców oraz zmianami w sposobie korzystania z poszczególnych mediów" - napisano w komentarzu.

Agora szacuje, że w całym 2010 roku wydatki reklamowe wyniosły w Polsce 7,7 mld zł i były o 4,5 proc. wyższe niż w 2009 roku. W 2010 r. zwiększyły się wydatki reklamodawców na reklamę w telewizji (o ponad 7 proc.), w kinach (o 8 proc.), w internecie (o ponad 23 proc.) oraz w radio (o 3,5 proc.). Segmentami, w których nastąpiło zmniejszenie wydatków na reklamę były prasa oraz reklama zewnętrzna. W całym 2010 r. wydatki na reklamę w dziennikach skurczyły się o 10,5 proc., w magazynach o 6 proc., natomiast na reklamę zewnętrzną o ponad 0,5 proc.

W samym czwartym kwartale 2010 r. reklamodawcy zwiększyli wydatki we wszystkich segmentach rynku reklamy, za wyjątkiem prasy i kina. Najszybciej rosły wydatki na reklamę w internecie (wzrost o ponad 22 proc., w tym na reklamę graficzną i e-mail marketing o 16 proc.) oraz w stacjach radiowych (wzrost o ponad 12,5 proc.). Najwięcej zarobiła telewizja, gdzie reklamodawcy wydali o 4,5 proc. więcej niż w czwartym kwartale 2009 roku.

Agora nie zamierza na razie zmieniać polityki dywidendowej, która zakłada wypłatę minimum 0,5 zł na akcję, mimo szacunków zwiększenia nawet dwukrotnie nakładów inwestycyjnych w 2011 roku - poinformował dziennikarzy prezes Agory Piotr Niemczycki.

"Jeśli chodzi o politykę dywidendową, to tak jak ją uchwaliliśmy, ona jest niezmieniona i nie zamierzamy, przynajmniej na dzisiaj, jej zmieniać i tego, co jest tam zapisane, czyli wypłacamy 0,5 zł na akcję jako minimum, jeżeli nie ma istotnych przeciwwskazań rynkowych albo jakichś szczególnych przeciwwskazań" - powiedział Niemczycki.

"Przypomnę, że tylko w jednym roku do tej pory, od momentu ogłoszenia polityki dywidendowej, nie wypłaciliśmy dywidendy, to było w 2009 roku, w momencie kryzysu, który miał miejsce i w Polsce i na świecie" - dodał.

Agora podała w piątek, że szacuje, iż ze względu na prowadzone projekty rozwojowe nakłady inwestycyjne grupy 2011 roku mogą być nawet dwukrotnie wyższe niż w 2010 roku. Nakłady inwestycyjne w 2010 roku wyniosły 54,8 mln zł.

Prezes podtrzymał też zamiary akwizycji podmiotów, które będą pasowały do portfela Agory i powtórzył, że Agora patrzy na akwizycje w szeroko rozumianym obszarze mediów.

"Jeśli chodzi o akwizycje to mamy cały czas nadzieję. Przypomnę, że jest grupa osób w Agorze, która niczym innym się nie zajmuje tylko tym i zawsze takie nadzieje mam, wiarę również, ale jaka będzie rzeczywistość to jest różnie, bo po pierwsze musi być sprzedający, a nie tylko kupujący, a po drugie odpowiednia cena" - powiedział Niemczycki.

BOMBARDIER TRANSPORTATION

Bombardier Transportation kupił od PKP S.A. pozostałe 60 proc. udziałów w polskiej spółce joint venture Bombardier Transportation (ZWUS) Polska - poinformowała firma w piątek. Tym samym stała się jej wyłącznym właścicielem.

Cena nabycia udziałów wynosi 150 mln zł (52 mln USD, 38 mln EUR) i może zostać powiększona, jednak nie więcej niż o 83 mln zł (29 mln USD, 21 mln EUR), płatne w ciągu następnych trzech lat.

BORYSZEW

Grupa Boryszew, oddział Maflow w Tychach, otrzymała od Volkswagen AG informację o planowanym powierzeniu Grupie dostaw instalacji do klimatyzacji do nowej platformy samochodów, tzw. "A entry". Kontrakt ma obowiązywać w latach 2012-2016, a jego szacowana wartość to 24-40 mln euro - poinformowała spółka w piątkowym komunikacie.

Formalne zawarcie kontraktu nastąpi w ciągu najbliższych tygodni, a wartość zamówień szacowana jest na 4,8-8 mln euro rocznie, czyli 24-40 mln euro w czasie trwania całego kontraktu.

ENEA

Zarząd Enei może rekomendować wypłatę około 30 proc. ubiegłorocznego zysku na dywidendę - powiedział prezes Enei Maciej Owczarek. "Myślę, że w tym roku część zysków uda się zatrzymać w spółce" - powiedział w TVN CNBC.

Na pytanie, czy zarząd będzie rekomendować wypłatę 30 proc. zysku na dywidendę, podobnie jak w ubiegłym roku, prezes odpowiedział: "Może być podobnie".

Prezes powiedział też, że spółka obserwuje w pierwszych miesiącach tego roku wzrosty zużycia energii bliskie dwucyfrowych. "To pozwala sądzić, że ciąg dalszy będzie obiecujący" - powiedział prezes. Dodał, że wygląda na to, iż tegoroczne wyniki będą lepsze od ubiegłorocznych.

Po trzech kwartałach 2010 grupa Enea wypracowała prawie 547,4 mln zł zysku netto przypadającego na akcjonariuszy jednostki dominującej wobec 446,4 mln zł w analogicznym okresie 2009 roku. Zysk operacyjny wzrósł do 610,7 mln zł z 439,4 mln zł, a przychody netto wzrosły do 5,828 mld zł z 5,239 mld zł przed rokiem.

Z zysku za 2009 rok Enea wypłaciła 167,75 mln zł dywidendy, co dawało 0,38 zł dywidendy na akcję i stanowiło 55 proc. jednostkowego zysku spółki.

FORTE

Fabryka Mebli Forte zainwestuje w tym roku w automatyzację produkcji kilkanaście milionów złotych. Przedstawiciele spółki prowadzą rozmowy z podmiotami zainteresowanymi kupnem nieruchomości po zlikwidowanym zakładzie w Przemyślu. Liczą, że z tego tytułu do firmy wpłynie kilkanaście milionów złotych.

"W tym roku będziemy głównie inwestować w automatyzację produkcji - w urządzenia i maszyny. To będzie kwota rzędu kilkunastu milionów złotych" - poinformował PAP prezes spółki Maciej Formanowicz.

Firma prowadzi negocjacje w sprawie sprzedaży nieruchomości po zlikwidowanym zakładzie w Przemyślu. Wartość księgowa aktywów to ponad 4,5 mln zł.

"Rozmowy trwają, nie jesteśmy jednak pod presją. Na pewno nie będziemy sprzedawać poniżej wartości godziwej" - powiedział prezes.

Oszacował, że aktywa są warte kilkanaście milionów złotych.

Spółka poinformowała pod koniec stycznia o sprzedaży tureckiej spółce Boydak Foreign Trade 100 proc. udziałów w zakładach ukraińskim i rosyjskim, łącznie za 53,26 mln zł. Prezes zapewnił, że mimo rezygnacji z produkcji na Wschodzie, cały czas odbywa się sprzedaż produktów do Rosji.

"Współpracujemy z firmą, która kupiła od nas fabryki. Eksportujemy półfabrykaty, które na miejscu są montowane i sprzedawane. Współpraca zaplanowana jest na dłużej. Oceniamy ją bardzo dobrze" - powiedział Formanowicz.

Niezależnie od tego w Rosji są też sprzedawane meble w okleinach naturalnych i z użyciem drewna litego, podlegające 15-proc. cłu. Prezes potwierdza, że eksport na tych warunkach jest opłacalny.

Formanowicz ocenia, że obecnie jest dość dobry moment na przejęcia, nie podaje jednak żadnych informacji na temat planów akwizycyjnych spółki.

"Żadnych konkretów w tej chwili podać nie mogę. Takie negocjacje z zasady wymagają ciszy i skupienia" - powiedział.

Fabryka Mebli Forte spodziewa się wzrostu sprzedaży w 2011 roku. Zyski będą natomiast w dużej mierze uzależnione od tempa wzrostu cen surowców. Prezes spółki szacuje, że meble mogą w tym roku podrożeć o ok. 10 proc. Zarząd Forte opowiada się za wypłatą dywidendy z zysku za 2010 rok. Jej wysokości jednak nie ujawnia.

"Rok 2011 pod względem sprzedaży będzie na pewno lepszy niż 2010. Patrzę ze spokojem na tych kilkanaście miesięcy. Natomiast poziom rentowności będzie w dużej mierze uzależniony od drożejących surowców. Podwyżki drewna, materiałów drewnopochodnych następują cały czas. Jest pewna bezwładność w przenoszeniu podwyżek na klientów" - powiedział PAP prezes spółki Maciej Formanowicz.

Dodał, że należy się liczyć z około 10-proc. podwyżkami cen mebli.

Prezes ocenił, że popyt na produkty spółki nie słabnie, zmieniają się natomiast preferencje - klienci skłaniają się do kupna mebli tańszych i mniejszych.

"Większym zainteresowaniem cieszą się meble z niższej półki. Ten trend, na razie, utrzymuje się również w tym roku" - powiedział Formanowicz.

Spółka skupia się na rozwoju przede wszystkim w regonie Europy Środkowej. Bardzo perspektywiczny jest m.in. rynek polski, gdzie w zeszłym roku Forte zanotowało dwucyfrowy wzrost sprzedaży. Ten dwucyfrowy wzrost w kraju utrzymuje się również na początku tego roku.

Prezes ocenił, że zeszły rok był dla firmy udany, lepszy niż oczekiwano. Formanowicz wyjaśnia, że spółce udaje się unikać kryzysu, bo działa w segmencie mebli popularnych, gdzie spadek sprzedaży jest zwykle odczuwalny na samym końcu, o ile w ogóle.

"Restrukturyzujemy się, reorganizujemy nasze struktury, poprawiamy efektywność. To przynosi efekty" - powiedział prezes.

Zdaniem Formanowicza sprzedaż mebli w naszym regionie będzie stopniowo rosła.

"Na Zachodzie ludzie zdecydowanie częściej zmieniają meble. Tam są one elementem mody. U nas meble traktowane są natomiast użytkowo. Ale to zaczyna się powoli zmieniać. Trendy zachodnioeuropejskie wchodzą już na rynek polski" - powiedział Formanowicz.

Prezes zadeklarował, że zarząd zaproponuje wypłatę dywidendy z zysku za zeszły rok.

"Myślę, że będziemy wnioskować o wypłatę. Jesteśmy wpisani do indeksu dywidendowego, będziemy chcieli potrzymać tę tradycję. Uważamy, że wypłata dywidendy jest rozsądnym działaniem, akcjonariusze mają do niej prawo" - powiedział.

Z zysku za 2009 rok, który wyniósł 42,17 mln zł, spółka przeznaczyła na dywidendę 23,75 mln zł, czyli 1 zł na akcję.

GETIN

Getin Holding liczy na dwucyfrowy wzrost zysku w 2011 roku i jeśli nie będzie załamania makroekonomicznego to może być on rekordowy i przekroczyć poziom z 2007 roku, kiedy wyniósł 626,4 mln zł - poinformował PAP Radosław Boniecki, prezes Getin Holdingu.

"Jeżeli w otoczeniu makroekonomicznym nie będzie załamania, to zarówno spółki polskie, jak i zagraniczne powinny mieć rekordowy rok" - powiedział w piątek PAP Boniecki.

Obecnie najwyższy poziom zyskowności grupa Getin Holding osiągnęła w 2007 roku, kiedy wyniósł on 626,4 mln zł.

W 2010 roku netto grupy Getin Holding wzrósł do 421,1 mln zł z 276 mln zł w 2009 roku.

"Chcemy w 2011 roku utrzymać wysoką dynamikę wzrostu zysku netto. Dynamiczny wzrost to wzrost w tempie dwucyfrowym" - powiedział Boniecki.

Getin Holding ocenia, że w 2011 roku przychody powinny rosnąć szybciej niż koszty, a poziom zawiązywanych rezerw w stosunku do portfela powinien być niższy. Getin zainteresowany jest dalszymi akwizycjami - poinformował PAP Radosław Boniecki, prezes Getin Holdingu.

Przychody operacyjne grupy w 2010 roku wyniosły 2,44 mld zł, czyli wzrosły r/r o 23 proc. W tym czasie koszty administracyjne wzrosły o 17 proc. do 933,1 mln zł.

"Systematycznie rośniemy, rozwijajmy nowe biznesy. Koszty w 2011 roku będą rosły wskutek szybkiego rozwoju, jednak zakładamy, że przychody w tym roku będą rosły szybciej niż koszty" - powiedział Boniecki.

"Rośniemy, ale mimo tego chcemy kontrolować efektywność grupy" - dodał.

Wskaźnik kosztów do dochodów grupy Getin Holding spadł w 2010 roku do 38,2 proc. z 40,24 proc. z 2009 roku.

"Dalsza obniżka C/I nie jest naszym celem. To jest ten poziom, który chcemy utrzymać" - powiedział Boniecki.

W październiku 2010 roku Carcade, spółka zależna Getin Holding, podpisała przedwstępną umowę zakupu 75,64 proc. kapitału zakładowego banku prowadzącego działalność na rynku rosyjskim.

Z kolei w listopadzie Getin Holding zawarł warunkową umowę kupna 100 proc. Allianz Banku Polska od Towarzystwa Ubezpieczeń i Reasekuracji Allianz Polska.

Prezes poinformował, że grupa zainteresowana jest dalszymi akwizycjami.

"Nie ukrywamy, że bacznie obserwujmy rynek pod kątem akwizycji. Cały czas jesteśmy zainteresowani potencjalnymi akwizycjami zarówno w kraju, jak i zagranicą , jeśli będą one interesujące dla grupy i będą stwarzały szanse dalszego rozwoju" - powiedział Boniecki.

W 2010 roku odpisy wyniosły 1,05 mld zł, podczas gdy w 2009 roku 829,5 mln zł.

"Działania, które prowadziliśmy w zakresie kredytów gotówkowych przynoszą już efekt. Zwiększamy skalę działalności i chcemy zakończyć program poprawy jakości portfela. Poziom zawiązywanych rezerw w stosunku do portfela powinien być w 2011 roku niższy" - powiedział Boniecki.

Getin Noble Bank ocenia, że po IPO Open Finance jego współczynnik wypłacalności przekroczy 10 proc., a po sukcesie tej oferty zrezygnuje z emisji długu podporządkowanego - poinformował na konferencji Krzysztof Spyra, członek zarządu Getin Noble Banku.

"IPO Open Finance powinna wywindować nasz współczynnik wypłacalności do powyżej 10 proc. W przypadku sukcesu emisji, nie będzie potrzeby emisji długu podporządkowanego" - powiedział na konferencji Spyra.

Pod koniec 2010 roku współczynnik wypłacalności Getin Noble Banku spadł do 9,87 proc. z 11,12 proc. w 2009 roku.

Open Finance, spółka obecnie w 100 proc. zależna od Getin Noble Banku, planuje debiut na GPW w drugim kwartale 2011 roku. W grudniu 2010 roku spółka informowała o złożeniu prospektu emisyjnego do KNF.

W listopadzie NWZA Open Finance zdecydowało o podwyższeniu kapitału poprzez emisję od 1 do 4.250.000 akcji serii C, o wartości nominalnej 0,01 zł każda.

Zysk netto Open Finance w 2010 roku wzrósł do 72,3 mln zł z 65,1 mln zł w 2009 roku. W 2010 roku wartość wypłaconych przez spółkę kredytów hipotecznych wynosiła 6,4 mld zł.

MACROLOGIC

Zarząd Macrologic będzie rekomendował wypłatę dywidendy z zysku za 2010 r. w wysokości do 2 zł na akcję - poinformowała PAP Patrycja Ptaszek-Strączyńska, członek zarządu Macrologic.

"Chcemy, aby dywidenda była w wysokości porównywalnej jak w poprzednich latach, dlatego zarząd będzie rekomendował wypłatę w wysokości do 2 zł na akcję" - powiedziała PAP Ptaszek-Strączyńska.

Dodała, że rekomendacja zarządu nie została jeszcze zaakceptowana przez radę nadzorczą.

Macrologic na 23 marca zwołał WZA, które zatwierdzi sprawozdanie za 2010 r. i podzieli zysk.

Informatyczna spółka jeszcze nie opublikowała danych finansowych za miniony rok. Zrobi to 4 marca.

Ptaszek-Strączyńska poinformowała, że wynik Macrologicu za miniony rok pozwoliłby na wypłatę wyższej dywidendy, jednak spółka wypłaci do 2 zł na akcję.

Z zysku spółki za 2009 r. ponad 70 proc. trafiło na wypłatę dywidendy dla akcjonariuszy. Macrologic wypłacił wówczas 2,5 zł dywidendy na akcję.

MONDI ŚWIECIE

Grupa Mondi Świecie ocenia, że 2011 rok nie będzie łatwiejszy od 2010, choć jak na razie wzrosło zapotrzebowanie na jej wyroby. W okresie najbliższych 12 miesięcy zamierza zainwestować 96 mln zł - podała spółka w komentarzu do raportu za 2010 rok.

"Rozpoczęty właśnie rok 2011 na pewno nie będzie rokiem łatwiejszym od roku 2010, niemniej rozpoczynamy go w dużo lepszych nastrojach niż rok poprzedni. Wzrosło zapotrzebowanie na nasze wyroby, choć nie zabraknie też wyzwań - zarówno na rynku papieru, jak i na rynkach surowcowych, w tym głównie drewna i makulatury" - poinformował prezes Maciej Kunda w załączonym do raportu piśmie prezesa.

Prezes spodziewa się jednak, że przewagi produktowe, kosztowe i serwisowe firmy umożliwią umacnianie jej pozycji.

W 2011 roku planowane nakłady na niefinansowe aktywa trwałe w ujęciu kasowym wyniosą 96 mln zł i będą sfinansowane ze środków własnych i kredytów bankowych.

W bieżącym roku spółka zamierza koncentrować się na rozwoju najbardziej perspektywicznych produktów, o najwyższej marży. Spółka zamierza koncentrować się na kluczowych rynkach zbytu, w szczególności w Polsce.

Planowana jest też optymalizacja dostaw drewna, makulatury i biomasy. Spółka chce opierać się na stabilnych, długoterminowych kontraktach i poszukiwać alternatywnych źródeł dostaw. Optymalizacja ma także objąć obszar zaspokajania potrzeb energetycznych.

Grupa Mondi Świecie w 2010 roku miała 249,3 mln zł zysku netto, 330,7 mln zł zysku operacyjnego i 2,26 mld zł przychodów.

POLSKA TELEFONIA CYFROWA

Przychody Polskiej Telefonii Cyfrowej (PTC), operatora sieci Era, wrosły w IV kw. 2010 roku o 5,3 proc. do 475 mln euro z 451 mln euro rok wcześniej, a narastająco po czterech kwartałach 2010 roku wzrosły o 4,7 proc. do 1,839 mld euro z 1,757 mld euro - wynika z danych finansowych Deutsche Telekom, który jest głównym akcjonariuszem PTC.

Na koniec grudnia 2010 roku PTC miała 13,259 mln klientów wobec 13,5 mln rok wcześniej i wobec 13,321 mln klientów na koniec września 2010 roku. Udział klientów kontraktowych wyniósł 51,3 proc. w 2010 roku.

Skorygowana EBITDA wzrosła w IV kw. 2010 roku o 16,1 proc. do 187 mln euro z 161 mln euro rok wcześniej, a narastająco po czterech kwartałach wzrosła 12,2 proc. do 691 mln euro z 616 mln euro.

Marża EBITDA w 2010 roku wzrosła o 2,5 pkt. proc. do 37,6 proc.

W czwartym kwartale 2010 roku liczba przyłączeń netto wyniosła minus 62 tys. wobec plus 17 tys. przyłączeń netto w czwartym kwartale 2009 roku.

Natomiast PTC w komunikacie prasowym podała, że przychody w złotych w 2010 roku spadły o 3,4 proc. do 7,345 mld zł, a w samym IV kw. 2010 roku wzrosły o 0,2 proc. do 1,885 mld zł.

W 2010 roku EBITDA PTC w złotych wzrosła o 3,6 proc. do 2,758 mld zł, a w samym IV kw. wzrosła o 9,5 proc. do 738 mln zł. Marża EBITDA w 2010 roku wzrosła o 2,5 pkt. proc. do 37,5 proc., a w samym IV kw. osiągnęła 39,2 proc. wobec 35,8 proc. rok wcześniej.

PTC podała, że w 2010 roku jej działania skoncentrowały się na optymalizacji kosztów działalności oraz stabilizacji podstawowych parametrów finansowych w warunkach odczuwalnego, niekorzystnego otoczenia regulacyjnego i konkurencyjnego.

"Dzięki skutecznej realizacji naszego programu racjonalizacji kosztów, na który składały się zarówno OPEX, jak i CAPEX, mogliśmy poprawić nasz cash contribution na koniec 2010 roku o 21,4 proc. do 1.967 mln zł" - powiedział cytowany w komunikacie prasowym Jens Becker, dyrektor finansowy PTC.

PTC podkreśla też, że na wyniki operatorów w dużej mierze miały wpływ nadal odczuwalne skutki wcześniejszych obniżek stawek MTR oraz pełne nasycenie rynku i związana z tym bardzo duża konkurencja, która doprowadziła do deprecjacji stawek za podstawowe usługi telekomunikacyjne.

"W obecnej sytuacji rynkowej PTC prezentuje się jako bardzo efektywny gracz, który czas dekoniunktury wykorzystał na swoje wzmocnienie. Dzięki zakończeniu sporu udziałowców spółka w pełni wykorzysta synergię Grupy DT do zaoferowania klientom innowacyjnych rozwiązań telekomunikacyjnych. Dla klientów PTC oznacza to nową erę dostępu do Internetu oraz usług mobilnych" - powiedział, cytowany w komunikacie prasowym, PTC Miroslav Rakowski, prezes PTC.

UPC POLSKA

UPC Polska, dostawca potrójnej usługi: telewizji, Internetu i telefonu, miał 370,7 tys. abonentów telewizji cyfrowej na koniec czwartego kwartału 2010 roku oraz 524,6 tys. użytkowników szerokopasmowego internetu - podał UPC Polska w komunikacie.

UPC podała też, że na koniec 2010 roku z usług UPC Polska korzystało łącznie 1.096.400 klientów (w tym 370.700 interaktywnej telewizji cyfrowej, 650.300 telewizji analogowej, 524.600 szerokopasmowego Internetu oraz 224.500 telefonii).

W porównaniu do 2009 roku liczba abonentów telewizji cyfrowej wzrosła o 141.320, czyli o 61,6 proc., szerokopasmowego Internetu o 64.000, czyli o 13,8 proc., a telefonii o 40.633, czyli o 22 proc.

Liczba sprzedanych usług (RGU) w 2010 r. wyniosła ponad 1.770.000 i była wyższa o blisko 109.000 w porównaniu do roku 2009 (wzrost o 6,5 proc.).

UPC Polska podała też, że 36 proc. klientów UPC korzysta z telewizji cyfrowej, 51 proc. z usług internetowych, a 21 proc. z usług telefonicznych, co daje UPC Polska pozycję lidera cyfryzacji na rynku kablowym.

Spółka podał też, że na koniec 2010 roku z usług ultraszybkiego internetu nowej generacji UPC Fiber Power korzystała ponad połowa abonentów z 525.000.

"Nasze inwestycje w innowacje technologiczne oraz wysokiej jakości produkty i usługi przekładają się na korzystne zmiany dla klientów, a tym samym dobre wyniki operacyjne i finansowe UPC Polska. Ponadto, co potwierdzają inni gracze rynkowi, konkurencja ze strony operatorów kablowych zmusza ich do inwestycji i rozwoju oferty, z korzyścią dla konsumentów i rynku. W roku bieżącym będziemy nadal rozwijać naszą ofertę wykorzystując przewagę, jaką dają nam zmodernizowane sieci. UPC zamierza pozostać liderem innowacyjności, co jest warunkiem koniecznym do odnoszenia sukcesów w rywalizacji ze znacznie większymi graczami" - powiedział cytowany w komunikacie Simon Boyd, prezes UPC Polska.

UPC Polska jest wiodącym dostawcą potrójnej usługi: telewizji kablowej, szerokopasmowego dostępu do Internetu i usług telefonicznych dla klientów indywidualnych i biznesowych.

W zasięgu sieci telewizji kablowej UPC znajdują się ponad 2 mln gospodarstw domowych w dziesięciu największych aglomeracjach miejskich i wielu mniejszych miastach.

UPC Polska jest częścią Liberty Global, Inc. (PAP)

bas/ asa/ morb/ pr/ bas/ osz/ seb/ jtt/ pel/ aop/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)