Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Przegląd wiadomości ze spółek, piątek godz. 19.00

0
Podziel się:

Przegląd wiadomości ze spółek, piątek 22 kwietnia godz. 19.00

Przegląd wiadomości ze spółek, piątek 22 kwietnia godz. 19.00

KSG AGRO

Ukraiński producent zbóż i roślin oleistych KSG Agro przydzielił wszystkie 4.925.500 akcje nowej emisji. Stopa redukcji w transzy dla inwestorów indywidualnych wyniosła 86 proc. - podała spółka w piątkowym komunikacie komunikacie.

Do inwestorów indywidualnych trafiło 550.000 akcji, a do instytucji 4.375.500 akcji. Akcje przydzielone nowym inwestorom będą stanowić 33 proc. kapitału spółki.

Przy cenie 22 zł za jedną akcję wartość publicznej oferty wyniosła ponad 108 mln zł, a kapitalizacja spółki po emisji przekroczy 328 mln zł.

Debiut akcji KSG Agro planowany jest wstępnie na 5 maja 2011 r.

"Wpływy brutto ze sprzedaży nowych akcji, szacowane są na ok. 108 mln zł (ok. 40 mln dol.), i zostaną przeznaczone przede wszystkim na realizację kolejnych etapów programu inwestycyjnego spółki, który zakłada między innymi dalsze rozszerzenie areału ziem, inwestycje związane z modernizacją posiadanych maszyn rolniczych oraz sprzętem rolniczym potrzebnym do uprawiania nowo zakupionej ziemi oraz zakup nowoczesnego elewatora zbożowego" - napisano.

Główni akcjonariusze KSG Agro zobowiązali się, że w okresie 12 miesięcy po dniu przydziału akcji nie będą m.in. emitować, oferować i sprzedawać akcji ani innych papierów wartościowych.

BORYSZEW

Oferta, jaką Boryszew złożył w procesie zbycia spółki z branży automotive nie odzwierciedla oczekiwań sprzedającego - poinformował Boryszew w piątkowym komunikacie. Na początku kwietnia spółka informował o złożeniu wstępnej, niewiążącej oferty przejęcia międzynarodowej grupy z branży automotive.

"Doradca w procesie zbycia spółki z branży automotive, poinformował spółkę, iż kwota zaproponowana przez Boryszew w ofercie wstępnej, niewiążącej, złożonej w dniu 4 kwietnia 2011 roku, na dzień dzisiejszy nie odzwierciedla oczekiwanej wartości sprzedaży przedsiębiorstwa" - napisano w komunikacie.

"Doradca nie wykluczył jednak możliwości powrotu do negocjacji z Boryszew" - dodano.

Boryszew nie podał nazwy spółki, którą chce przejąć. Wcześniej poinformował jedynie, że osiągnęła ona znaczącą pozycję na rynkach, na których działa, tj. w Europie oraz Ameryce Południowej. Grupa zatrudnia około 1.000 pracowników w pięciu zakładach produkcyjnych.

Wcześniej Boryszew informował, że analizuje możliwość przejęcia sześciu spółek z branży automotive.

IMPEL

Rada nadzorcza Impela pozytywnie zaopiniowała propozycję zarządu przewidującą przeznaczenie na dywidendę 18,2 mln zł, co da 1,5 zł dywidendy na akcję - poinformowała spółka w piątkowym komunikacie.

WZA, które zdecyduje o wypłacie dywidendy zostało zwołane na 18 maja.

Z zysku za 2009 r. spółka także wypłaciła 1,5 zł dywidendy na akcję.

TELEKOMUNIKACJA POLSKA

W opinii TP SA - zaprezentowany przez CEIS raport, "jak i cała organizacja prowadzą stronnicze działania, których jedynym celem jest wymuszenie na TP SA uregulowania znaczącej płatności względem nieprowadzącej działalności, duńskiej spółki DPTG przed prawomocnym wyrokiem sądu". "Podmioty te szerzą w mediach nieprawdziwe informacje o pozytywnym dla DPTG zakończeniu sporu, podczas gdy jest on ciągle przedmiotem badania przez dwa niezawisłe sądy w Polsce i Austrii" - napisano w piątkowym oświadczeniu TP SA w sprawie raportu CEIS.

Chodzi o raport Council for European Investment Security (CEIS), który wskazuje, że warunki dla bezpośrednich inwestycji zagranicznych (FDI) w Polsce są gorsze niż w większości krajów Europy środkowowschodniej, co na dłuższą metę może hamować rozwój gospodarczy. Raport ma być ogłoszony we wtorek.

CEIS koncentruje się na sprawie sporu między Telekomunikacją Polską a duńską firmą GN Great Northern Telegraph, który według raportu jest klasycznym przykładem złych prawnych warunków dla FDI.

W piątkowym oświadczeniu Telekomunikacji zaznaczono, że "intencją TP SA nie jest i nigdy nie było działanie wbrew prawomocnym wyrokom sądów". Telekomunikacja uważa za bezzasadne regulowanie płatności na rzecz nieprowadzącej działalności spółki z Danii przed prawomocnym rozstrzygnięciem sporu.

W oświadczeniu podkreślono, że TP SA "skorzystała z prawa do żądania uchylenia wadliwego orzeczenia arbitrażowego, które to prawo gwarantowane jest przez Konwencję Nowojorską, której sygnatariuszami są m.in. najwyżej rozwinięte kraje świata". Według spółki korzystanie z tego prawa jest równie naturalne jak złożenie apelacji od wyroku sądu pierwszej instancji. "Dlatego TP SA będzie dochodzić swoich racji i w tym celu korzysta ze wszystkich możliwych środków prawnych. W Polsce, pierwsza rozprawa odbyła się w marcu i została bezterminowo odroczona, a w Austrii, gdzie również odbyła się pierwsza rozprawa, kolejną wyznaczono na wrzesień 2011" - stwierdzono w oświadczeniu.

Ponadto TP SA zwraca uwagę "na "historię" organizacji CEIS". TP SA przypomina, że CEIS powstała w lutym tego roku, monitoruje bezpieczeństwo inwestycji zagranicznych w Europie. "Od początku skupiła się jednak wyłącznie na Polsce, a konkretnie na sporze prawnym, który TP SA prowadzi z DPTG. Znamienny jest fakt, że opisując na swojej stronie przykłady zagrożeń dla inwestorów w Europie organizacja podaje tylko jeden przykład - właśnie naszej spółki, resztę krajów określając jedynie w kategoriach "dobry" lub "zły". Również dwie konferencje zorganizowane przez CEIS (dwie, czyli wszystkie, które miały miejsce do tej pory) dotyczyły wyłącznie Polski" - napisano.

Zdaniem TP SA tezy Roberta J. Shapiro "(notabene konsultanta jednej z firm public affairs zajmującej się sporami sądowymi) nie znajdują potwierdzenia w faktach". "Pisanie o niekorzystnym klimacie inwestycyjnym w Polsce w najlepszym razie, bowiem mija się z prawdą. Inwestorzy zagraniczni mają ciągle duże zaufanie do Polski, bez ich zaangażowania, WIG 20 nie osiągnąłby poziomu najwyższego od września 2008 poziomu oraz nie byłby możliwy największy od kilku lat wzrost zagranicznych inwestycji bezpośrednich w Polsce, których Polska jest regionalnym liderem od momentu przystąpienia do UE. Żadnego zagrożenia nie widzą też eksperci - Polska posiada niezmiennie dobry rating A- od agencji Standard&Poor's, co również dowodzi braku wiarygodności raportu CEIS. Również giełda, która jest jedynym realnym recenzentem działań i kondycji spółek dowodzi, że prowadzimy właściwe i zaakceptowane przez inwestorów działania (od momentu decyzji arbitrów cena akcji TP SA wzrosła o 8 proc., w szczytowych momentach nawet powyżej 12
proc.) - podano w oświadczeniu.

UBOAT LINE

Uboat Line, spółka świadcząca usługi w zakresie organizacji przepraw promowych oraz transportu drogą morską, planuje debiut na rynku NewConnect w maju br. - poinformowała spółka w komunikacie prasowym.

Uboat Line pozyskał z prywatnej emisji akcji ponad 2,5 mln zł, które zostaną przeznaczone na dalszy rozwój spółki.

"(...) Emisja będzie mieć przełożenie m.in. na wdrożenie usługi chipowego uiszczania opłat, która znacząco usprawni przejazdy aut oraz samochodów ciężarowych autostradami we Włoszech, Hiszpanii oraz Francji" - powiedział, cytowany w komunikacie, Grzegorz Misiąg, prezes spółki.

W planach strategicznych Uboat Line znajduje się poszerzenie działalności o fracht morski oraz lotniczy, a także utworzenie nowych placówek w portach skandynawskich. Spółka planuje również wprowadzenie do tworzonych punktów obsługi klientów systemu sprzedaży winiet, który jest usługą dedykowaną branży spedycyjnej.

Działalność spółki Uboat Line skoncentrowana jest na wyszukiwaniu oraz rezerwacji połączeń promowych, które realizowane są na trasach morskich basenu Morza Bałtyckiego, Północnego, jak i Adriatyku. (PAP)

jow/ ana/ pad/ tzal/ jru/ map/ amac/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)