Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Przegląd wiadomości ze spółek, poniedziałek godz. 15

0
Podziel się:

Przegląd wiadomości ze spółek, poniedziałek 16 grudnia godz. 15

Przegląd wiadomości ze spółek, poniedziałek 16 grudnia godz. 15

BOGDANKA

Z powodu gorszych warunków geologicznych na jednej ze ścian oraz niższej od spodziewanej jakości urobku na innej ścianie, tegoroczna produkcja węgla w Bogdance może wynieść ok. 8,4 mln ton lub lekko poniżej tego poziomu - poinformował w rozmowie z PAP Zbigniew Stopa, prezes Bogdanki.

"Spodziewaliśmy się, że czwarty kwartał będzie najlepszy w tym roku. Liczyliśmy bowiem na uruchomioną w listopadzie ścianę w Polu Stefanów. Spodziewaliśmy się tam dobrej jakości urobku, gdyż jest to ściana sąsiadująca ze ścianą uruchomioną w październiku 2011 roku, gdzie mieliśmy bardzo dobry węgiel. Niestety urobek jest trochę gorszy niż na tamtej ścianie" - powiedział PAP prezes Stopa.

"Jednocześnie, tak jak informowaliśmy, ciągle mamy gorsze warunki geologiczne na innej ze ścian, ścianie zamykającej w pokładzie 382" - dodał.

Poinformował, że te dwa czynniki wpływają niekorzystnie na zaplanowany poziom tegorocznej produkcji węgla.

"To oznacza, że tegoroczna produkcja węgla będzie w dolnych granicach zakładanego przedziału 8,4-8,6 mln ton. Szacujemy, że wydobycie może wynieść około 8,4 mln ton, może nawet lekko poniżej tego poziomu" - powiedział Stopa.

W listopadzie, przy okazji publikacji wyników za trzeci kwartał, Bogdanka obniżyła cel produkcji węgla na ten rok do 8,4-8,6 mln ton z 8,6-9 mln ton wcześniej, tłumacząc to trudniejszymi warunkami geologicznymi.

W trzecim kwartale 2013 roku produkcja węgla handlowego w Bogdance wzrosła rdr o 14 proc. do 2,16 mln ton. Z kolei po trzech kwartałach 2013 r. produkcja wzrosła 2,8 proc. rdr do prawie 6,24 mln ton.

Bogdanka zakładała wcześniej, że w przyszłym roku wydobycie węgla zmieści się w przedziale 10-10,5 mln ton. Teraz spółka zastrzega, że będzie to uzależnione od warunków geologiczno-górniczych na uruchomionych ostatnio ścianach wydobywczych i terminu uruchomienia Zakładu Przeróbki Mechanicznej Węgla.

"Pracujemy nad planem techniczno-ekonomicznym na przyszły rok. Prezentując naszą strategię zakładaliśmy, że wydobycie wyniesie w 2014 roku ok. 10-10,5 mln ton. Dużą rolę odgrywać będzie jednak termin uruchomienia Zakładu Przeróbki Mechanicznej Węgla (zakładamy, że zakład będzie oddany w sierpniu 2014 roku i z końcem sierpnia zakończony będzie rozruch), a przede wszystkim ocena warunków geologiczno-górniczych na uruchomionych w czwartym kwartale tego roku ścianach. Gdyby warunki geologiczno-górnicze okazały się niekorzystne lub miałyby miejsce jakieś niespodziewane opóźnienia w oddaniu Zakładu Przeróbki Mechanicznej Węgla, mogłoby to negatywnie wpłynąć na poziom produkcji w przyszłym roku" - powiedział prezes.

Pytany o sprzedaż węgla w czwartym kwartale, odpowiedział: "Sprzedaż w czwartym kwartale przebiega normalnie".

"Żeby załadunek na wagony był równomierny, by była ciągłość transportu, to musimy mieć węgiel na zwałach. Będziemy nawet musieli minimalnie te zapasy zwiększyć" - dodał.

Po trzech kwartałach 2013 roku sprzedaż węgla w Bogdance wzrosła 2,6 proc. rdr do 6,08 mln ton. Na koniec trzeciego kwartału 2013 roku zapasy węgla wynosiły 171.590,71 ton, co oznacza wzrost o 3,3 proc. rdr.

Prezes poinformował, że nie ma sygnałów, by jakiś inwestor interesował się spółką.

Opublikowana w czerwcu strategia Bogdanki zakłada podwojenie zasobów i długości życia kopalni do około 2050 roku, poprzez uzyskanie koncesji i zagospodarowanie nowych perspektywicznych obszarów (zwiększenie zasobów operatywnych z ok. 237 mln ton do ok. 450 mln ton).

Strategia Bogdanki zakłada wzrost wydobycia węgla handlowego do ok. 11,5 mln ton w 2015 r. i ok. 12 mln ton w 2018 r.

"2013 rok był bardzo trudny dla górnictwa, była presja na obniżkę cen węgla, nasze ceny też nieznacznie spadły. 2014 rok też nie będzie łatwy ze względu na ceny węgla" - powiedział PAP prezes Stopa.

"Oceniam, że nie będzie wzrostów cen w przyszłym roku. Należy się spodziewać, że nasze ceny lekko spadną. Zakładamy procentowo jednocyfrowy spadek cen rdr. Jeśli miałoby nastąpić odbicie na rynku, w mojej ocenie nastąpi to nie wcześniej niż pod koniec przyszłego roku" - dodał.

Wskazał, że dodatkowo Bogdanka musi się zmierzyć z trochę gorszymi warunkami geologiczno-górniczymi eksploatowanego obecnie złoża, a jeszcze nie ma gotowego zakładu przeróbki, który mógłby ich efekt zniwelować.

"W przyszłym roku wydobycie Bogdanki i sprzedaż wzrosną, ale ceny nieznacznie spadną. Trzeba więc być bardzo ostrożnym przy szacowaniu przyszłorocznych wyników finansowych" - powiedział Stopa.

Stopa podtrzymał, że w drugim półroczu tego roku wynik netto nie powinien być niższy niż w pierwszej połowie roku.

"Wynik netto w drugim półroczu nie powinien być gorszy niż w I półroczu" - powiedział prezes.

W pierwszej połowie roku zysk netto Bogdanki, przypadający na akcjonariuszy jednostki dominującej wyniósł 141,7 mln zł. W trzecim kwartale zysk netto Bogdanki wyniósł 82,7 mln zł.

Bogdanka szacuje, że tegoroczny CAPEX wyniesie ok. 600 mln zł. W przyszłym roku nakłady na inwestycje będą wyższe.

"Do 2020 roku średniorocznie nasze nakłady inwestycyjne wyniosą 600 mln zł, ale w latach 2014-15 nakłady będą wyższe, gdyż musimy zakupić maszyny do nowych ścian, skończyć inwestycje" - powiedział Stopa.

"W 2014 roku nakłady będą na pewno wyższe niż w 2013 roku. Rośnie ilość kilometrów wyrobisk, planujemy też zakup maszyn i urządzeń związanych ze wzrostem wydobycia" - dodał.

Prezes poinformował, że w 2014 roku Bogdanka planuje uruchomić kolejną transzę finansowania. Nie zdecydowała jeszcze czy będzie to kredyt, czy obligacje.

Stopa podtrzymał, że zgodnie ze strategią Bogdanka zamierza rekomendować wypłatę na dywidendę 60 proc. skonsolidowanego zysku netto.

PMR

Wartość rynku sprzętu medycznego w 2014 r. wzrośnie o 3 proc. do 4,13 mld zł - wynika z raportu firmy badawczej PMR.

"Z badania przeprowadzone specjalnie na potrzeby tego raportu wynika, że dominuje nastrój wyczekiwania na nową transzę funduszy unijnych. Pozwolą one zwiększyć zakupy dokonywane przez placówki opieki zdrowotnej, stąd też wzrastająca ponownie dynamika rynku w kolejnych latach, np. 3 proc. w 2014 r., do wartości 4,13 mld zł" - napisano w informacji prasowej.

"Warto zaznaczyć jednak, że nie widać tu optymizmu obecnego jeszcze przed kilkoma latami, kiedy respondenci prognozowali kilkudziesięcioprocentowe wzrosty, co jest zrozumiałe po kilku latach przedłużającego się kryzysu ekonomicznego" - dodano.

Zdaniem autorów raportu słabą sytuację na rynku sprzętu medycznego w 2013 r. (przez co rozumiany jest zarówno drobny jednorazowy sprzęt, jak również urządzenia do diagnostyki obrazowej i sprzęt ortopedyczny) wpłynęło przede wszystkim kończenie się środków z funduszy unijnych.

Na niską dynamikę rynku pośredni wpływ miał również wzrost cen leków będący skutkiem ustawy refundacyjnej, rosnące zadłużenie SP ZOZ oraz ograniczanie przez samorządy wydatków na zakup środków trwałych w szpitalach. (PAP)

mj/ jtt/ pel/ ana/ amac/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)