Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Przegląd wiadomości ze spółek, środa godz.15

0
Podziel się:

Przegląd wiadomości ze spółek, środa 27 stycznia godz.15

Przegląd wiadomości ze spółek, środa 27 stycznia godz.15

COMARCH

Comarch planuje zainwestować w 2010 r. ponad 40 mln zł w rozwój sektora usług. W ciągu roku Comarch chce zwiększyć do ponad 1.000 liczbę klientów ECOD w Wietnamie i liczy na podobny wynik w Chinach. Informatyczna spółka jest przygotowana do pozyskiwania i realizacji na całym świecie kontraktów wartych po kilka mln euro - poinformował na spotkaniu z dziennikarzami wiceprezes Comarchu odpowiedzialny za sektor usług Marcin Warwas.

"Planujemy zainwestowanie w rozwój sektora usług w 2010 r. ponad 40 mln zł, co oznacza około 50-60 proc. wzrost inwestycji w ten sektor w porównaniu z 2010 r." - powiedział Warwas.

Obecnie w sektorze usług w Comarchu zatrudnionych jest 500 pracowników, z czego 60 na stałe pracuje za granicą.

Plany inwestycyjne przewidują rozwój działalności zagranicznej i zwiększenie liczby osób zatrudnionych za granicą do ponad 100 na koniec 2010 r. Planowane jest zwiększenie zasięgu i skuteczności marketingu, inwestycje w rozwój produktów oraz budowa centrów przetwarzania danych w Niemczech i Francji.

Cztery kluczowe obszary kompetencyjne w ramach sektora usług w Comarchu to: ECOD (elektroniczne centrum obsługi dokumentów), systemy lojalnościowe, infrastruktura i systemy klasy DMS (document management system).

Ponad 30 proc. przychodów sektora usług w Comarchu pochodzi z działalności zagranicznej, a w niektórych obszarach jak np. systemy lojalnościowe 90 proc.

Comarch potencjał wzrostu w sektorze usług w 2010 r. widzi m.in. na rynkach zagranicznych, w tym w Azji.

"Po sześciu miesiącach działalności w Wietnamie realizujemy w tej chwili podłączenie 200 firm do ECOD. Kolejne 200 zaczniemy podłączać w marcu. Spodziewamy się, że w ciągu 12 miesięcy jesteśmy w stanie na tamtym rynku pozyskać ponad 1.000 klientów" - powiedział Warwas.

"Tą samą ścieżką podążamy w Chinach. Tamtejszy rynek ma swoją specyfikę, jest w innym punkcie rozwoju niż wietnamski, ale wierzymy w sukces. Pomoże nam w tym potencjalna spółka z chińskim partnerem" - dodał.

Comarch prowadzi rozmowy o joint venture ze spółką Inspur, jednym z dwóch największych chińskich dostawców IT. Zakończenie rozmów spodziewane jest w pierwszej połowie 2010 r.

Kolejnym rynkiem, na którym krakowska spółka chce umocnić swoją obecność jest Europa Zachodnia.

"Chcemy wykorzystać naszą obecność w obszarze niemieckojęzycznym i SoftM. Chcemy pozyskać tam ponad 200 klientów dla ECOD sfinalizować ponad 10 bardzo konkretnych projektów na lojalność, w tym także globalnych" - powiedział wiceprezes.

"Inwestycja w centra przetwarzania danych w Niemczech i we Francji da nam możliwość walczenia o kontrakty outsourcingowe i na BPO (business process outsourcing - PAP) warte po kilkadziesiąt mln euro. Obecnie negocjujemy dwa takie kontrakty. Pozwoli to nam także skutecznie walczyć o kontrakty infrastrukturalne" - dodał.

Po krajach niemieckojęzycznych i Francji Comarch rozważa mocniejsze zaistnienie w Wielkiej Brytanii.

"Mamy tam już pierwsze kontrakty i klientów, powoli przychodzi czas na budowę oddziału. To jest porównywalny wielkościowo rynek IT z DACH" - powiedział Warwas.

Informatyczna firma zwiększy sprzedaż i marketing w Ameryce Północnej. Liczy, że referencja z JetBlue (piąta pod względem wielkości linia lotnicza w USA) otworzy jej drzwi na globalnym rynku, jak również w USA i Kanadzie.

Zadaniem Warwasa, Comarch jest obecnie przygotowany do pozyskiwania i realizacji na całym świecie kontraktów wartych po kilka mln euro lub USD.

"Jeszcze 2-3 lata temu nie było to oczywiste dla klientów. Teraz już jest. Takich projektów pomimo kryzysu są na świecie dziesiątki tysięcy. Wystarczy, że zaczniemy pozyskiwać rocznie po 20-30 takich tematów i przełoży się to na dodatkowy kilkudziesięcioprocentowy wzrost w skali sektora usług i całej firmy - powiedział.

HELIX VENTURES PARTNERS FIZ, mSEJF

Fundusz Helix Ventures Partners FIZ, zarejestorwany w maju 2009 r. i zarządzany przez MCI Management i Helix Ventures, zainwestuje 1 mln zł w spółkę mSejf. W 2010 r. fundusz zamierza zrealizować cztery kolejne inwestycje i nie wyklucza zaangażowania większego niż 2 mln zł w jeden projekt - poinformował MCI w komunikacie.

"Od momentu rozpoczęcia działalności pod koniec maja 2009 r., przeanalizowaliśmy ponad sto potencjalnych projektów, z których wybraliśmy dwa, według nas najbardziej obiecujące, zarówno pod względem technologicznym, jak i wyróżniających się modeli biznesowych. Jednym z nich jest mSejf" - powiedziała cytowana w komunikacie Małgorzata Walczak, zarządzająca funduszem HVP FIZ.

Umowa została podpisana z Grupą XSolve.

mSejf to usługa Software as a Service, umożliwiająca backup (utworzenie kopii bezpieczeństwa) danych online oraz proste i szybkie ich odzyskiwanie w przypadku utraty (awaria, zniszczenie, kradzież komputera).

HVP FIZ to fundusz inwestycyjny wspierany finansowo przez trzech inwestorów: MCI Management (12 mln zł), inwestora prywatnego - Dariusza Wiatra (8 mln zł) oraz Krajowy Fundusz Kapitałowy (20 mln zł). Założony okres trwania funduszu to 10 lat. Przewidywana wielkośd pojedynczej transakcji wynosi do 1,5 mln euro. Strategia funduszu zakłada inwestycje w projekty na wczesnych etapach rozwoju z obszaru internetu, software'u, technologii mobilnych i elektroniki.

PGNiG

PGNiG omówiło z przestawicielami Lotosu kwestię zagospodarowania złóż na Bałtyku. Być może do projektu zostanie włączone złoże B101. Koszt zagododarowania złóż i dostaczenia gazu na ląd wyniósłby 1,5 mld zł - ocenia wiceprezes PGNiG Waldemar Wójcik. Wciąż nie ma jednak ostatecznej decyzji, czy projekt będzie realizowany.

"W ubiegłym tygodniu odbyliśmy spotkanie z przedstawicielami Lotosu i wstępnie omówiliśmy kwestie zagospodarowania złóż na Bałtyku. Musimy ponownie przeanalizować koszty, ale jest obietnica włączenia do tego projektu dodatkowego złoża na Bałtyku. Wtedy projekt byłby bardziej opłacalny" - powiedział dziennikarzom Wójcik.

Dodał, że chodzi o włączenie do projektu złoża B101. Wcześniej firmy rozmawiały o zagospodarowaniu złóż B4 i B6.

Wójcik szacuje, że koszt zagospodarowania i dostarczenia gazu na ląd wyniósłby 1,5 mld zł. Złoża te znajdują się w odległości 60-70 km od brzegu.

"Projekt zakłada różne warianty wykorzystania tego gazu. Być może stworzymy spółkę celową, jak elektrociepłownia, niewykluczone jednak, że gaz stamtąd będzie trafiał do sieci" - poinformował Wójcik.

"Jeśli uznamy, że projekt ten będziemy kontynuowali, to pieniądze te wydamy w perspektywie 5-6 lat" - dodał.

Zaznaczył jednak, że może się zdarzyć, iż projekt nie zostanie domknięty. (PAP)

pif/ morb/ asa/ gsu/ ana/ pad/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)