Przegląd wiadomości ze spółek, wtorek 18 października godz. 15
CINEMA CITY ROMANIA
Cinema City Romania, spółka zależna Cinema City International, zawarła umowę najmu 3,4 tys. mkw. w centrum handlowym w Ploiesti w Rumunii, gdzie między czwartym kwartałem 2013 roku a pierwszym kwartałem 2014 roku zamierza uruchomić multipleks z dwunastoma ekranami - podała spółka w komunikacie. Umowa najmu została zawarta na 10 lat z możliwością trzykrotnego przedłużenia okresu najmu, w każdym przypadku o kolejne pięć lat.
CHMIELNICKI MLYN
Chmielnicki Mlyn, ukraińska firma specjalizująca się w uprawach i przechowywaniu zbóż oraz produkcji i sprzedaży mąki, zamierza na początku 2012 r. zadebiutować na rynku NewConnect - podała spółka w komunikacie.
"(...) Potrzebujemy środków na dalszą ekspansję i rozwój. Jednocześnie zależy nam na zwiększeniu rozpoznawalności firmy wśród potencjalnych inwestorów i kontrahentów. Dlatego zdecydowaliśmy się wprowadzić akcje spółki na rynek NewConnect" - poinformował, cytowany w komunikacie, Vasyl Barylyuk, prezes Chmielnicki Mlyn Group.
Ukraińska spółka zamierza zadebiutować na NewConnect na początku przyszłego roku. Wcześniej przeprowadzi prywatną ofertę akcji nowej emisji. Tak pozyskane środki spółka chce przeznaczyć na inwestycje i zwiększenie produkcji.
Doradcami finansowym spółki są Capital One Advisers oraz ukraińska firma Citadel Capital.
Zgodnie ze wstępnym audytem IFRS w roku obrachunkowym 2010/2011 przychody ze sprzedaży spółki Chmielnicki Mlyn wyniosły 11,8 mln EUR.
W ubiegłym roku spółka wyprodukowała 38 tys. ton mąki, co daje jej 40-proc. udział w regionie.
Chmielnicki Mlyn, przedsiębiorstwo rolne z terenu Zachodniej Ukrainy, zajmuje się produkcją, przetwórstwem, przechowywaniem i handlem zbożem. Spółka dzierżawi 19 tys. ha jakości ziemi, na której uprawia głównie pszenicę i żyto. Należące do firmy młyny produkują dziennie do 190 ton mąki pszennej, żytniej oraz pasz zwierzęcych. Chmielnicki Mlyn posiada również park maszynowy i stale rozbudowywane powierzchnie magazynowe.
INTERNET GROUP
eFund, fundusz VC z grupy DM IDMSA, po realizacji odwrotnego przejęcia Internet Group, chce przekształcić tę spółkę w fundusz venture capital dla e-rynku oraz holding internetowy kilkunastu przedsiębiorstw - poinformował Internet Group na swojej stronie internetowej.
"Transakcja odwrotnego przejęcia Internet Group znacząco zwiększy możliwości rozwoju grupy eFund (w tym TechnoBoard) na dynamicznie rozwijającym się rynku e-biznesu. Dzięki niej powstanie fundusz-funduszy, notowany na głównym rynku GPW, posiadający dynamicznie rozwijający się holding internetowy kilkunastu przedsiębiorstw (do końca roku ponad 20). Zgodnie z założeniami holding ten w ciągu kilku następnych lat osiągnie skonsolidowane obroty przekraczające 100 mln zł rocznie" - powiedział cytowany w komunikacie Mariusz Sperczyński, prezes eFund, pełniący jednocześnie obowiązki prezesa zarządu TechnoBoard.
"Naszym celem jest realizacja dużych projektów venture capital i wprowadzanie spółek portfelowych funduszy na rynki międzynarodowe. Wartością dodaną tej transakcji jest duży potencjał w zakresie cross-sellingu pomiędzy poszczególnymi biznesami oraz możliwe do uzyskania oszczędności kosztowe, co powinno przełożyć się na dynamiczny wzrost zyskowności" - dodał.
W piątek Dom Maklerski IDM SA podpisał porozumienie, zgodnie z którym zainwestuje w Internet Group i doprowadzi do zakończenia postępowania układowego w tej spółce. Zgodnie z porozumieniem DM IDM i jego podmioty zależne mają złożyć zobowiązanie do spłaty wszystkich wierzycieli Internet Group i objąć do 66 proc. akcji tej spółki. Część z tych akcji ma być objętych dzięki ogłoszeniu wezwania.
Zgodnie z zawartą umową inwestycyjną Dom Maklerski IDM przejął rolę inwestora przejmującego w Internet Group. Strony umowy porozumiały się co do budowy grupy kapitałowej poprzez wniesienie aktywów - pośrednio i bezpośrednio do nich należących w zamian za akcje w podwyższonym kapitale zakładowym Internet Group.
Porozumienie przewiduje podwyższenie kapitału zakładowego Internet Group, a wyemitowane w drodze prywatnej emisji akcje giełdowej spółki obejmą dotychczasowi właściciele eFund i Technoboard w zamian za udziały w tych podmiotach.
Aktywa, jakie zostaną wniesione do Internet Group, to: eFund: fundusz venture capital dedykowany dla e-biznesu (dominującym akcjonariuszem w tym funduszu jest DM IDM, który posiada 70,6 proc. udziałów w spółce) oraz Technoboard, inkubator przedsiębiorczości działający w obszarze e-biznesu.
eFund jest właścicielem 40-proc. kapitału funduszu zalążkowego TechnoBoard - inkubatora przedsięwzięć z zakresu small e-biznes oraz technologii IT dla e-biznesu. Dalsze 50 proc. udziałów w Technoboard zostanie wniesione do Internet Group przez Jana Ryszarda Wojciechowskiego, dotychczasowego głównego akcjonariusza Internet Group.
Zysk skonsolidowany eFund za III kwartał wyniósł ok. 2,4 mln zł (w tym ok. 0,7 mln zł z wyniku TechnoBoard). Według prognoz TechnoBoard zakończy 2011 r. jednostkowym zyskiem netto w wysokości ponad 4 mln zł, co znacznie podwyższy zysk skonsolidowany eFund na koniec roku.
Zysk skonsolidowany nowego Internet Group wskutek wszystkich operacji kapitałowych oraz wynikających z postępowania układowego - w zależności od osiągnięto stopnia integracji z eFund/TechnoBoard może zawierać wyniki eFund/TechnoBoard.
KOV
Kulczyk Oil Ventures czeka z wejściem na Alternative Investment Market, Alternatywny Rynek Inwestycyjny w Londynie, na sfinalizowanie umowy nabycia udziałów w licencji OML 42 w Nigerii przez konsorcjum Neconde, którego jest członkiem. Konsorcjum czeka na zgodę nigeryjskich władz. Przygotowania KOV do debiutu trwają.
"Czekamy na zgody. To proces urzędowy, niezależny od nas, na który zgodnie z wcześniejszymi informacjami jest 180 dni (licząc od maja tego roku). W tym okresie obowiązuje umowa konsorcjum Neconde z Shellem" - poinformował PAP Jakub Korczak, wiceprezes ds. relacji inwestorskich KOV, dyrektor operacji w Europie Środkowo-Wschodniej.
Konsorcjum Neconde, z udziałem Kulczyk Investments i Kulczyk Oil Ventures, chce kupić 45 proc. udziałów w koncesji wydobywczej w Nigerii od Royal Dutch Shell. Właścicielem pozostałych udziałów zostanie Nigerian National Petroleum Corporation.
Całkowite rezerwy koncesji OML 42, potwierdzone i prawdopodobne, szacuje się na 1,8 mld baryłek ekwiwalentu ropy naftowej. Dodatkowy, niepotwierdzony potencjał złoża jest szacowany na 1,4 mld baryłek. Według wcześniejszych nieoficjalnych informacji konsorcjum ma kupić nigeryjską koncesję wydobywczą za ok. 600 mln USD.
"Transakcja ma być przejściowo finansowana przez skrypt dłużny z Kulczyk Investments, natomiast docelowo środki na tę inwestycje planujemy pozyskać z giełdy londyńskiej" - powiedział Korczak.
"Proces przygotowań do debiutu trwa i jest zaawansowany, natomiast decyzja o tym, jak to będzie wyglądało w czasie, będzie zależała od tego, kiedy otrzymamy zgody od nigeryjskich władz" - dodał.
KOV zatrudnił już banki inwestycyjne i doradców prawnych, którzy mają mu pomóc wejść na londyński rynek. Trwają prace nad przygotowywaniem dokumentacji.
Kulczyk Oil Ventures zawiesił prace nad projektem w Syrii, ale nie wykreśla go ze swoich planów strategicznych. Spółka chciałaby wrócić na tamtejszą koncesję, jak tylko warunki zewnętrzne na to pozwolą. W Brunei do wiosny przyszłego roku spółka chce wykonać jeszcze trzy odwierty.
"Nadal uważamy, że koncesje w Syrii są perspektywiczne. To bardzo obiecujące miejsce. Wykonaliśmy zaledwie dwie trzecie pierwszego odwiertu. Jak dotychczas przewierciliśmy się przez jedną z trzech stref docelowych, nie można więc póki co dokonywać ocen. Natomiast warunki zewnętrzne uniemożliwiają prowadzenie prac, dlatego zdecydowaliśmy się na zawieszenie projektu" - powiedział PAP Jakub Korczak, wiceprezes ds. relacji inwestorskich KOV, dyrektor operacji w Europie Środkowo-Wschodniej.
Dodał, że spółka nie jest w stanie zagwarantować bezpieczeństwa swoim pracownikom. Trudno jej w tych warunkach prowadzić działalność operacyjną. Utrudnienia dotyczą także kwestii technicznych, jak przekazanie środków na prace poszukiwawcze do objętej sankcjami Syrii.
Zawieszając prace w Syrii, KOV przerwał wiercenie odwiertu Itheria-1 na głębokości 2.072 m, tymczasem docelowa jego głębokość miała wynieść 3.256 m. Pozyskane dotychczas informacje zostaną wykorzystane do analiz nad potencjalnymi pokładami, które mogą być położone głębiej.
KOV zwrócił się do władz syryjskich z wnioskiem o wydłużenie pierwszego okresu poszukiwawczego, który obowiązuje do połowy 2012 roku, jednak został on odrzucony.
W ramach umowy KOV zobowiązał się do wykonania na syryjskich koncesjach w tym okresie dwóch odwiertów. Itheria-1 był pierwszym, do którego przystąpiła spółka.
Do czerwca tego roku Kulczyk Oil Ventures zainwestował w Syrii 6,3 mln USD.
W Brunei natomiast KOV wykonał do tej pory cztery odwierty. Kolejne dwa-trzy zostaną zrealizowane na początku przyszłego roku, do wiosny.
W bloku L trwają badania sejsmiczne, które mają na celu m.in. zbadanie struktury odwiertu Lempuyang-1. Odwiert wykazał, że w złożu zalega gaz pod dużym ciśnieniem.
"Przeprowadzamy analizy, by zaplanować kolejny odwiert w tych okolicach, który oceni złoże, jego zdolności produkcyjne i wielkość. Będziemy też badać struktury wokół pola Jerudong, z którego Shell prowadził do lat 60. wydobycie ropy" - powiedział Korczak.
"Chcemy określić, w jaki sposób moglibyśmy w miarę szybko uruchomić produkcję na złożu Jerudong. Na początek musimy zbadać, czy jest to odpowiednio duże złoże, by rozpoczęcie produkcji było ekonomicznie uzasadnione" - dodał.
W bloku M przeprowadzono prace sejsmiczne, obecnie podejmowane są decyzje o lokalizacji kolejnych dwóch odwiertów.
KOV latem tego roku pozyskał poprzez skrypty dłużne 20 mln USD od Kulczyk Investments i firmy Radwan na finansowanie inwestycji w Syrii i Brunei. Środki te miały zapewnić realizację projektów w obu krajach w ciągu dwunastu miesięcy.
KUB-GAS, KOV
KUB-Gas, ukraińska spółka Kulczyk Oil Ventures, w tym roku wykona do dziewięciu odwiertów. W 2012 r. ma ich być więcej. Przychody ze sprzedaży gazu na Ukrainie będą w 2011 r. dwucyfrowe. Rok wcześniej wyniosły 8,9 mln USD. Wkrótce firma rozpocznie program szczelinowania, który umożliwi dotarcie do pokładów surowca, które dotychczas były trudne do zagospodarowania.
"W 2011 roku KUB-Gas wykona maksymalnie dziewięć odwiertów. Do realizacji planu zostały jeszcze trzy odwierty. Do części wierceń może dojść na przełomie roku. Natomiast plan na 2012 rok jest bardziej intensywny. Będziemy przeprowadzać zdecydowanie więcej odwiertów na Ukrainie" - powiedział PAP Jakub Korczak, wiceprezes ds. relacji inwestorskich i dyrektor operacji w Europie Środkowo-Wschodniej.
W 2010 roku przychody ze sprzedaży gazu na Ukrainie wyniosły 8,9 mln USD. W związku z dokonanymi odkryciami, które zaowocowały zwiększonym wydobyciem gazu, w tym roku sprzedaż wzrośnie.
W samym pierwszym półroczu 2011 r. przychody ze sprzedaży gazu wyniosły 8 mln USD (co oznacza ośmiokrotne zwiększenie z 1 mln USD za pierwszych 6 miesięcy 2010 r.).
"Tegoroczne przychody na pewno będą dwucyfrowe" - poinformował Korczak.
W maju tego roku KUB-Gas podpisał umowę z Europejskim Bankiem Odbudowy i Rozwoju, na mocy której otrzymał 40 mln USD kredytu na finansowanie inwestycji.
"KUB-Gaz na bieżąco obsługuje ten kredyt. Jest on zaciągany w transzach. Możemy, ale nie musimy wykorzystywać całości. Dzięki umowie spółka ma zapewnione finansowanie na cztery lata" - powiedział Korczak.
Kulczyk Oil Ventures zakończył niedawno testowanie odwiertu O-12 na polu Olgowskoje na Ukrainie. Uzyskano przepływ gazu na poziomie prawie 230 tys. metrów sześc. dziennie. Produkcja rozpocznie się jeszcze w tym roku.
"W tej chwili geologowie oceniają, jaki będzie optymalny przepust z punktu widzenia żywotności złoża. Być może na początku przepływ będzie nieco niższy niż w trakcie testowania, a potem dojdzie do wyższych poziomów" - ocenia wiceprezes.
Dodał, że właściwa produkcja mogłaby ruszyć w ciągu kilku dni od uruchomienia wydobycia testowego, a dojście do docelowych poziomów wydobycia to kwestia miesiąca-dwóch. Jednak spółka musi czekać na zgody ukraińskich urzędów. Liczy, że uzyska je do końca roku.
"Z produkcją jesteśmy prawie gotowi. O-12 jest niedaleko podłączeń do rur z odwiertów O-7 i O-9. W tej chwili czekamy na zgody m.in. urzędu miar i ceł oraz środowiskową" - poinformował Korczak.
W ostatnim czasie na polu Olgowskoje do produkcji podłączony został odwiert 0-9, z którego uzyskano średnie dzienne wydobycie na poziomie 56,6 tys. metrów sześciennych gazu, a na polu Makiejewskoje odwiert M-19, z którego dzienne wydobycie wynosi ponad 156 tys. metrów sześc.
Przyłączenie tych dwóch odwiertów spowodowało wzrost produkcji na Ukrainie o 100 proc., do blisko 340 tys. metrów sześc. gazu. Przyłączenie odwiertu O-12 może zwiększyć wydobycie do blisko 0,5 mln m sześciennych gazu.
KUB-Gas jeszcze w tym roku rozpocznie program szczelinowania. Jest to proces wykorzystywany przy wydobywaniu tzw. "trudnego gazu".
"Podchodzimy ostrożnie do tematu w związku z tym, że ta technologia nie była jeszcze stosowana na Ukrainie. Trzeba sprawdzić, czy ona działa w tamtejszych uwarunkowaniach geologicznych. Gdyby udało się ją wprowadzić, moglibyśmy dotrzeć do pokładów, które są obecnie trudne do zagospodarowania bądź nieprodukcyjne ze względu na niską porowatość skał" - poinformował Korczak.
Na przełomie roku będzie już wiadomo, czy metoda sprawdzi się na ukraińskich koncesjach. Prace mają rozpocząć się niedługo, o ile spółka uzyska wszystkie wymagane zgody regulacyjne. Szczelinowanie będzie stosowane w miejscach, w których wykonano już odwierty, w pierwszej kolejności na odwiercie O-6.
"Mieści się to w ramach naszego budżetu i jest związane z finansowaniem z EBOR-u" - poinformował wiceprezes.
Korczak ocenia, że perspektywy dla KUB-Gasu są bardzo dobre.
"W tej chwili produkujemy z wybranego horyzontu. Tymczasem tych stref produkcyjnych jest więcej. Poszerzamy granice pól wydobywczych, przed nami prace na kolejnych pokładach odkrytych w czasie odwiertów. Poza tym dotychczas skupiliśmy się na polu Olgowskoje i Makiejewskoje. W kolejnym etapie będziemy przemieszczać się w kierunku pól Krutogorowskoje i Wiergunskoje, gdzie będziemy dopiero robić badania sejsmiczne. Wkrótce też rozpoczniemy pierwszy odwiert na nowo pozyskanej koncesji Północne Makiejewskoje" - powiedział wiceprezes.
Kub-Gas posiada 100 proc. udziału w koncesjach Olgowskoje, Makiejewskoje i Północne Makiejewskoje, Krutogorowskoje oraz Wiergunskoje, zlokalizowanych w okolicy miasta Ługańsk na Ukrainie. Kulczyk Oil Ventures jest właścicielem 70 proc. udziałów Kub-Gasu.
PKP CARGO
PKP Cargo przewiozły we wrześniu 2011 roku 11,06 mln ton ładunków, o 2,6 proc. mniej rdr - podała spółka we wtorkowym komunikacie. Po trzech kwartałach tego roku przewozy spółki wyniosły 98,86 mln ton, czyli 13,2 proc. więcej niż rok wcześniej.
PZ CORMAY
Przychody grupy PZ Cormay mogą wzrosnąć do 180-190 mln zł w 2012 roku, a zysk mógłby się podwoić m.in. dzięki kolejnej akwizycji, która mogłaby nastąpić w drugim kwartale przyszłego roku. Cormay chce też poszerzyć działalność w Chinach i skupić się m.in. na przygotowaniu wprowadzenia do masowej produkcji analizatora krwi opartego na nowej technologii - poinformował PAP prezes Tomasz Tuora.
"Z samego efektu konsolidacji irlandzkiej firmy mamy zapewnione duże wzrosty wyników w pierwszym i drugim kwartale przyszłego roku. Jeżeli przejęlibyśmy jeszcze firmę amerykańską, to myślę, że możemy osiągnąć przychody rzędu 180-190 mln zł w 2012 roku. Chcielibyśmy też utrzymać tendencję dublowania rocznych zysków, ale gdy firma rozwija się tak dynamicznie, trudno dokładnie szacować dynamikę wzrostu zysku netto" - powiedział Tuora.
Powiedział też, że w zasięgu PZ Cormay są przychody rzędu 95,1 mln zł i 15,2 mln zł zysku netto w 2011 roku, co prognozują analitycy DM BZ WBK.
W lipcu tego roku Cormay kupił 98,62 proc. akcji spółki Innovation Enterprise za 1,2 mln euro i 200 tys. akcji własnych, jednocześnie zobowiązując się do podwyższenia kapitału zakładowego Innovation Enterprise o 2 mln euro, w wyniku czego uzyskał 99 proc. udziału w kapitale.
Tuora powiedział, że w drugim kwartale przyszłego roku Cormay mógłby sfinalizować kolejną akwizycję, tym razem firmy amerykańskiej o przychodach rocznych rzędu 60-70 mln zł. Cormay mógłby przejąć amerykańską firmę ze środków własnych, bez emitowania akcji, a na akwizycję mógłby przeznaczyć 2-5 mln USD.
"Negocjujemy ze spółką, którą mamy możliwość korzystnie przejąć. Możemy to zrobić bez żadnego zasilenia kapitałowego, z własnych środków, nie będzie więc potrzebna do tego emisja akcji. Zamierzamy przeznaczyć na tę akwizycję 2-5 mln USD. To przejęcie może dodać około 60-70 mln zł do naszych przychodów rocznie" - powiedział Tuora.
"Chodzi o firmę, która działa na rynku amerykańskim, na którym właściwie jeszcze nie istniejemy. Rynek amerykański jest jednocześnie największy na świecie. Firma ta oferuje analizatory oraz testy hematologiczne i biochemiczne w Ameryce Północnej. Poprzez akwizycję będziemy mogli zrealizować synergie produktowe, ponieważ firma ta zaopatruje się w oferowane produkty u konkurentów PZ Cormay, a po przejęciu będzie kupowała już asortyment Grupy Cormay. Będziemy mogli zwiększać dalej marże na naszej sprzedaży oraz wolumeny sprzedaży w całej Grupie. Firma amerykańska ma sieć dystrybucji i zakład produkcyjny w USA" - dodał.
"Myślę, że moglibyśmy przejąć tę firmę w drugim kwartale przyszłego roku. Nie chcemy przeprowadzać tej operacji zbyt szybko. Przejęcie w drugim kwartale oznaczałoby konsolidację wyników od trzeciego kwartału (...) Mamy jeszcze kilka innych propozycji akwizycyjnych z różnych krajów, które analizujemy" - powiedział również.
Do czasu akwizycji firmy amerykańskiej Cormay chce skupić się na zakończeniu konsolidacji irlandzkiej firmy, którą przejął w lipcu tego roku. Konsolidacja na poziomie operacyjnym powinna zakończyć się w drugim kwartale 2012 roku.
"Akwizycję amerykańskiej firmy moglibyśmy przeprowadzić w połowie przyszłego roku, już po zakończeniu procesu integracji firmy irlandzkiej w Grupie Cormay. Sądzę, że zakończymy to w drugim kwartale 2012 roku. Musimy jeszcze skonsolidować kanały dystrybucji, zarządzanie i wykorzystać na potrzeby całej Grupy Cormay sieć dystrybucji irlandzkiej spółki w Chinach" - powiedział Tuora.
Prezes powiedział, że po przejęciu irlandzkiej spółki Innovation Enterprise w lipcu tego roku PZ Cormay rozszerzy działalność w Chinach. Innovation Enterprise używa marki Audit Diagnostics i jest innowacyjną spółką z branży diagnostyki medycznej.
"W Chinach mamy biuro, gdzie zatrudnionych jest osiem osób, a powiększymy je do 15-20 osób. Będziemy intensyfikować działalność w Chinach i mamy nadzieję, że zaowocuje to w przyszłym roku, kiedy Chiny powinny stać się już naszym rynkiem numer jeden. Chcemy rozszerzyć działalność irlandzkiej firmy na całe Chiny, rozszerzyć portfolio jej produktów o produkty Cormaya i produkty Orphee" - powiedział Tuora.
XELION, KNF
Komisja Nadzoru Finansowego zgodziła się na prowadzenie działalności maklerskiej przez Xelion - poinformowała Komisja we wtorkowym komunikacie.
W sierpniu prezes Xeliona informował, że wartość aktywów zarządzanych przez spółkę przekroczyła 1,7 mld zł.
Spółka chce zaoferować swoim klientom internetowy dostęp maklerski, co będzie uzupełnieniem dotychczasowej oferty. Klientami Xeliona jest około 11 tys. osób.
W pierwszej połowie 2011 roku zysk netto Xeliona wynosił 1,1 mln zł, podczas gdy rok wcześniej zysk wynosił 400 tys. zł.
Udziałowcami Xeliona są Pekao SA i UniCredit S.p.A. Obaj wspólnicy posiadają po 50 proc. udziałów w polskiej spółce. (PAP)
seb/ asa/ morb/ now/ osz/ bg/ bas/ dan/ pad/
