Przegląd wiadomości ze spółek, wtorek godz. 15

BZ WBK

BZ WBK nie wyklucza w tym roku kolejnych emisji obligacji, do 3 mld zł - poinformował dziennikarzy Bartek Godlewski dyrektor sprzedaży instytucjonalnej DM BZ WBK. Zastrzegł jednak, że ostateczne decyzje będą uzależnione od warunków rynkowych.

Dodał, że pierwsza seria, o wartości od 1 do 1,5 mld zł, mogłaby zostać wyemitowana jeszcze w tym półroczu. Druga, o podobnej wielkości, w drugiej połowie roku.

Godlewski poinformował, że nie wyklucza publicznej emisji obligacji detalicznych oraz euroobligacji, ale zastrzegł, że najprawdopodobniej nie nastąpi to w tym roku.

We wtorek na Catalyst zadebiutowały obligacje o wartości 500 mln zł, z czego papiery warte 100 mln zł objął EBOR. Reszta trafiła do krajowych inwestorów instytucjonalnych, w tym do TFI, OFE i towarzystw ubezpieczeniowych. Oprocentowanie zostało ustalone w wysokości stawki WIBOR 6M powiększonej o 120 pkt. bazowych.

CEZ

CEZ oferuje obligacje o wartości ok. 450 mln euro, zapadające w 2017 roku, zamienne na akcje MOL-a - podał CEZ w komunikacie. Obligacje będą emitowane przez CEZ MH BV.

Obligatariusze będą uprawnieni do wymiany obligacji na akcje w okresie od 25 stycznia do 21 lipca 2017 roku.

CEZ MH BV ma 7,3 proc. akcji MOL-a.

GGE

Grafobal Energy Group (GGE), słowacka spółka energetyczna, chce pozyskać z oferty publicznej ok. 181,5 mln zł netto. Zapisy na akcje w transzy inwestorów detalicznych potrwają od 11 do 13 lutego, a w transzy inwestorów instytucjonalnych od 11 do 14 lutego. Debiut na GPW zaplanowany jest na ok. 21 marca - podała spółka w prospekcie emisyjnym.

GGE oferuje do 5 mln nowych akcji. Cena maksymalna została ustalona na 38 zł.

Spółka zamierza zaoferować ok. 15 proc. nowych akcji inwestorom detalicznym oraz ok. 85 proc. akcji inwestorom instytucjonalnym.

GGE chce przeznaczyć środki z emisji na pozyskanie i finansowanie nowych projektów. Na Słowacji spółka zamierza realizować 4 nowe projekty, wymagające zainwestowania 10 mln euro, w Czechach 3 nowe projekty, na które trzeba wydać ok. 12,5 mln euro. Na innych rynkach Europy Środkowej i Wschodniej (w Serbii, w Polsce, Ukrainie i na Węgrzech) GGE zamierza realizować 9 projektów, na które trzeba wydać 21 mln euro.

Budowa księgi popytu potrwa od 7 do 10 lutego. Zapisy na akcje w transzy inwestorów detalicznych potrwają od 11 do 13 lutego, a w transzy inwestorów instytucjonalnych od 11 do 14 lutego. Debiut na GPW zaplanowany jest na ok. 21 marca.

GGE jest częścią słowackiego koncernu Grafobal. Spółka zajmuje się produkcją energii w kogeneracji, dystrybucją oraz handlem energią i gazem.

Po trzech kwartałach 2013 roku przychody spółki wynosiły 117,8 mln euro, EBITDA 15,3 mln euro, a zysk 6 mln euro.

PHN

Rada nadzorcza Polskiego Holdingu Nieruchomości rozpoczęła postępowania kwalifikacyjne na stanowiska wiceprezesa spółki ds. zarządzania aktywami nieruchomościowymi oraz członka zarządu ds. finansowych. Ogłoszenie w tej sprawie ukazało się we wtorkowej prasie.

Do obowiązków wiceprezesa ds. zarządzania aktywami nieruchomościowymi będzie należało m.in. realizacja strategii dla poszczególnych nieruchomości będących w dyspozycji PHN oraz zwiększanie ich wartości, przygotowanie, realizacja oraz nadzór nad remontami, zwiększanie wartości, a także administrowanie i zarządzanie gruntami.

Członek zarządu ds. finansowych będzie natomiast m.in. przygotowywał roczne plany rzeczowo-finansowe spółki, określał założenia polityki ekonomicznej, czy zapewniał finansowanie dla projektów inwestycyjnych firmy.

Zgłoszenia można składać do 11 lutego br., a ich otwarcie zaplanowano na 14 lutego. Rozmowy kwalifikacyjne zaplanowano na dni 24-28 lutego.

Polski Holding Nieruchomości powstał w marcu 2011 r. w wyniku konsolidacji spółek należących do Skarbu Państwa i prowadzących działalność w sektorze nieruchomości w Polsce lub posiadających w swoim portfelu dobrze zlokalizowane obiekty.

Jak wynika z informacji przekazanych przez zarząd PHN posłom w grudniu ub.r., łączne aktywa grupy PHN sięgają 2 mld 200 mln zł. W portfelu grupa ma 150 nieruchomości, które są zlokalizowane w strategicznych miejscach w Warszawie, Trójmieście, we Wrocławiu oraz w okolicy Łodzi.

Zatrudnienie w PHN na koniec trzeciego kwartału 2013 r. wynosiło 250 osób. Skonsolidowany zysk PHN w trzecim kwartale 2013 r. wyniósł 86,9 mln zł. Polski Holding Nieruchomości od 13 lutego 2013 roku jest spółką notowaną na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie.

TAURON

Rezerwy na nieotrzymane w 2013 roku uprawnienia CO2 obniżą wynik finansowy netto grupy Tauron za zeszły rok o około 219 mln zł - poinformowała spółka w komunikacie.

Spółka złożyła wnioski o przyznanie uprawnień derogacyjnych, ale ze względu na brak ich przydziału do końca grudnia zeszłego roku "rezerwa z tytułu emisji w skonsolidowanym sprawozdaniu finansowym Grupy Tauron za 2013 r. będzie wyższa niż początkowo zakładana o ok. 270 mln zł (w segmencie wytwarzania - ok. 260 mln zł i w segmencie ciepło - ok. 10 mln zł) - co odpowiednio obniży o tę kwotę wynik EBITDA".

"Rozpoznanie rezerwy obniży wynik finansowy netto Grupy Tauron za 2013 r. o kwotę ok. 219 mln zł" - napisano w komunikacie.

Spółka podała, że podmioty z grupy posiadają na rejestrach uprawnień do emisji dwutlenku węgla liczbę uprawnień wystarczającą do pokrycia emisji za 2013 r.

"Uprawnienia te zostały pierwotnie nabyte na poczet lat kolejnych, a związane z tym wydatki nie zostały zaliczone do kosztów roku 2013" - podano w raporcie.

Publikacja raportu rocznego nastąpi 18 marca 2014 r.

UOKiK, ROYAL CANIN

Ponad 3 mln zł kary nałożył Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów na firmę Royal Canin i 5 związanych z nią dystrybutorów karmy dla zwierząt za zawarcie niedozwolonego porozumienia ograniczającego sprzedaż dietetycznej karmy dla kotów i psów.

Prezes UOKiK wszczęła w czerwcu 2011 r. postępowanie przeciwko spółce Royal Canin Polska - producentowi karm dla psów i kotów oraz pięciu dystrybutorom jej wyrobów - Kolme z Warszawy, Hurtowni Leków Weterynaryjnych Bayleg z Kunic, Royal Kennel z Wrocławia, Royal-Serwis-Poznań z Suchego Lasu i PHU Parys z Gliwic.

Kara dla Royal Canin jako inicjatora nielegalnego porozumienia wynosi 2 mln 86 tys. zł. Royal-Serwis-Poznań i PHU Parys zaniechały stosowania zakwestionowanych praktyk.

Decyzja nie jest prawomocna, wszyscy uczestnicy porozumienia odwołali się do sądu.

Firma Royal Canin nie chciała komentować tej decyzji.

Postępowanie wykazało, że w lipcu 2010 r. spółka wraz ze swoimi kontrahentami ustaliła, że ograniczy kanały dystrybucji karmy dla psów i kotów z linii "Veterinary Diet", zaliczanej do grupy mieszanek paszowych dietetycznych - podał UOKiK.

Zbiegło się to w czasie z uwagami zgłaszanymi producentowi przez lekarzy weterynarii na temat zbyt niskich cen tych produktów oferowanych w internecie. Firma Royal Canin zaleciła w lipcu 2010 r., by dystrybutorzy dostarczali produkty jedynie lekarzom weterynarii nieprowadzącym sprzedaży internetowej.

Urząd poinformował, że później ograniczenie to zostało zmienione. Sprzedaż mogła się odbywać na rzecz podmiotów, które gwarantowały, że podawanie karmy zwierzętom będzie nadzorowane przez weterynarza. Ograniczenia te nie były wymagane przez przepisy weterynaryjne, bo karmy te nie są zaliczane do leczniczych. A wręcz przeciwnie - takie pasze mogą być sprzedawane przez internet czy telefonicznie.

Zdaniem prezes UOKiK dystrybutorzy wprowadzając nowe zasady dostaw karm linii "Veterinary Diet" chcieli ograniczyć sprzedaż do gabinetów weterynaryjnych, wyeliminować sprzedaż przez internet. "Urząd przeanalizował informacje uzyskane od kilkudziesięciu sprzedawców dotyczące ewentualnych problemów z zakupem karmy tej linii - potwierdziły one materiały zgromadzone w postępowaniu" - poinformował rzecznik UOkiK Małgorzata Cieloch.

UOKiK uważa, że "zawężenie kanałów dystrybucji karmy "Veterinary Diet" nie tylko ograniczało konkurencję, lecz miało też zdecydowany wpływ na końcową cenę płaconą przez konsumentów". Prezes UOKiK ustaliła, że gabinety weterynaryjne sprzedają karmy tej linii z marżą 30-40 proc., podczas gdy sklepy internetowe oferują te same produkty z marżą 10-15 proc.

Na skutek zawarcia przez sześciu przedsiębiorców nielegalnego porozumienia, konsumenci ponosili znacznie wyższe koszty dietoterapii swoich zwierząt - oprócz wyższej ceny zakupu karmy, musieli dodatkowo opłacać wizyty u weterynarza. Jak dużym dla hodowców problemem było ograniczenie dostępności karmy, potwierdza opublikowana przez nich w Internecie petycja skierowana do Royal Canin, podpisana we wrześniu 2010 r. przez ponad 450 konsumentów, którzy wyrazili swoje zaniepokojenie brakiem dostępności karmy w najwygodniejszym dla nich kanale: e-sprzedaży. (PAP)

morb/ pr/ pel/ asa/ her/ awy/