Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Przegląd wiadomości ze spółek, wtorek godz. 15.00

0
Podziel się:

Przegląd wiadomości ze spółek, wtorek 9 sierpnia godz. 15.00

Przegląd wiadomości ze spółek, wtorek 9 sierpnia godz. 15.00

EMPERIA, EUROCASH

Emperia odstąpiła od umowy inwestycyjnej z Eurocashem, który nie zapłacił jej w terminie za przejęcia od niej udziałów w spółkach dystrybucyjnych i wzywa go do zapłaty 200 mln zł zryczałtowanego odszkodowania - poinformowała Emperia w komunikacie. Eurocash uważa, że brak jest podstaw do zapłaty tego odszkodowania oraz, że umowa inwestycyjna nadal wiąże obie strony.

Emperia podała we wtorek, że zważywszy, iż do dnia 15 lipca 2011 roku, ani w dodatkowym terminie wyznaczonym przez Emperia, Eurocash nie dokonał płatności ceny za udziały, spółka zależna Emperii - P1 Sp. z oo - złożyła 9 sierpnia 2011 roku oświadczenie o odstąpieniu od Umowy Inwestycyjnej, wzywając jednocześnie Eurocash do zapłaty zryczałtowanego odszkodowania w wysokości 200 mln zł.

"W ocenie Eurocash powyższe oświadczenie złożone przez Emperia i P1 nie znajduje żadnych podstaw w treści Umowy Inwestycyjnej oraz przepisach prawa i jest ono bezskuteczne, a Umowa Inwestycyjna nadal wiąże strony. Brak również podstaw, aby Eurocash zapłacił na rzecz Emperia/P1 odszkodowanie, którego domagają się te spółki" - napisał w komunikacie Eurocash.

"Uważamy, że żądania Emperii są bezpodstawne, a umowa inwestycyjna dotycząca Tradisu jest wiążąca i obowiązuje dalej. Emperia przedstawiła nam cenę do zapłaty za udziały Tradisu, która została wyliczona inną metodą niż zakłada to umowa inwestycyjna, podpisana ponad pół roku temu. Umowa wskazuje jasno, że wartość bazowa transakcji to 926 mln PLN i jedyny scenariusz, w którym ta wartość może się zmienić to poddanie jej korektom przez wspólnie wybranego niezależnego audytora. Każda inna metoda wyliczenia wartości transakcji jest bezpodstawna i dla nas niewiążąca" - powiedział cytowany w komunikacie prasowym Jacek Owczarek, członek zarządu Eurocash.

Eurocash podał też, że podejmie stosowne działania w celu realizacji transakcji opisanej w Umowie Inwestycyjnej, zgodnie z postanowieniami tej umowy.

Emperia podała w komunikacie, że niedojście umowy z Eurocashem do skutku nie będzie stanowiło przeszkody w wysiłkach Grupy Dystrybucyjnej Tradis zmierzających do zdobycia pozycji lidera polskiej dystrybucji FMCG zarówno organicznie jak i przez akwizycje.

"Zarząd Emperia informuje, że podejmowane przez niego działania mają pełną akceptację Rady Nadzorczej Emperia. W ocenie Zarządu i Rady Nadzorczej Emperia podjęte działania służą interesom jej akcjonariuszy i zostały podjęte w trosce o dobro emitenta, Grupy Dystrybucyjnej Tradis (będącej częścią Emperia) i jej klientów. W opinii Zarządu Emperia niedojście do skutku transakcji przewidzianej w Umowie Inwestycyjnej nie będzie stanowiło przeszkody w wysiłkach Grupy Dystrybucyjnej Tradis zmierzających do zdobycia pozycji lidera polskiej dystrybucji FMCG" - podano.

"Zarząd Grupy Emperia jest przygotowany do kontynuowania przyjętej w zeszłym roku strategii dla Grupy Tradis. Będziemy utrzymywać jej dalszy dynamiczny rozwój, zarówno organiczny, jak i przez akwizycje. Jesteśmy ekspertami w tej branży i z pewnością to wykorzystamy w walce o kolejne udziały w rynku. Ostatni rok był bardzo dobry dla całej Grupy Handlowej Emperia" - podała Emperia w komunikacie prasowym.

Zgodnie z podpisaną w styczniu umową inwestycyjną dotyczącą przejęcia przez Eurocash od Emperia Holding Grupy Dystrybucyjnej Tradis, 11 lipca minął termin, w ramach którego finansowanie transakcji mogło nastąpić częściowo w formie akcji Eurocash nowej emisji, a częściowo w gotówce. Zgodnie z umową, po tym terminie zapłata miała nastąpić jedynie w formie gotówki (wartość bazowa transakcji została określona na niemal 926 mln zł, z możliwością korekty tej wartości w oparciu o raport biegłego).

Eurocash miał kupić od Emperii udziały i akcje spółek zajmujących się hurtową dystrybucją artykułów spożywczych oraz prowadzące detaliczną sieć franczyzową, czyli: Tradis, Detal Koncept, Euro Sklep, Partnerski Serwis Detaliczny, DEF, Ambra, Drogerie Koliber oraz sieć Lewiatana.

Grupa Dystrybucyjna Tradis jest organizatorem sieci franczyzowych sklepów i supermarketów o różnorodnych formatach. Spółki franczyzowe Tradisu tworzą sieci: Lewiatan, Groszek, Koliber, Euro Sklep i Milea. Tradis jest także strategicznym partnerem Spółdzielni Społem i współorganizuje handel spółdzielczy w Polsce. W jego strukturach znajduje się PSD - Partnerski Serwis Detaliczny.

KREDYT BANK

Kredyt Bank liczy na zwiększenie dynamiki wzrostu dochodów banku w kolejnych kwartałach - poinformował Zbigniew Kudaś, wiceprezes banku.

"Chcemy rosnąć szybciej niż do tej pory, chcemy zwiększać dynamikę przychodową, chcemy bank rozwijać dynamiczniej, zwiększyć akwizycję nowych klientów" - powiedział Kudaś na konferencji.

Dochody operacyjne banku w I połowie 2011 roku wyniosły 817,7 mln zł, czyli były o 3,7 proc. większe niż rok wcześniej.

Odpisy w II kwartale 2011 roku spadły do 45,7 mln zł z 141,4 mln zł rok wcześniej.

"Doszliśmy do sytuacji, gdzie wyniki banku można nazwać stabilnymi. Dochody i koszty funkcjonowania są przewidywalne. Mamy stałe i zmniejszające się koszty rezerw. Co kwartał poziom rezerw jest niższy i obecne wynosi 46 mln zł, czyli prawie 100 mln zł niż w zeszłym roku" - powiedział Kudaś.

"Mamy nadzieję to będzie trend który się utrzyma nadal" - dodał.

Bank podtrzymał, że pomimo planów sprzedaży go przez jego dotychczasowego głównego akcjonariusza, nie planuje zmiany strategii. Kredyt Bank planuje m.in. dwucyfrowy zwrot z kapitału.

"Nie ma planów zmiany strategii, strategia pozostaje aktualna" - powiedział Kudaś.

"Jesienią planujemy kampanię marketingową hipoteczną, chcemy otwierać odziały w dużych miastach, bardziej akcentować swoją obecność w segmencie bardziej zamożnym" - dodał.

Poinformował, że kolejne miesiące przynieść mają wzrost sprzedaży kredytów hipotecznych.

Bank oferuje możliwość zawieszenia na jakiś czas raty kapitałowej kredytu hipotecznego, jednak z tej możliwości skorzystało dotychczas niewielu klientów.

"Na tym poziomie kursu franka większych zagrożeń nie widzimy. Do 4.0-4.20 ten zapas jest wystarczający. Będziemy reagować elastycznie" - powiedział Kudaś. (PAP)

seb/ bas/ je/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)