Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Przesłuchanie na odległość - także w procesach cywilnych

0
Podziel się:

Przesłuchanie świadka na odległość przez zabezpieczony komunikator
internetowy utrwalający dźwięk lub i obraz, i dźwięk ma być możliwe także w procesach cywilnych -
przewiduje projekt rozporządzenia Ministerstwa Sprawiedliwości. Obecnie przesłuchania na odległość
są możliwe tylko w sprawach karnych.

Przesłuchanie świadka na odległość przez zabezpieczony komunikator internetowy utrwalający dźwięk lub i obraz, i dźwięk ma być możliwe także w procesach cywilnych - przewiduje projekt rozporządzenia Ministerstwa Sprawiedliwości. Obecnie przesłuchania na odległość są możliwe tylko w sprawach karnych.

We wszystkich sądach okręgowych w Polsce są już sale przystosowane do prowadzenia przesłuchań osób, nie będących w sądzie. Dotąd wykorzystywano je na potrzeby procesów karnych - w przyszłym roku także sądy cywilne będą mogły z nich korzystać. Możliwość organizowania przesłuchań na odległość w zamyśle autorów projektu ma usprawnić procesy cywilne i pozwolić na przesłuchanie świadków zarówno w kraju jak i za granicą - bez konieczności stawiania się w oddalonym o wiele kilometrów sądzie.

Zgodnie z projektem rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości sprzęt służący do takich przesłuchań może być analogowy lub cyfrowy, ale musi gwarantować poufność i integralność przekazu danych. Urządzenia muszą też być zarejestrowane w wykazie urządzeń prowadzonym przez prezesów sądów apelacyjnych i sądów okręgowych.

Przesłuchania na odległość w procesach cywilnych będą mogły być prowadzone z użyciem tzw. dedykowanej, czyli niepublicznej sieci telekomunikacyjnej. Sieć publiczna mogłaby być wykorzystywana tylko wtedy, gdy sąd nie ma dostępu do sieci "poufnej".

Telekonferencje i przesłuchania na odległość spotyka się już od kilku lat w sprawach karnych. Najbardziej znany przypadek miał miejsce w 2004 r., gdy prowadzący proces ws. afery FOZZ sędzia Andrzej Kryże wykorzystał tę możliwość, aby przesłuchać jako świadka pewną finansistkę przebywającą na wyspie Guernsey.

Siedzący na sali sądu w Warszawie widzieli na monitorach komputerów kobietę przebywającą w budynku sądu na tej brytyjskiej wyspie, będącej rajem podatkowym. Przesłuchanie trwało około godziny. Wcześniej obawiano się, że konieczność ściągnięcia kobiety do Polski i przesłuchania jej przed sądem w Warszawie spowoduje przewlekłość w procesie. W takich warunkach sąd zdecydował się skorzystać z możliwości przesłuchania jej na odległość. (PAP)

wkt/ malk/ gma/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)