Przewodniczący Parlamentu Europejskiego (PE) Jerzy Buzek wyraził w środę zadowolenie z aresztowania ostatniego poszukiwanego za zbrodnie wojenne w dawnej Jugosławii, byłego przywódcy Serbów chorwackich Gorana Hadżicia; pogratulował władzom serbskim.
"To dobra nowina z punktu widzenia sprawiedliwości, stabilności w regionie i integracji Serbii z Unią Europejską" - napisał Buzek w oświadczeniu.
"Aresztowanie, które następuje po zatrzymaniu Ratko Mladicia, jest kolejnym dowodem dobrego współdziałania Serbii z haskim trybunałem ds. zbrodni wojennych w dawnej Jugosławii. Jest dowodem na przestrzeganie zobowiązań wobec UE" - głosi oświadczenie.
Zdaniem przewodniczącego PE to także kolejny krok w kierunku pełnego pojednania w regionie i jego wspólnej przyszłości w UE.
Haski trybunał zarzuca 53-letniemu Hadżiciowi zbrodnie wojenne i zbrodnie przeciwko ludzkości. Na początku 1992 roku został on obwołany prezydentem Republiki Serbskiej Krajiny, regionu stanowiącego około jednej trzeciej terytorium Chorwacji, który w grudniu 1991 roku jednostronnie ogłosił niepodległość i praktycznie oderwał się od reszty kraju.
Po aresztowaniu byłego dowódcy sił Serbów bośniackich Ratko Mladicia w maju, Hadżić pozostawał jedynym poszukiwanym przez oenzetowski trybunał ds. zbrodni wojennych w dawnej Jugosławii. (PAP)
mmp/ ap/