Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Przy głównej ulicy Gliwic stanęła 5-metrowa "lampka nocna"

0
Podziel się:

Blisko 5-metrowej wysokości latarnia, przypominająca lampkę nocną, rozbłysła
w sobotę po południu przy reprezentacyjnej arterii Gliwic, ulicy Zwycięstwa. Zmieniające się barwy
jej światła mają wskazywać aktualną temperaturę powietrza, a ławeczka u podstawy służyć może
odpoczynkowi przechodniów.

Blisko 5-metrowej wysokości latarnia, przypominająca lampkę nocną, rozbłysła w sobotę po południu przy reprezentacyjnej arterii Gliwic, ulicy Zwycięstwa. Zmieniające się barwy jej światła mają wskazywać aktualną temperaturę powietrza, a ławeczka u podstawy służyć może odpoczynkowi przechodniów.

Władze miasta, które zaakceptowały inicjatywę regionalnego dystrybutora energii elektrycznej ustawienia lampki na skwerze w centralnym punkcie miasta, w pobliżu dworca kolejowego, wskazują, że to ciekawy pomysł, mogący przyciągać uwagę tak mieszkańców, jak i turystów.

"To ciekawostka w dobrym miejscu Gliwic, więc myślę że ludzie będą tu chętnie siadali i odpoczywali, tym bardziej że jest blisko przystanku" - powiedział podczas prezydent Gliwic, Zygmunt Frankiewicz.

Przypominającą drewnianą nocną lampkę latarnię zaprojektowała Marlena Pardel z katowickiej Akademii Sztuk Pięknych. Podstawę, będącą jednocześnie okrągłą niską ławką, zbudowano ze szlachetnego drewna kwila z gatunku Intsia bijuga (zwanego także: ipil lub merbau). Klosz lampki wykonano z półprzezroczystego białego materiału rozpraszającego światło z zainstalowanych pod nim prawie 800 jednowatowych diod.

Barwa światła ma zależeć od pogody: w upały ma być fioletowa, w mroźne dni pomarańczowa. Lampka może też świecić na niebiesko, czerwono i zielono. Sama ławeczka została podświetlona na biało.

Uruchomieniu lampki towarzyszył happening związany z zakopaniem obok jej podstawy - z inicjatywy regionalnego dodatku "Gazety Wyborczej" - kapsuły czasu ze specjalnym wydaniem zawierającym wizje Gliwic za 100 lat autorstwa czytelników. Nad wmurowaną pod nawierzchnię metalową tubą umieszczono tabliczkę: "Otworzyć w roku 2109".

"To miejsce może mieć swój klimat. Jeśli ta kapsuła i tabliczka nie zostaną zdewastowane, będzie to miejsce z jakąś treścią, wtedy będzie rozpoznawalne - chodzi o wyobraźnię" - zaznaczył Frankiewicz.

Spółka Vattenfall Distribution od kilku miesięcy szuka w regionie charakterystycznych obiektów, na których - po uzgodnieniu z właścicielami - instaluje różnokolorowe oświetlenie. Niedawno podświetliła w ten sposób gmach starostwa powiatowego w Rybniku, wcześniej kopułę Ronda Sztuki na katowickim rondzie im. gen. J. Ziętka. (PAP)

mtb/ pz/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)