Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Przywódca szyickiej opozycji wrócił do Bahrajnu

0
Podziel się:

Hasan Muszaima wezwał władców królestwa, by zrealizowali obietnice reform politycznych.

Przywódca szyickiej opozycji wrócił do Bahrajnu
(PAP/EPA)

Hasan Muszaima wezwał władców królestwa, by zrealizowali obietnice reform politycznych. W Bahrajnie trwają protesty przeciwko sunnickiej monarchii rządzącej krajem.

_ - Chcemy prawdziwej konstytucji - powiedział Muszaima dziennikarzom po przylocie. - Jestem tu, żeby przekonać się, czego domagają się ludzie na placu, posiedzieć z nimi i porozmawiać _. - _ Dialog nie wystarczy. Obiecywanie nie wystarczy. Musimy zobaczyć coś na ziemi _ - dodał opozycjonista. Jego zdaniem władcy Bahrajnu już _ wcześniej obiecywali, ale nie uczynili nic dla narodu _.

Według agencji Reutera powrót Muszaimy może otworzyć nowy etap w działaniach antyrządowego ruchu protestu w Bahrajnie. Muszaima stoi na czele szyickiego ugrupowania Hak, uważanego za bardziej radykalne niż główny szyicki blok polityczny, który kieruje protestami.

Bahrajn zwalnia więźniów politycznych. Zobacz relację France24English:

Bahrajńska opozycja wydaje się być podzielona w kwestii tego, czy domagać się położenia kresu sunnickiej monarchii, czy też dać jej szansę w zamian za przekazanie władzy obieralnemu parlamentowi.

Maleńki Bahrajn ma strategiczne znaczenie dla Stanów Zjednoczonych, gdyż stacjonuje tam V Flota USA odpowiedzialna za bezpieczeństwo w newralgicznym rejonie Zatoki Perskiej.
Muszaima bezpośrednio nie wzywał do obalenia monarchii, lecz nalegał na zmiany i przekazanie większych uprawnień społeczeństwu. Zapytany, czy ma nadzieję na kierowanie ruchem protestu odpowiedział: - _ Zawsze mówię ludziom: Jestem waszym sługą _.

Codzienne antyrządowe protesty w Bahrajnie wybuchły dwa tygodnie temu. Kierują nimi szyici, stanowiący większość na wyspie. Muszaima, który w Bahrajnie sądzony był zaocznie w sprawie domniemanego spisku i przygotowywania zamachu stanu, przyleciał z Libanu. W tym tygodniu szef bahrajńskiego MSZ szejk Chalid ibn Ahmad ibn Muhammad al-Chalifa poinformował, że Muszaima otrzymał przebaczenie od króla, zaś rzeczniczka rządu zapewniła, że nie zostanie aresztowany po powrocie.

W stolicy Bahrajnu Manamie w kolejnej demonstracji w sobotę żądano odejścia króla, szejka Hamada ibn Isy al-Chalify. Tysiące ludzi pomaszerowało też w stronę siedziby premiera, domagając się też rozwiązania rządu.

Czytaj w Money.pl
[ ( http://static1.money.pl/i/h/216/t132056.jpg ) ] (http://news.money.pl/artykul/kolejny;dzien;demonstracji;w;bahrajnie,21,0,774933.html) Kolejny dzień demonstracji w Bahrajnie Opozycja domaga się ustąpienia rządu. Obie strony deklarują chęć do negocjacji.
[ ( http://static1.money.pl/i/h/71/t131911.jpg ) ] (http://news.money.pl/artykul/msz;odradza;podroze;do;libii;i;bahrajnu,212,0,774612.html) MSZ odradza podróże do Libii i Bahrajnu Na terenie tych krajów przebywa obecnie kilkuset Polaków. To najczęściej pracownicy firm.
[ ( http://static1.money.pl/i/h/217/t132057.jpg ) ] (http://news.money.pl/artykul/tysiace;manifestantow;znow;na;ulicach;w;stolicy;bahrajnu,75,0,774475.html) Tysiące manifestantów znów na ulicach w stolicy Bahrajnu Król ugiął się pod żądaniami opozycji i zdecydował o wycofaniu wojska, które miało rozpędzić demonstrantów.
wiadomości
wiadmomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)