Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Przywódca talibów grozi atakami, jeśli Kabul zawrze porozumienie z USA

0
Podziel się:

Przywódca afgańskich talibów mułła Omar zapowiedział w poniedziałek, że
jego bojownicy będą kontynuować ataki, jeśli rząd w Kabulu podpisze ze Stanami Zjednoczonymi
kluczowe porozumienie w sprawie bezpieczeństwa.

Przywódca afgańskich talibów mułła Omar zapowiedział w poniedziałek, że jego bojownicy będą kontynuować ataki, jeśli rząd w Kabulu podpisze ze Stanami Zjednoczonymi kluczowe porozumienie w sprawie bezpieczeństwa.

Mułła Omar wezwał ponadto podległych mu bojowników do nasilenia kampanii przeciwko siłom afgańskim i natowskim. Zaapelował też do Afgańczyków o zbojkotowanie przyszłorocznych wyborów, w tym głosowania, które ma wyłonić następcę prezydenta Hamida Karzaja.

Zwrócił się również do członków Loi Dżirgi, zgromadzenia politycznej i plemiennej starszyzny, będącego według afgańskiej konstytucji najwyższą władzą w kraju, by nie dawali przyzwolenia na amerykańsko-afgańskie porozumienie. "Najeźdźcy powinni wiedzieć, że ich ograniczone bazy na naszym terytorium nigdy nie zostaną zaakceptowane. Obecny zbrojny dżihad przeciwko nim będzie prowadzony z większym natężeniem" - ostrzegł mułła Omar.

Talibski przywódca rozesłał pocztą elektroniczną komunikat do mediów w przeddzień muzułmańskiego święta Id al-Adha (Święto Ofiar). Mułła Omar nie był widziany od amerykańskiej inwazji na Afganistan w 2001 roku, ale komunikaty w jego imieniu są regularnie wydawane przez "Islamski Emirat Afganistanu", jak kraj był nazywany za rządów talibów.

Sekretarz stanu USA John Kerry i prezydent Afganistanu Hamid Karzaj osiągnęli w sobotę wstępne porozumienie w sprawie dwustronnego paktu bezpieczeństwa. Porozumienie ma określić między innymi jak duży kontyngent amerykańskich wojsk pozostanie w Afganistanie po 2014 roku, gdy z kraju wycofana zostanie większość międzynarodowych sił bojowych.

Nierozwiązana pozostaje jednak m.in. kwestia immunitetu amerykańskich żołnierzy, którzy po tym terminie zostaną w Afganistanie. Ustalić należy też jurysdykcji której ze stron - USA czy Afganistanu - podlegać będą amerykańscy żołnierze. (PAP)

ksaj/ ro/

14798442 arch.

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)