Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Przywódcy zadowoleni z uwolnienia pani Suu Kyi

0
Podziel się:

Przywódcy USA, Francji, Niemiec i Wielkiej Brytanii, a
także organizacja praw człowieka Amnesty International wyrazili w sobotę zadowolenie z uwolnienia
przywódczyni birmańskiej opozycji Suu Kyi z aresztu domowego.

Przywódcy USA, Francji, Niemiec i Wielkiej Brytanii, a także organizacja praw człowieka Amnesty International wyrazili w sobotę zadowolenie z uwolnienia przywódczyni birmańskiej opozycji Suu Kyi z aresztu domowego.

Wezwali jednak przy tym do zwolnienia także pozostałych więźniów politycznych w Birmie.

Prezydent Stanów Zjednoczonych Barack Obama wyraził zadowolenie z uwolnienia birmańskiej opozycjonistki, ale wezwał juntę birmańską do uwolnienia także pozostałych więźniów politycznych.

"Jest ona moją bohaterką i źródłem inspiracji dla wszystkich, którzy działają na rzecz przestrzegania podstawowych praw człowieka w Birmie i na całym świecie. Stany Zjednoczone z radością witają to od dawna spóźnione uwolnienie" - powiedział.

Kanclerz Niemiec Angela Merkel wyraziła "radość i ulgę po uwolnieniu" pani Suu Kyi, ale także "zaapelowała o uwolnienie ponad 2 tys. więźniów politycznych w Birmie".

"Pani Suu Kyi jest postacią symboliczną światowej walki o prawa człowieka. Jej pacyfizm i bezkompromisowość czynią z niej postać modelową" - zaznaczyła.

Prezydent Francji Nicolas Sarkozy ostrzegł władze birmańskie przed "wszelkim ograniczaniem swobody przemieszczania się i wolności słowa" pani Suu Kyi. Wyrażając radość z jej zwolnienia, podkreślił jednak, że "nigdy nie powinna była zostać pozbawiona wolności".

Także rząd brytyjski ocenił, że pani Suu Kyi powinna była zostać zwolniona już dawno i wezwał do wypuszczenia także pozostałych więźniów politycznych w Birmie.

"Aung San Suu Kyi stanowi inspirację dla nas wszystkich, którzy wierzymy w wolność słowa, w demokrację i prawa człowieka" - powiedział premier David Cameron.

Sekretarz generalny Amnesty International Salil Shetty oświadczył w Londynie, że uwolnienie pani Suu Kyi "wyznacza koniec niesprawiedliwej kary, która została orzeczona nielegalnie", ale "nie stanowi bynajmniej ustępstwa ze strony władz" birmańskich.

"Prawda jest taka, że władze nigdy nie powinny były jej zatrzymać, podobnie jak innych więźniów politycznych w Birmie" - zaznaczył, apelując o "położenie kresu niesprawiedliwości i zwolnienie więźniów politycznych w kraju".

Suu Kyi została w sobotę zwolniona po ponad siedmiu latach z aresztu domowego. 65-letnia Suu Kyi, która w 1991 r. otrzymała Pokojową Nagrodę Nobla, w sumie w areszcie domowym spędziła 15 z ostatnich 21 lat. (PAP)

mw/ gma/

7690722 7690748 7690698 7690782 7690786 7690789 7690794

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)