Chińskie inwestycje zagraniczne oraz przyszłość demokracji i kapitalizmu były przedmiotem debaty w Davos, której gospodarzem - w ramach Światowego Forum Ekonomicznego - była agencja AP.
Czwartek to drugi dzień Światowego Forum Ekonomicznego w Davos, które odbywa się pod hasłem: _ Wielka Transformacja: kształtowanie nowych modeli _.
Ze względu na ekonomiczne sukcesy chińskiego _ państwowego kapitalizmu _, który rozkwita w okresie, gdy zachodnie przedsiębiorstwa przeżywają spore trudności, tematem dyskusji w Davos stała się przyszłość demokracji na świecie oraz - jak to określił brytyjski premier David Cameron - losy _ oryginalnego rynkowego kapitalizmu _.
Wiele uwagi poświęcono Chinom i temu, w jaki sposób Państwo Środka może pomóc rozwiniętym gospodarkom w Europie i Ameryce uniknąć nowej recesji - relacjonuje gospodarz debaty Associated Press.
Chińskie firmy i rządowe fundusze inwestycyjne korzystają od kilku lat z ogromnych rezerw gotówkowych, by inwestować w zagraniczne przedsiębiorstwa i obligacje rządowe. Ale gdy miliardy chińskich dolarów płyną do ich krajów, niektórzy przywódcy oskarżają Pekin o próby wykorzystywania gospodarczych słabości tych państw, by przejąć kontrolę nad naturalnymi surowcami za skrajnie zaniżone ceny.
Szef jednej z największych chińskich firm typu private equity (inwestujących na niepublicznym rynku kapitałowym) nazwał te opinie _ nieuzasadnionymi uprzedzeniami _.
Dyrektor generalny Światowej Organizacji Handlu (WTO) Pascal Lamy powiedział, że Chiny nadal będą miały _ problem z publiczną percepcją _ ze względu na inwestycje za granicą. Sposobem na złagodzenie niepokojów reszty świata wywołanych _ ekstrawaganckimi korporacyjnymi zakupami _ Pekinu mogłoby być jego bardziej otwarte podejście do kwestii ubóstwa w jego własnym kraju - dodał Lamy.
Dyrektor zarządzający Uniwersytetu Yale Richard C. Levin zasugerował, że świat powinien być wdzięczny Państwu Środka za jego inwestycje, ponieważ z czasem ten liczący ponad miliard ludzi naród zacznie wydawać pieniądze na własne potrzeby i problemy. Dodał przy tym, że _ jakiś ułamek tych bilionów (dolarów) mógłby zostać wykorzystany na rynku wewnętrznym _, odnosząc się do kolosalnych chińskich wydatków czynionych za granicą.
Szef Azjatyckiego Banku Rozwoju Haruhiko Kuroda zwrócił uwagę, że europejski kryzys już uderzył w kraje azjatyckie - na dwa sposoby - poprzez wycofanie kredytów z Azji przez wiele europejskich banków oraz spadek obrotów handlowych, który szczególnie wpłynie na Chiny, ponieważ Europa jest ich największym rynkiem eksportowym.
Do dyskusji na temat kapitalizmu i demokracji włączył się premier Cameron, który bronił _ prawdziwego rynkowego kapitalizmu _ przed _ kapitalizmem państwowym _, rozumianym jako system polityczno-gospodarczy praktykowany w Rosji i Chinach. Cameron powiedział, że kraje wolnorynkowe, gdzie respektowane są prawa, a rząd może być efektywnie sądzony przed trybunałem, _ powinny powstać i głośno bronić swych wartości _.
Forum Davos znalazło się jednak w tym roku w ogniu krytyki - pisze AP - ponieważ zarzuca mu się, że jest oderwane od realnych problemów świata.
Komentując obecne problemy wielu gospodarek, szef Amnesty International Salil Shetty powiedział: _ - To jest kryzys stworzony przez ludzi i ludzie, którzy go spowodowali, a wielu z nich jest w Davos, powinni zostać z tego rozliczeni _.
Wśród 2600 uczestników 42. Forum są szefowie organizacji międzynarodowych, politycy, biznesmeni, naukowcy, działacze społeczni, a także około 40 przywódców państw, z Polski - prezydent Bronisław Komorowski.
Działacze ruchu oburzonych na ekscesy finansistów i coraz głębszą przepaść między biednymi i bogatymi zbudowali w centrum Davos, wśród hoteli, gdzie za noc płaci się 500 dolarów, osiedle igloo _ Okupuj Światowe Forum Ekonomiczne _. Wczoraj rozwinęli czerwony transparent z napisem _ Hej, ŚFE! A gdzie przywódcy pozostałych 6,999 miliarda? _.
O Davos czytaj w Money.pl | |
---|---|
Prezydent w Davos opowie o Euro 2012 Bronisław Komorowski bierze udział w spotkaniach Światowego Forum Ekonomicznego. | |
Protest w Davos. Pochyłe piłkarzyki Wielkie protesty alterglobalistów w Davos należą już do przeszłości. Ale wciąż pojawiają się niezadowoleni. | |
Pojechał do kurortu, żeby pomóc Polsce Prezydent zamierza także pokazać politykom z innych państw, że część doświadczeń Polski mogą wykorzystać w walce z kryzysem. |