Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

PSL chce spotkań z ministrami z PO; w piątek spotkanie Platformy z premierem

0
Podziel się:

PSL będzie zapraszać na posiedzenia swego klubu ministrów z PO. W
najbliższym czasie chce się spotkać z ministrem finansów Jackiem Rostowskim i premierem Donaldem
Tuskiem. Z szefem rządu w piątek ma się spotkać klub PO.

PSL będzie zapraszać na posiedzenia swego klubu ministrów z PO. W najbliższym czasie chce się spotkać z ministrem finansów Jackiem Rostowskim i premierem Donaldem Tuskiem. Z szefem rządu w piątek ma się spotkać klub PO.

W tym roku w posiedzeniach klubu PO brali już udział ministrowie: zdrowia Bartosz Arłukowicz i sprawiedliwości Jarosław Gowin. W piątek w ramach wyjazdowego posiedzenia klub PO spotka się z premierem Donaldem Tuskiem - poinformowały PAP źródła we władzach klubu.

"Planujemy takie spotkanie, jeśli głosowania nie przedłużą się zanadto" - potwierdziła wiceszefowa klubu Platformy Małgorzata Kidawa-Błońska.

Z kolei z ministrem sprawiedliwości spotyka się w czwartek wieczorem klub Stronnictwa. Będzie to pierwszy minister z Platformy, który w tej kadencji weźmie udział w posiedzeniu klubu PSL.

"Jeszcze będziemy się chcieli spotkać z innymi ważnymi politykami, łącznie z premierem w niedalekiej przyszłości. Trzeba pogadać, bo jest o czym" - powiedział PAP Eugeniusz Kłopotek (PSL). Jak zaznaczył, będą to specjalne posiedzenia klubu związane z określonymi dziedzinami, za które odpowiadają konkretni ministrowie.

Po Gowinie ludowcy chcieliby porozmawiać z ministrem finansów. PSL sprzeciwia się m.in. zaproponowanej przez Rostowskiego regule wydatkowej dla samorządów, która ogranicza możliwości zadłużania się władz lokalnych.

Szef Stronnictwa Waldemar Pawlak i Jacek Rostowski niejednokrotnie mieli odmienne zdanie. Tak było np. w kwestii obniżenia akcyzy na paliwo, czego domagało się PSL.

Niedawno lider ludowców, rezygnując z kierowania Komisją Trójstronną, proponował na swoje miejsce właśnie ministra finansów, bo - jak uzasadniał - on "de facto trzyma kasę", a w poprzedniej kadencji nie zawsze ustalenia Komisji uzyskiwały jego akceptację.

PSL chce, by Tusk zjawił się na posiedzeniu klubu w ciągu kilku tygodni. Tematów do rozmów nie zabraknie. Koalicjanci różnią się m.in. w sprawie wieku emerytalnego kobiet. Ludowcy proponują, by skracać czas pracy matkom o 3 lata za każde urodzone dziecko, czemu zdecydowanie przeciwna jest PO.

"Wybory wyborami, uzgodnienia koalicyjne te pierwotne uzgodnieniami, a życie pokazuje swoje. Im częściej rozmawiamy, tym lepiej dla koalicji" - ocenił Kłopotek. Nieoficjalnie ludowcy przyznają, że liczą na konkretne deklaracje premiera, które mają doprowadzić do poprawy atmosfery w koalicji.

We wtorek o współpracy rozmawiali już ze sobą politycy z władz klubów PO i PSL. Paweł Olszewski (PO) przekonywał, że nie było tam mowy o poszczególnych projektach ustaw. "Umówiliśmy się, że będziemy się spotykać, aby rozmawiać również o kwestiach spornych" - mówiła Kidawa-Błońska.

Na czwartkowym spotkaniu z Gowinem PSL chce rozmawiać na temat planów Ministerstwa Sprawiedliwości dot. likwidacji sądów rejonowych. Według projektu rozporządzenia resortu, w miejsce ponad stu najmniejszych sądów miałyby powstać wydziały zamiejscowe większych sądów rejonowych.

PSL chce jednak, by resort sprawiedliwości ograniczył nieco te zamiary. "Likwidacja sądów już teraz budzi ogromne protesty lokalnych społeczności, ale także samorządowców. Nie można doprowadzać do sytuacji, w której poprzez likwidację sądów dochodzi do konfliktów pomiędzy poszczególnymi miejscowościami czy powiatami" - powiedział PAP rzecznik PSL Krzysztof Kosiński.

"Jesteśmy przeciwni generalnie likwidacji instytucji sygnowanych godłem państwa z tzw. prowincji, bo to jest takie zjawisko powszechne i nie dotyczy tylko sądów" - powiedział PAP Piotr Zgorzelski (PSL) z sejmowej Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka.

"Ta reforma jest faktem. Możemy rozmawiać o drobnych modyfikacjach, ale nie o kroku wstecz" - odpowiada Michał Szczerba (PO) z sejmowej komisji sprawiedliwości.

Pytany, dlaczego jego zdaniem reformę oprotestowują ludowcy, Szczerba powiedział: "Niektóre środowiska obawiają się likwidacji prestiżu małych miejscowości w sytuacji przekształcenia sądów rejonowych w wydziały zamiejscowe". PO przekonuje, że zmiany w prawie doprowadzą do skrócenia o jedną trzecią czasu postępowań sądowych.

Krzysztof Strzępka i Marta Tumidalska (PAP)

stk/ laz/ son/ jra/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)