Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

PSL: kompetencje w polityce zagranicznej i obronnej wyłącznie dla rządu

0
Podziel się:

Odebranie prezydentowi kompetencji w zakresie polityki zagranicznej oraz
obronnej i przekazanie ich w całości rządowi, a także zobowiązanie premiera do składania
prezydentowi raz na kwartał raportu o stanie kraju - to szczegółowe rozwiązania założeń do zmian
konstytucji jakich chce PSL.

Odebranie prezydentowi kompetencji w zakresie polityki zagranicznej oraz obronnej i przekazanie ich w całości rządowi, a także zobowiązanie premiera do składania prezydentowi raz na kwartał raportu o stanie kraju - to szczegółowe rozwiązania założeń do zmian konstytucji jakich chce PSL.

O pomyśle swej partii na zmiany w konstytucji mówił w sobotę szef PSL, wicepremier Waldemar Pawlak. Szczegóły propozycji znalazły się w uchwale Rady Naczelnej Stronnictwa.

"Chodzi o jednoznaczne zapisanie ról, żeby nie było tych konfliktów, które mamy teraz" - tłumaczył w poniedziałek PAP sens propozycji PSL szef Rady Naczelnej partii Jarosław Kalinowski.

Uchwała Rady Naczelnej PSL to odpowiedź na postulaty nowelizacji ustawy zasadniczej zgłaszane przez PO. Ludowcy wielu propozycjom swojego koalicjanta powiedzieli stanowcze "nie", np. temu by prezydent był wybierany przez parlament.

Zdaniem Stronnictwa wybierany jak obecnie prezydent powinien raz na kwartał otrzymywać od szefa rządu raport o stanie państwa. PSL proponuje też zniesienie Rady Gabinetowej.

"Rada Ministrów powinna mieć wyłączne kompetencje w zakresie polityki obronnej oraz zagranicznej" - to jeden z punktów, który znalazł się w założeniach do zmian w konstytucji autorstwa PSL.

Stronnictwo chciałoby natomiast zwiększenia uprawnień prezydenta w procesie stanowienia prawa. Prezydent, poza możliwością skierowania ustawy do Trybunału Konstytucyjnego i jej zawetowania, mógłby też zgłaszać poprawki do ustaw. Jednak weto byłoby słabsze niż obecnie, bo byłoby odrzucanie połową ustawowej liczby głosów, a nie jak obecnie większością 3/5.

Zdaniem polityków PSL, "przekazanie ustawy Sejmowi do ponownego rozpatrzenia powinno skłaniać Sejm do ponownej refleksji nad ustawą, nie powinno to jednak mieć charakteru blokującego dany akt prawny".

PSL chciałby też, by zmienił się sposób wybierania Senatu. Miałby on reprezentować samorząd terytorialny i zawodowy oraz środowiska obywatelskie, gospodarcze i naukowe. Rolą izby wyższej, podobnie jak obecnie, byłoby uczestnictwo w procesie stanowienia prawa oraz sprawowanie kontroli nad innymi organami władzy.

Senat wybierałby prezesa Najwyższej Izby Kontroli oraz Rzecznika Praw Obywatelskich. Dokonywałby też okresowego przeglądu obowiązujących ustaw i ich skutków.

Ludowcy chcą też dodania do konstytucji rozdziału normującego kwestie związane z naszym członkostwem Unii Europejskiej. Miałby się w nim znaleźć zapis, że na terytorium RP bezwzględne pierwszeństwo powinny mieć przepisy naszej konstytucji.

Kalinowski nie spodziewa się jednak, by koalicjant poparł propozycje jego ugrupowania. "My nie przekonamy Platformy do tego pomysłu, natomiast pan premier rozpoczął dyskusję na temat zmian konstytucyjnych, no więc proszę bardzo: bierzemy w niej udział przedkładając własną wizję zmian, które ewentualnie miałby być wprowadzone" - podkreślił.

Jego zdaniem, w tej kadencji parlamentu nie ma szans na dokonanie zmian w konstytucji. Kalinowski zaznaczył przy tym, że to nie zapisy konstytucyjne przeszkadzają w rozwiązywaniu problemów kraju.(PAP)

(planujemy kontynuację tematu)

stk/ mok/ mow/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)