Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

PSL, LPR, Samoobrona: rozmowy o wspólnym bloku to spekulacje prasowe

0
Podziel się:

(dochodzi wypowiedź premiera)

(dochodzi wypowiedź premiera)

8.9.Warszawa (PAP) - Nie ma rozmów o powstaniu bloku LPR- Samoobrona-PSL w wyborach samorządowych - zapewniają liderzy tych partii. "To tylko spekulacje prasowe" - dodają.

O tym, że prowadzone są rozmowy w sprawie powstania bloku Samoobrona-LPR-PSL, bez PiS, napisała piątkowa "Gazeta Wyborcza". Te rozmowy - według dziennika - zaczęły się, gdy w środę prezydent Lech Kaczyński podpisał nowelizację ordynacji samorządowej. Wprowadza ona premię dla partii, które przed wyborami stworzą "grupę list". Przy dzieleniu mandatów taki blok ma przewagę nad partiami startującymi samodzielnie. Głosy na partie, które nie przejdą progu 5 proc., przejmie partia dominująca.

Premier Jarosław Kaczyński, pytany w piątek przez dziennikarzy w Sejmie o komentarz do medialnych zapowiedzi powstania bloku LPR- Samoobrona-PSL, powiedział: "jeśli chodzi o LPR, to jest z całą pewnością wiadomość nieprawdziwa". Szef rządu podkreślił jednak, że możliwość "blokowania list" dotyczy wszystkich.

Dopytywany, czy ewentualne rozmowy o bloku Samoobrony, LPR i PSL nie świadczą o braku lojalności koalicjantów PiS powiedział: "ja bym z tego wielkiego problemu nie robił, choć oczywiście będziemy to brać pod uwagę".

Prezes PSL Waldemar Pawlak zapewnił w piątek, że Stronnictwo nie otrzymało żadnej oferty udziału w bloku LPR-PSL-Samoobrona. "Nie ma w ogóle o czym mówić, to spekulacje prasowe albo wewnętrzna rozgrywka w koalicji, w której PSL nie będzie brać udziału" - podkreślił Pawlak.

Wiceszef PSL Jan Bury nazwał informacje "Gazety" kaczką dziennikarską. "Byliśmy i jesteśmy przeciwko blokowaniu list, to jak byśmy mogli współpracować w wyborach ze zwolennikami takiego rozwiązania. To totalne nieporozumienie" - podkreślił.

Również wiceszef Samoobrony Krzysztof Filipek powiedział PAP, że nie było rozmów o utworzeniu bloku, z pominięciem PiS. "Jesteśmy w koalicji, różne bloki są możliwe, ale nie sądzę, żebyśmy byli w takim bloku bez PiS. Informacje o trwających rozmowach o bloku bez PiS to spekulacje prasowe" - zaznaczył.

Eurodeputowany Samoobrony Ryszard Czarnecki powiedział PAP, że - według jego informacji - to LPR chce tworzyć alternatywny blok. "Pomysł nowego bloku wyszedł od posłów Ligi. Mamy jednak koalicję PiS-Samoobrona-LPR i w tej chwili nie widzimy innej alternatywy dla tej konstrukcji politycznej" - zaznaczył.

Zdaniem Czarneckiego, szef LPR Roman Giertych będzie - jak to określił - "stawał na głowie", aby przed wyborami pokazać niezależność swojej partii od PiS. "Liga - przy bardzo niskim poparciu - ma nóż na gardle, dlatego stara się pokazywać medialnie i aktywnie działać politycznie" - podkreślił.

Jak dodał, Samoobrona na poważnie nie rozpatruje możliwości startu w wyborach samorządowych z PSL. "Przecież oni mają poparcie rzędu 1-2 proc., dlatego pójście z nimi bloku wydaje się rozwiązaniem jałowym" - ocenił polityk Samoobrony.

Lider LPR Roman Giertych, pytany o publikację "GW", powiedział, że jest zwolennikiem koalicji samorządowej w układzie PiS- Samoobrona-LPR. Jak podkreślił, są w tej sprawie prowadzone rozmowy. "Do zawarcia takiego porozumienia potrzeba woli trzech stronnictw. Oczywiście najwięcej do powiedzenia ma tutaj PiS" - dodał.

"Naszą wolą jest, aby taki blok (PiS-Samoobrona-LPR) zafunkcjonował. Są kwestie pewnych szczegółów, które muszą być wyjaśnione. Myślę, że te problemy zostaną rozwiązane i blok koalicji rządowej pójdzie do wyborów samorządowych" - powiedział Giertych.(PAP)

mrr/ ajg/ hgt/ par/ kaj/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)