Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

PSL: niech Sejm zajmie się czasem przechowywania billingów

0
Podziel się:

#
dochodzi wypowiedź rzecznika resortu administracji i cyfryzacji Artura Koziołka
#

# dochodzi wypowiedź rzecznika resortu administracji i cyfryzacji Artura Koziołka #

03.04. Warszawa (PAP) - PSL chce, by Sejm na najbliższym posiedzeniu zajął się projektem ustawy, która ogranicza czas przechowywania danych telekomunikacyjnych, m.in. billingów, do sześciu miesięcy.

Rzecznik partii Krzysztof Kosiński poinformował na wtorkowej konferencji prasowej, że klub PSL złożył wniosek do marszałek Sejmu Ewy Kopacz o uzupełnienie porządku obrad najbliższego posiedzenia Sejmu (11-13 kwietnia) o punkt dotyczący zmian w prawie telekomunikacyjnym.

Ludowcy w lutym złożyli projekt, który przewiduje skrócenie z dwóch lat do pół roku okresu przechowywania danych telekomunikacyjnych (np. billingów).

Według Kosińskiego liczba wniosków policji i służb o udostępnienie danych telekomunikacyjnych gwałtownie wzrasta. W poniedziałek ujawniono, że uprawnione instytucje pytały w ubiegłym roku o dane telekomunikacyjne obywateli, m.in. billingi, ponad 1,8 mln razy.

Rzecznik resortu administracji i cyfryzacji Artur Koziołek we wtorkowej rozmowie z PAP podkreślił, że już ponad dwa miesiące temu szef MAC Michał Boni mówił, że istnieje możliwość rozważenia tego, by ograniczyć okres przechowywania danych telekomunikacyjnych do sześciu miesięcy. "Więc to (propozycja PSL - PAP) nie jest niczym nowym" - dodał.

Jak powiedział, resort zakończył już prace nad projektem nowego prawa telekomunikacyjnego, który przewiduje m.in. skrócenie z 24 do 12 miesięcy okres przechowywania billingów przez operatorów. Jak powiedział, minister Boni "bierze bardzo poważnie pod uwagę rekomendację, żeby ograniczyć retencję danych telekomunikacyjnych jeszcze bardziej, do sześciu miesięcy".

Koziołek zaznaczył, że "retencja danych nie służy podsłuchiwaniu obywateli czy szpiegowaniu ich, ale powstała ze względów bezpieczeństwa". Podkreślił, że zanim podejmie się decyzję o skróceniu okresu retencji, konieczne jest przedyskutowanie tego m.in. ze służbami specjalnymi.

"Nie mamy przecież pewności, że gdyby nagle ograniczyć retencję do sześciu miesięcy, pewne działania służb nie zostałyby w ten sposób pokrzyżowane" - zauważył.

Obecne przepisy nie ograniczają katalogu przestępstw, przy których służby mogą sięgać po billingi. Prawo przewiduje też, że służby mogą przechowywać dane telekomunikacyjne przez dwa lata. To najdłuższy możliwy okres przewidziany przez unijną dyrektywę retencyjną.

Projekt nowego prawa telekomunikacyjnego autorstwa resortu administracji i cyfryzacji ma trafić do Sejmu w maju. Ludowcy argumentują, że ponieważ droga rządowa jest dość długa, to należy jedną, konkretną zmianę dokonać poprzez projekt poselski. (PAP)

stk/ mzk/ eaw/ gma/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)