Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

PSP: najtrudniej w woj. lubelskim, podkarpackim i dolnośląskim

0
Podziel się:

Sytuacja powodziowa w kraju jest nadal bardzo poważna; najtrudniej jest w
woj. podkarpackim, lubelskim i dolnośląskim - powiedział PAP w niedzielę przed południem rzecznik
komendy głównej PSP Paweł Frątczak.

Sytuacja powodziowa w kraju jest nadal bardzo poważna; najtrudniej jest w woj. podkarpackim, lubelskim i dolnośląskim - powiedział PAP w niedzielę przed południem rzecznik komendy głównej PSP Paweł Frątczak.

Jak dodał, w związku z wysokim poziomem wody w Warcie poważna sytuacja jest też w Wielkopolsce.

"Najtrudniej jest jednak obecnie w woj. lubelskim, w gminie Wilków, gdzie w nocy doszło do przerwania wału na rzece Chodelce, na długości 15 m. Trwa ewakuacja 800 osób, część z nich zdołano już zabrać z zagrożonego rejonu" - mówił PAP rzecznik.

Poinformował, że w akcji bierze udział ok. 100 ratowników, którzy dysponują 30 łodziami. W ewakuację zaangażowane są też dwa śmigłowce.

Nadal bardzo trudna sytuacja jest także na dopływie Odry - Kaczawie. "Odra ma tak wysoki poziom, że nie jest w stanie przyjąć tyle wody. Trwa więc umacnianie i podnoszenie wałów na jej dopływie" - zaznaczył Frątczak.

W woj. mazowieckim najtrudniejsza akcja prowadzona jest obecnie w Warszawie w Porcie Praskim, gdzie powstało osuwisko w wale. Strażacy budują pierścień z worków z piaskiem, który ma powstrzymać napływ wody do wyrwy. Uspokajają jednak, że obecnie nie ma zagrożenia ani dla wału, ani dla okolicznych mieszkańców.

"Sytuację, która jest obecnie w Polsce, można określić jako bardzo poważną i trudną. Nie zapominajmy też, że fala na Wiśle i Odrze przesuwa się. Na jej przyjęcie przygotowują się kolejne województwa" - dodał.

Strażacy podkreślają, że największym problemem jest obecnie długość fali. Wysoki poziom wody utrzymuje się długo, co może prowadzić do rozmiękania wałów i ich pękania. (PAP)

pru/ abr/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)