Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

PSP:sytuacja na Mazowszu nadal trudna

0
Podziel się:

Sytuacja na terenie Mazowsza jest nadal trudna; we wszystkich powiatach
trwa umacnianie i podnoszenie wałów - poinformował PAP w niedzielę rano rzecznik komendanta
głównego PSP Paweł Frątczak.

Sytuacja na terenie Mazowsza jest nadal trudna; we wszystkich powiatach trwa umacnianie i podnoszenie wałów - poinformował PAP w niedzielę rano rzecznik komendanta głównego PSP Paweł Frątczak.

"Sytuacja jest trudna, poważna i na razie nie można mówić, że niebezpieczeństwo jest za nami" - podkreślił Frątczak.

Zaznaczył, że poprawa może nastąpić dopiero w połowie przyszłego tygodnia, kiedy spadki wody będą większe.

"W tej chwili wały są umacniane i podnoszone we wszystkich powiatach województwa, m.in. w lipskim, grójeckim, zwoleńskim, piaseczyńskim, płońskim, sochaczewskim, płockim i otwockim. Trudna sytuacja jest np. w powiecie nowodworskim, gdzie doszło do cofki na Narwi. Tam mamy do czynienia z podtopieniami domów" - podkreślił Frątczak.

Do przesiąkania wałów doszło m.in. w Leoncinie powiat Czosnów.

Jak dodał Frątczak, doszło też do uszkodzenia technicznego przepompowni wody Borowiczki. "Pracują tam cały czas pompy dużej wydajności" - powiedział rzecznik.

Zaznaczył, że na Mazowszu dużym problem są drzewa i krzewy rosnące na tzw. międzywałach. "W czasie przejście dużej wody z tego powodu mogą tworzyć się zatory" - podkreślił.

Jak powiedział PAP Grzegorz Trzeciak z zespołu prasowego warszawskiej straży pożarnej, w stolicy sytuacja jest stabilna.

"Jest spokojnie. Według naszych danych, woda opadła już o 20 cm. W nocy doszło do jednego niepokojącego zdarzenia. Przy Wale Miedzeszyńskim nastąpiło podsiąkanie wody gruntowej. Zapadła decyzja o wzmocnieniu wcześniej ułożonej warstwy worków z piaskiem. Na bieżąco sprawdzamy, jaka jest sytuacja" - podkreślił.

Ok. godz. 7 stołeczni strażacy otrzymali też sygnał o przesiąknięciach przy ul. Zamojskiego. Okazało się doszło do wyrwy w wale na długości 10 metrów.

"W tej chwili nie ma zagrożenia, że woda się przeleje i dojdzie do podtopień. Na miejsce kierowane są dodatkowe siły" - powiedział PAP podkreślił Trzeciak.

W nocy do Warszawy sprowadzono z Częstochowy 120 tys. dodatkowych worków z piaskiem. (PAP)

pru/ abr/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)