Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Publikacja IPN o zamachu na papieża Jana Pawła II

0
Podziel się:

37 najbardziej istotnych przesłuchań Mehmeta Ali Agcy, który 13 maja 1981
r. dokonał zamachu na życie Jana Pawła II, skonfrontowanych z materiałami ze śledztwa IPN, znalazło
się w publikacji Andrzeja Grajewskiego "Papież musiał zginąć".

*37 najbardziej istotnych przesłuchań Mehmeta Ali Agcy, który 13 maja 1981 r. dokonał zamachu na życie Jana Pawła II, skonfrontowanych z materiałami ze śledztwa IPN, znalazło się w publikacji Andrzeja Grajewskiego "Papież musiał zginąć". *

Publikacja zaprezentowana we wtorek powstała na podstawie dokumentów zebranych w czasie śledztwa prowadzonego od 2006 roku przez pion śledczy Instytutu Pamięci Narodowej w Katowicach w sprawie zamachu na życie papieża Jana Pawła II, przede wszystkim wyjaśnień Mehmeta Ali Agcy składanych przed sędziami śledczymi.

Do wydawnictwa wybranych zostało 37 najbardziej istotnych spośród ponad 110 protokołów przesłuchań Agcy, w całości lub we fragmentach. Wyjaśnienia Agcy skonfrontowano z literaturą na temat zamachu oraz materiałami uzyskanymi podczas śledztwa przez prokuratora IPN z dokumentami wywiadu PRL i wschodnioniemieckiej Stasi m.in. na temat wspólnych działań operacyjnych mających na celu zdyskredytowanie w oczach opinii międzynarodowej wątków świadczących o powiązaniach bułgarskich służb specjalnych z Ali Agcą.

"Wszczęcie śledztwa w sprawie zbrodni komunistycznych związanych z zamachem umożliwiła m.in. opinia ks. prof. Remigiusza Sobańskiego, na podstawie której ustalono, że w chwili przestępstwa Karol Wojtyła posiadał obywatelstwo polskie. Podstawą dochodzenia były nie tylko materiały służb specjalnych, ale także rozmowy prowadzone z włoskim sędzią śledczym Ferdinando Imposimato oraz przekazanie nam protokołów i opinii działającej w latach 2002-2006 we włoskim parlamencie komisji śledczej, zajmującej się także zamachem na Jana Pawła II. W wyniku międzynarodowej pomocy prawnej w 2009 roku pozyskaliśmy również wyjaśnienia Mehmeta Ali Agcy, składane w toku śledztw i procesów sądowych w latach 1981-85" - relacjonował podczas wtorkowej konferencji prasowej w stołecznej siedzibie IPN prokurator katowickiego pionu śledczego Michał Skwara.

W opinii autora, ta książka to "specyficzna encyklopedia" dotycząca zamachu na papieża i okoliczności mu towarzyszących. "Tekst uzupełniają liczne przypisy biograficzne mające m.in. na celu rozjaśnienie wątpliwości, jakie może mieć czytelnik w obliczu różnic pomiędzy zeznaniami Agcy podczas śledztwa i w czasie procesu. Kluczową kwestią wydaje się także nie tylko ustalenie sprawców zamachu, czyli Turków, ale także bezpośrednich zleceniodawców, którymi - jak się wydaje - mogły być bułgarskie służby specjalne oraz inspiratorów. Publikacja pozwala nie tylko szczegółowo odsłonić kolejne fazy przygotowań do zamachu na papieża i ustalić tożsamość uczestniczących w nich osób, ale także zwraca uwagę na wątki, które podczas procesu nie zostały rozwinięte ani wyjaśnione. Chodzi przede wszystkim o kwestie związane z wyprawą Agcy do Teheranu wiosną 1980 r. i okoliczności jego spotkania z oficerem KGB mjr. Władimirem Kuziczkinem, pracującym pod przykryciem jako sowiecki dyplomata" - opowiadał Andrzej Grajewski.

Według niego, ten wątek pozwala ustalić pierwsze ogniwo w procesie przygotowań do zamachu. "W tej sprawie Zachód też nie jest do końca w porządku, ponieważ Kuziczkin w 1982 roku uciekł z Teheranu i podjął współpracę z wywiadem brytyjskim, któremu zapewne opowiedział wiele interesujących szczegółów na ten temat, które nigdy nie przedostały się do opinii publicznej ani włoskiego sądu. W kontekście wyjaśnień Agcy i innych dokumentów należy natomiast zdecydowanie odrzucić tezę o tzw. islamskiej inspiracji zamachu, która nie znajduje żadnego odzwierciedlenia w źródłach. Ciekawa jest również postawa zachodnich służb, które także nie były zainteresowane, by prawda wyszła na jaw" - powiedział autor publikacji.

Jego zdaniem, być może nigdy nie dowiemy się całej prawdy o tamtych wydarzeniach. "Wydaje się, że wątek sowieckiej inspiracji jest najbardziej logiczny. Jednak, by obecnie ostatecznie ustalić zleceniodawców zamachu potrzebne by było nowe, prowadzone przez stronę włoską śledztwo, korzystające z pomocy prawnej również kilku innych krajów" - podsumował Grajewski.

13 maja 1981 r. na placu Świętego Piotra do papieża Jana Pawła II strzelał turecki terrorysta Mehmet Ali Agca. Papież został ciężko ranny. Agcę schwytano natychmiast po zamachu. W lipcu 1981 r. zaczął się proces. Skazano go na dożywotnie więzienie. W 1983 roku Jan Paweł II odwiedził go w rzymskim więzieniu. W czerwcu 2000 r. prezydent Włoch Carlo Azeglio Ciampi ułaskawił zamachowca. Śledztwo nie wyjaśniło tła zamachu. Przed dwoma laty Agca został wypuszczony z więzienia, gdzie odsiadywał wyrok za zabójstwo tureckiego dziennikarza. W sumie spędził za kratami 30 lat.(PAP)

akn/ ls/ jbr/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)