Prezydent Rosji Władimir Putin w środę, w dniu Święta Pracy, uhonorował pierwszych pięciu rodaków tytułem Bohatera Pracy Federacji Rosyjskiej. To odznaczenie z epoki ZSRR prezydent przywrócił w marcu.
Wśród wyróżnionych znaleźli się dyrektor Instytutu Neurochirurgii im. Nikołaja Burdenki w Moskwie Aleksandr Konowałow i dyrektor Teatru Maryjskiego w Petersburgu Walerij Giergijew.
Uroczystość odbyła się w carskim Pałacu Konstantynowskim w Strelnie, koło Petersburga, który jest jedną z oficjalnych rezydencji prezydenta Rosji.
"Każdy z was to skarb naszego kraju" - oświadczył Putin, przypinając laureatom Złote Gwiazdy wręczane wraz z tytułem. Prezydent oznajmił, że przywrócenie tego odznaczenia to kolejny krok na drodze odradzania i wspierania tradycji Rosji.
Podkreślił, że naród rosyjski zawsze czcił talent, pracowitość i upór, a także doceniał zasługi chłopów, rzemieślników, artystów i ludzi innych zawodów.
"Dzisiaj rozumiemy, że iść naprzód można tylko opierając się na spuściźnie duchowej i kulturalnej; opierając się na wartościach, które nas jednoczą, na pracowitości naszego narodu" - powiedział.
W Związku Radzieckim istniał tytuł Bohatera Pracy Socjalistycznej. Był przyznawany w latach 1938-1991. Wśród ponad 20 tys. osób, które uhonorowano tym tytułem, byli przywódcy ZSRR: Józef Stalin, Nikita Chruszczow i Leonid Breżniew, fizycy, twórcy sowieckiej bomby atomowej i termojądrowej: Igor Kurczatow i Andriej Sacharow, konstruktorzy samolotów: Siergiej Iljuszyn i Andriej Tupolew oraz twórca popularnego karabinka automatycznego Michaił Kałasznikow.
Sacharowa, który tytułem Bohatera Pracy Socjalistycznej został nagrodzony trzykrotnie, w 1980 roku pozbawiono wszystkich odznaczeń państwowych za "działalność antysowiecką".
W tradycyjnych manifestacjach pierwszomajowych w Rosji wzięły udział setki tysięcy ludzi. W największej, zorganizowanej w Moskwie przez lojalną wobec Kremla Federację Niezależnych Związków Zawodowych Rosji (FNPR), proputinowski Ogólnorosyjski Front Narodowy (ONF) i rządzącą partię Jedna Rosja, uczestniczyło około 90 tys. osób.
Swoje pochody, wiece i majówki w stolicy Rosji zorganizowały też m.in. Komunistyczna Partia Federacji Rosyjskiej (KPRF) Giennadija Ziuganowa, socjalistyczna Sprawiedliwa Rosja (SR) Siergieja Mironowa, populistyczna Liberalno-Demokratyczna Partia Rosji (LDPR) Władimira Żyrinowskiego i skrajnie nacjonalistyczne ugrupowanie Russkije (Rosjanie) Dmitrija Diomuszkina.
W manifestacji skrajnej prawicy wzięło udział około 1 tys. uczestników. Natomiast wiec KPRF zgromadził około 5 tys. ludzi.
Z Moskwy Jerzy Malczyk (PAP)
mal/ ksaj/ bos/
