Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

PwC: 38 proc. spółek giełdowych stworzyło komitety audytu

0
Podziel się:

Tylko 38 proc. spółek notowanych na warszawskiej giełdzie utworzyło
komitety audytu - wynika z raportu przygotowanego przez PricewaterhouseCoopers i portal
KomitetAudytu.pl. Obowiązek tworzenia takich komitetów nakłada ustawa o biegłych rewidentach.

Tylko 38 proc. spółek notowanych na warszawskiej giełdzie utworzyło komitety audytu - wynika z raportu przygotowanego przez PricewaterhouseCoopers i portal KomitetAudytu.pl. Obowiązek tworzenia takich komitetów nakłada ustawa o biegłych rewidentach.

Ustawa z czerwca 2009 r. nakazuje powoływanie komitetów audytu tzw. jednostkom zainteresowania publicznego m.in.: spółkom giełdowym, bankom krajowym i zakładom ubezpieczeń, w których rada nadzorcza liczy powyżej pięciu osób. Komitety audytu mają sprawować nadzór finansowy nad spółką.

Jak wynika z raportu, według stanu na 30 czerwca ubiegłego roku komitety audytu utworzyły 144 spółki giełdowe. Spośród komitetów działających w notowanych na GPW spółkach, 41 proc. utworzono po wejściu w życie tej ustawy. Natomiast komitety audytu z "dłuższym stażem" działają przede wszystkim w dużych spółkach i sektorze finansowym.

Od lipca do października 2010 roku zorganizowano badanie dotyczące funkcjonowania samych komitetów ("Komitety Audytu w Polsce w 2010 roku"). Przeprowadzono je na podstawie ankiet, które wypełniło 71 członków rad nadzorczych. Osiem z tych osób wypełniło więcej niż jedną ankietę, z uwagi na zasiadanie w więcej niż jednej radzie. Uzyskano 82 odpowiedzi, które pochodziły z 69 spółek, w tym 51 firm, które wydzieliły w ramach rady nadzorczej komitet audytu. Stanowi to 35 proc. spółek GPW posiadających komitet audytu. Wypowiedzi uzupełnione zostały o wywiady z członkami komitetów audytu.

Z badania wynika, że 26 proc. komitetów nie wypełnia swoich ustawowych zadań w zakresie monitorowania systemu kontroli wewnętrznej, zarządzania ryzykiem oraz audytu wewnętrznego.

Zdaniem 49 proc. ankietowanych, podstawowym problemem jest brak osób z odpowiednimi kompetencjami. Drugim istotnym ograniczeniem w skutecznym wypełnianiu roli komitetów audytu jest brak czasu na realizację zadań - wskazuje 62 proc. respondentów. Średnio czas przeznaczony na pracę w komitecie w polskich spółkach wynosi 3,5 dnia rocznie, podczas gdy na rynku brytyjskim to średnio od 5 do 6 dni.

Zaangażowanie czasowe członków komitetów audytu w Polsce jest przeciętnie o 60 proc. wyższe w spółkach, które dodatkowo opłacają pracę wykonywaną w ramach komitetu audytu. 86 proc. polskich spółek nie wypłaca jednak dodatkowego wynagrodzenia za pracę w komitecie audytu. W pozostałych jest ono wypłacane w stałej miesięcznej wysokości.

"Należy się zastanowić, czy obecny system wynagradzania członków komitetu audytu sprzyja profesjonalizacji działania komitetów. Kluczowy jest dobór do komitetów audytu osób posiadających niezbędną wiedzę i doświadczenie, a także dysponujących czasem na pracę w komitecie. (...) Na rozwiniętym rynku brytyjskim prawie wszyscy szefowie komitetów audytów (95 proc.) - i znaczna część ich członków (43 proc.) - w spółkach z indeksu FTSE 100 otrzymują wynagrodzenie z racji pełnienia dodatkowych funkcji" - podkreślił cytowany w komunikacie partner w PwC Krzysztof Szułdrzyński.

W opinii Szułdrzyńskiego, polska ustawa jest wyjątkowo rygorystyczna i zakazuje niezależnemu członkowi posiadania jakichkolwiek akcji spółki, jeśli zasiada on w jej komitecie audytu. "Regulacje europejskie natomiast mówią o pakiecie kontrolnym jako wpływającym na niezależność członka rady nadzorczej. (...) W wielu amerykańskich spółkach dyrektorzy niewykonawczy są wręcz zachęcani do inwestowania w akcje spółki w celu zwiększenia ich zaangażowania w działanie na rzecz długoterminowego wzrostu wartości spółki. Podobnie jeżeli chodzi o kwalifikacje, znacznie bardziej istotne wydaje się zapewnienie osób z odpowiednim doświadczeniem i kompetencjami czego wymagają przepisy europejskie" - wskazał.(PAP)

her/ pad/ ura/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)