Inflacja w Polsce ma przyczyny zewnętrzne, należą do nich głównie: wysokie ceny paliw i deprecjacja kursu złotego - twierdzi Andrzej Raczko, członek zarządu Narodowego Banku Polskiego (NBP).
"Inflacja do polskiej gospodarki wlewa się nie przez to co się dzieje wewnętrznie, ale przez czynniki zewnętrzne. Głównie przez wysokie ceny paliw i deprecjację kursu złotego" - powiedział w poniedziałek Andrzej Raczko na seminarium.
NBP podał w maju, że roczna inflacja bazowa, po wyłączeniu cen żywności i energii, wyniosła w kwietniu 2,7 proc. wobec 2,4 proc. w marcu. W ujęciu miesięcznym inflacja bazowa wyniosła 0,5 proc.
Według GUS ceny towarów i usług konsumpcyjnych (inflacja CPI) w kwietniu wzrosły o 4,0 proc. w stosunku do kwietnia 2011 roku, a w porównaniu z poprzednim miesiącem ceny wzrosły o 0,6 proc.(PAP)
bg/ jba/ asa/ amac/