Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Rada Europy proponuje rejestr informacji m.in. o błędach lekarskich

0
Podziel się:

Rada Europy (RE) proponuje Polsce
wprowadzenie systemu, w którym każdy świadek nieprawidłowości w
służbie zdrowia, np. błędów lekarskich, może je anonimowo zgłaszać
w specjalnym rejestrze. Chodzi o to, by poznać najczęstsze
pomyłki, tak, aby zaradzić im w przyszłości.

Rada Europy (RE) proponuje Polsce wprowadzenie systemu, w którym każdy świadek nieprawidłowości w służbie zdrowia, np. błędów lekarskich, może je anonimowo zgłaszać w specjalnym rejestrze. Chodzi o to, by poznać najczęstsze pomyłki, tak, aby zaradzić im w przyszłości.

"Propozycja dotyczy przede wszystkim błędów w funkcjonowaniu systemu służby zdrowia, wynikających ze złego zarządzania nią" - powiedział PAP rzecznik ministra zdrowia Paweł Trzciński. Chodzi o przypadki takie jak np. podanie pacjentowi niewłaściwego leku, bo jego opakowanie jest bardzo podobne do właściwego medykamentu, albo użycie w czasie operacji niewłaściwego narzędzia, ponieważ było źle oznakowane.

Zgłaszanie takich informacji miałoby być anonimowe; RE chce, by rejestr miał formę elektroniczną, tak, by mieli do niego dostęp użytkownicy internetu. Zarządzać nim mogłaby istniejąca już instytucja, np. krakowskie Centrum Monitorowania Jakości w Ochronie Zdrowia.

Informację mógłby zgłosić każdy: członek zespołu przeprowadzającego operację, lekarz, pielęgniarka, pacjent, członek rodziny pacjenta. Przyznanie się do błędu przez lekarza czy pielęgniarkę nie będzie jednak oznaczało uniknięcia przez nich odpowiedzialności karnej czy cywilnej. Chodzi jedynie o to, by informacji było jak najwięcej, co pomoże analizować system i poprawiać go. A gwarantowana anonimowość ma być zachętą.

"Nasza rekomendacja nr 2006/7 dotycząca zarządzania bezpieczeństwem pacjenta i zapobiegania zdarzeniom niepożądanym w opiece zdrowotnej w żaden sposób nie narusza istniejącego porządku prawnego, w żaden sposób nie narusza praw pacjentów, nie gwarantuje żadnych nowych praw lekarzom czy pracownikom służb medycznych" - powiedział w rozmowie z PAP dr Piotr Mierzewski, pełniący obowiązki kierownika departamentu zdrowotnego Rady Europy.

Jak wyjaśnił, zdarzenie niepożądane to "każde niezamierzone lub nieoczekiwane zdarzenie, które mogło spowodować lub spowodowało szkodę u pacjenta".

"Prawo karne i cywilne cały czas normalnie działa" - podkreślił. Dodał jednocześnie, że RE liczy na zmianę podejścia ze strony środowiska lekarskiego do ujawniania tego typu informacji np. przez lekarzy, którzy popełnili błąd. "Zgłaszanie zdarzeń niepożądanych powinno być pozbawione głównych atrybutów, uznawanych często niestety za klucz do skuteczności - przymusu i kary" - wyjaśnił dr Mierzewski.

"Chodzi o to, by starać się zmieniać podejście do takich przypadków - z +represyjnego+ na +refleksyjny+, tzn. uczyć się na błędach" - tłumaczył.

Propozycje RE sugerują także docelowo zmianę systemu wypłacanie odszkodowań pacjentom w szybkim postępowaniu, nie wymagającym długotrwałego dowodzenia czyjejś konkretnej winy, zgodnie z zasadą "jest szkoda - zatem będzie rekompensata i naprawa". Chodzi o uniknięcie długotrwałych procedur i antagonizowania pacjentów i środowiska lekarskiego.

Rejestr informacji o nieprawidłowościach w służbie zdrowia funkcjonuje m.in. w Wielkiej Brytanii i Danii.

Rekomendacje RE nie są obowiązkowe dla krajów. Państwa mogą je przyjąć, ale nie muszą. Mogą też rozważyć zastosowanie jedynie niektórych propozycji. Rzecznik ministra zdrowia Paweł Trzciński poinformował PAP, że w tej chwili resort "przygląda się propozycjom". (PAP)

ktt/ malk/ 16:49 06/06/22

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)