Rada Nadzorcza TVP zwróci się do Ministerstwa Skarbu o opinię, czy po oddelegowaniu jednego ze swoich członków, Andrzeja Urbańskiego, Rada może podejmować decyzje. We wtorek biuro prawne TVP informowało, że choć formalnie oddelegowanie Urbańskiego na stanowisko p.o. prezesa spółki nie powoduje wakatu w składzie RN, to uniemożliwia jej podejmowanie uchwał.
"W gronie samej RN są różne opinie na ten temat, bo część jej członków - w tym: ja, przewodnicząca Janina Goss, Tomasz Rudomino, Janusz Niedziela - uważamy, że Rada ma prawo podejmować uchwały, część zaś jest zdania, że nie. W związku z tym wystąpiliśmy w ramach bezpieczeństwa o interpretację przepisów do Ministerstwa Skarbu Państwa" - powiedział w środę PAP wiceprzewodniczący RN TVP Robert Rynkun-Werner.
Według Tomasza Rudomino, wiele spółek Skarbu Państwa normalnie funkcjonuje i podejmuje uchwały, mimo że ich członkowie są oddelegowani do zarządów.
Obradująca w środę RN przyjęła ponadto stanowisko w sprawie kanału TVP Sport, wyjaśnień udzielał m.in. szef kanału Robert Korzeniowski.
"Jesteśmy zaniepokojeni sytuacją w tym kanale. Chodzi o to, że TVP Sport odbiera żenująco mało osób" - powiedział Rynkun-Werner. Według niego TVP Sport nie ogląda tyle osób, ile by mogło, bo nie podjęto w tym kierunku żadnych działań. "Dlatego zleciliśmy w tym zakresie siedmiodniową kontrolę wewnętrzną tzw. szybki audyt" - powiedział. Zaznaczył, że na razie jest to tylko stanowisko Rady, a konkretne decyzje będą mogły zapaść po zakończeniu kontroli.
Rada wysłuchała ponadto m.in. informacji o bieżącym stanie marketingu i reklamy w TVP. Rada zapoznała się też m.in. ze stanem realizacji kanału TVP Info. (PAP)
js/ itm/
