Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Radni PiS chcą informacji o budowie stadionu w Białymstoku

0
Podziel się:

Radni klubu PiS chcą od prezydenta Białegostoku informacji, czy są
problemy z budową miejskiego stadionu, np. kłopoty finansowe lidera konsorcjum, które inwestycję
realizuje. Zdaniem prezydenta Tadeusza Truskolaskiego, budowa obiektu nie jest zagrożona.

Radni klubu PiS chcą od prezydenta Białegostoku informacji, czy są problemy z budową miejskiego stadionu, np. kłopoty finansowe lidera konsorcjum, które inwestycję realizuje. Zdaniem prezydenta Tadeusza Truskolaskiego, budowa obiektu nie jest zagrożona.

Na zwołanej w czwartek konferencji prasowej radni PiS w Radzie Miasta Białegostoku mówili, że mimo, iż chcieli temat budowy stadionu poruszyć na najbliższej sesji rady, to nie znalazł się w jej programie. Zamierzają ponowić swój wniosek w poniedziałek.

"Krążą słuchy, to informacje medialne, że są problemy z finansowaniem, że lider konsorcjum, firma OHL, ma problemy finansowe. Chcemy dowiedzieć się szczegółów. Dodatkową sprawą jest dotacja unijna" - mówił radny Sebastian Putra.

Wyjaśnił, że w przypadku dofinansowania unijnego chodzi o to, że pierwotnie budowa stadionu miała kosztować znacznie mniej niż obecnie; co oznacza, że teraz trzeba dodatkowo otrzymać potwierdzenie tego unijnego finansowania ze strony Komisji Europejskiej.

"Nie, absolutnie nic na ten temat nie wiem. Niedawno byłem na stadionie. Trwają prace, jest program naprawczy, który w tej chwili jest realizowany" - powiedział w czwartek dziennikarzom Truskolaski, pytany czy są jakieś problemy z inwestycją.

Zaznaczył, że w sierpniu prace przebiegały szybciej niż planowano, a ich wykonanie potwierdzili inspektorzy nadzoru budowlanego. Wykonawca wystawił faktury, które miasto płaci. "Pieniądze są, na razie nie ma żadnych nowych zagrożeń związanych z budową stadionu" - mówił Truskolaski.

Prezydent podkreślił, że nie ma także zagrożenia w sprawie unijnego dofinansowania inwestycji. Przyznał, że inwestycja - ze względu na zwiększenie kosztów - przeszła do kategorii projektów dużych i wymaga notyfikacji przez KE, ale nie ma to nic wspólnego ze zwiększeniem unijnego dofinansowania.

"Dotyczy to tych samych kwestii, tych samych kwot i tego samego zakresu" - dodał.

Na początku września wykonawca zapewnił, że mimo opóźnienia związanego m.in. z koniecznością zmiany lidera konsorcjum, pod koniec lutego 2013 roku powinna być oddana do użytku połowa nowego stadionu miejskiego w Białymstoku.

Jak mówili dziennikarzom przedstawiciele hiszpańskiej firmy OHL (Obrascon Huarte Lain SA), która obecnie jest liderem konsorcjum - wykonawcy stadionu, jedynie nadzwyczaj mroźna pogoda w miesiącach zimowych może wpłynąć na termin oddania I etapu inwestycji do użytku. W ich ocenie nie jest także zagrożony termin zakończenia budowy, planowany na początek 2014 roku.

Stadion w Białymstoku pierwotnie miał być gotowy w tym roku. Miasto jednak wypowiedziało umowę zwycięzcy pierwszego przetargu, polsko-francuskiemu konsorcjum. Powodem były opóźnienia w pracach. Sprawa trafiła do sądu, a w drugim przetargu wybrano konsorcjum polsko-hiszpańskie.

Miejski stadion w Białymstoku ma być obiektem na 22,5 tys. widzów, spełniającym standardy UEFA. Stadion powstaje przy znacznym wsparciu funduszy unijnych z Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Podlaskiego. (PAP)

rof/ kow/ eaw/ jra/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)