Radomscy radni obawiają się, że lotnisko w Radomiu nie rozpocznie działalności do czerwca, na kiedy zaplanowano pierwsze loty do Egiptu. Zarządzająca portem lotniczym spółka nie uzyskała jeszcze wszystkich pozwoleń z Urzędu Lotnictwa Cywilnego.
W piątek odbyła się w tej sprawie nadzwyczajna sesja Rady Miejskiej w Radomiu. Posiedzenie zwołane zostało na wniosek kilku radnych opozycji. Tłumaczyli oni, że nie mogą uzyskać od zarządu spółki Port Lotniczy Radom kompleksowych informacji na temat stanu przygotowań do uruchomienia lotniska. Radni podkreślali, że wszelkie informacje na ten temat czerpią z mediów.
Obecny na sesji dyr. departamentu lotnisk Urzędu Lotnictwa Cywilnego (ULC) Piotr Goździk tłumaczył, że spółka Port Lotniczy Radom nie ma jeszcze zatwierdzonego programu ochrony lotniska. Jest to - jak mówił - jeden z warunków uzyskania certyfikatu użytku publicznego i wpisu do rejestru lotnisk cywilnych. Te dokumenty są - zaznaczył Goździk - konieczne do uruchomienia działalności lotniskowej.
Przedstawiciel ULC dodał, że zarząd radomskiej spółki zgłosił niedawno gotowość do poddania się kontroli z zakresu bezpieczeństwa i ochrony lotniska - na 19 maja. Termin ten wzbudził zaniepokojenie radnych, bowiem już miesiąc później, w czerwcu, z Radomia mają odbywać się pierwsze czarterowe loty do Egiptu. Dlatego radni pytali, czy w ciągu miesiąca uda się załatwić wszystkie formalności. Konkretna odpowiedź na to pytanie jednak nie padła.
Według Goździka, będzie to zależało od zarządu spółki. "Od tego, czy zarząd na czas przedstawi komplet dokumentów niewymagających korekty lub wyjaśnienia oraz od tego, czy kontrola nie wykaże żadnych uchybień - wyjaśnił.
Zdaniem radnego Piotra Szprendałowicza nie ma pewności, że lotnisko ruszy zgodnie z planem. "Pojawia się wątpliwość, czy loty do Egiptu dojdą do skutku w czerwcu, skoro zarząd Portu Lotniczego Radom nie do końca będzie wiedział, czy uda mu się uruchomić na czas działalność" - stwierdził Szprendałowicz. Także radny Kazimierz Woźniak powiedział PAP, że obawia się, iż procedura zmierzająca do uruchomienia lotniska przedłuży się o kilka miesięcy.
Prezes Portu Lotniczego Radom Tomasz Siwak podkreślał, że spółka zrobi wszystko, by spełnić wymogi stawiane przez ULC. Dodał, że liczy na to, że lotnisko zostanie uruchomione zgodnie z planem. Prowadzone są rozmowy z potencjalnymi przewoźnikami, którzy mogliby korzystać z radomskiego lotniska. Nie chciał jednak zdradzić, kto zainteresowany jest lotami z Radomia.
Port lotniczy w Radomiu powstaje na bazie istniejącego od lat w tym mieście lotniska wojskowego. Za uruchomienie lotniska odpowiada należąca do miasta spółka Port Lotniczy Radom; użytkuje ona lotnisko wspólnie z wojskiem. Jak informował PAP rzecznik portu Kajetan Orzeł, zgodnie z planami do końca 2014 r. lotnisko ma obsłużyć ponad 60 tys. pasażerów. Obecnie w porcie lotniczym zatrudnionych jest ponad 60 osób, do końca roku zatrudnienie ma wzrosnąć do ok. 100 pracowników.
Pierwsze regularne loty mają rozpocząć się w czerwcu. Raz w tygodniu z lotniska w tym mieście wykonywane będą loty czarterowe do Egiptu.(PAP)
ilp/ je/ gma/
