Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Rapacki: rola ngo w przeciwdziałaniu handlowi ludźmi - nieoceniona

0
Podziel się:

Rola organizacji pozarządowych w przeciwdziałaniu handlowi ludźmi jest
nieoceniona - powiedział w czwartek podczas V Konferencji krajowej nt. zwalczania i zapobiegania
handlowi ludźmi wiceminister spraw wewnętrznych i administracji Adam Rapacki.

Rola organizacji pozarządowych w przeciwdziałaniu handlowi ludźmi jest nieoceniona - powiedział w czwartek podczas V Konferencji krajowej nt. zwalczania i zapobiegania handlowi ludźmi wiceminister spraw wewnętrznych i administracji Adam Rapacki.

W konferencji zorganizowanej przez MSWiA uczestniczyli m.in. przedstawiciele organizacji pozarządowych, fundacji: Dzieci Niczyje, Itaka, La Strada.

Wiceminister podkreślił, że zdiagnozowany na początku lat 90. proceder dotyczył przede wszystkim handlu kobietami, prostytucji. "Jest to jednak problem szeroki, dotyczy także wykorzystywania dzieci do żebractwa, a także wykorzystywania i mężczyzn, i kobiet do niewolniczej pracy" - podkreślił. Rapacki zaznaczył, że zjawisko handlu ludźmi "ma tę naturę, że rzadko dochodzi do zawiadomienia o przestępstwie".

W jego ocenie, działania - zarówno prewencyjne, jak i pomoc ofiarom - powinny przenosić się z poziomu centralnego, rządowego, na poziom lokalny, samorządowy. "Z tego poziomu można postawić najlepszą diagnozę i skutecznie przeciwdziałać procederowi handlu ludźmi, a przede wszystkim pomagać ofiarom handlu ludźmi" - zaznaczył.

Wiceminister podkreślił, że zjawisko handlu ludźmi jest w Polsce minimalizowane właśnie dzięki dużemu zaangażowaniu organizacji pozarządowych, które współpracują z policją, strażą graniczną. Zaznaczył też, że jest jeszcze wiele do zrobienia. "Świadomość społeczna dotycząca procederu handlu ludźmi jest na miernym poziomie" - dodał.

Przedstawiciele organizacji pozarządowych wskazywali na konieczność ciągłych szkoleń zarówno policji, straży granicznej jak i pedagogów, psychologów; to konieczne, żeby można było rozpoznać ofiarę i udzielić jej fachowej pomocy. Podkreślali też, że brakuje statystyk i danych dotyczących charakteru, tendencji, skali procederu handlu ludźmi w Polsce.

"Obserwujemy zwiększenie profesjonalizmu policji i straży granicznej - ale musimy się ciągle doszkalać" - podkreśliła Irena Dawid-Olczyk z fundacji La Strada. Dodała, że pracowników organizacji pozarządowych organizujących pomoc osobom wykorzystywanym, ofiarom handlu ludźmi bardzo często dotyka problem wypalenia zawodowego. "My także nieustannie musimy się szkolić" - podkreśliła.

Maria Keller-Hamela z fundacji Dzieci Niczyje podkreślała, że dziecko, nawet gdy jest ofiarą, nie zgłosi się samo, gdyż często nie jest tego świadome. "Dzieci są często zastraszone, nie wiedzą, komu zaufać, ich doświadczenie mówi: dorosłym nie można ufać" - powiedziała. "Dlatego przeprowadziliśmy szkolenia m.in. policjantów, służb granicznych" - dodała.

Keller-Hamela podkreślała, że fundacja Dzieci Niczyje prowadziła także z Urzędem Cudzoziemców przesłuchania dzieci cudzoziemców. Zaznaczyła, że odbywało się to w specjalnie przygotowanym do tego, przyjaznym dla dziecka pomieszczeniu. "Częsty jest proceder, kiedy dzieci cudzoziemców zabierane są biologicznym rodzicom a następnie wykorzystywane do żebrania albo przyuczane do drobnych przestępstw".

Aleksandra Andruszczak z Fundacji Itaka podkreśliła, że co raz młodsze osoby - już 14, 15-letnie, wyjeżdżają za granicę bez wiedzy opiekunów prawnych. Jak zaznaczyła, potem często są wykorzystywane przez dorosłych do celów zarobkowych, niejednokrotnie związanych z usługami seksualnymi. "Otwarcie granic w ramach UE sprzyja temu procederowi" - dodała. Podkreśliła, że nie ma przepisów, które pozwoliłyby sprowadzić taką osobę do Polski.

Handel ludźmi jest przestępstwem polegającym na wykorzystaniu drugiego człowieka, np. w prostytucji, żebractwie, pracy przymusowej lub do popełnienia przestępstwa, także w sytuacji, gdy przestępstwo zostało popełnione za zgodą ofiary. Polskie prawo za handel ludźmi przewiduje karę pozbawienia wolności na okres nie krótszy niż 3 lata.

Jak podaje MSWiA, w przeważającej liczbie przypadków handel ludźmi jest dziełem zorganizowanych grup przestępczych albo skoncentrowanych na tym procederze, albo traktujących go jako jedno z dogodnych źródeł zysku obok innej działalności przestępczej. (PAP)

kno/ abr/ jra/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)