Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Raport "DNA Miasta: Miejskie Polityki Kulturalne"

0
Podziel się:

Wydatki na kulturę w Polsce rosną, jednak władze miast traktują tę
dziedzinę głównie jako narzędzie promocji; uczynienie z kultury ważnego elementu gospodarki miasta
za cel istotny uważa 18 proc. urzędników - wynika z raportu "DNA Miasta: Miejskie Polityki
Kulturalne".

Wydatki na kulturę w Polsce rosną, jednak władze miast traktują tę dziedzinę głównie jako narzędzie promocji; uczynienie z kultury ważnego elementu gospodarki miasta za cel istotny uważa 18 proc. urzędników - wynika z raportu "DNA Miasta: Miejskie Polityki Kulturalne".

Wnioski z badań przeprowadzonych przez Fundację Res Publica na zlecenie Narodowego Centrum Kultury zaprezentowano we wtorek w Warszawie. Autorzy raportu badali stan miejskich polityk kulturalnych. Pytania, na które starali się znaleźć odpowiedź, to np.: w jaki sposób władze miast myślą o kulturze oraz jakie jest miejsce kultury w polityce miejskiej.

"W naszej ocenie samorządowcy powinni mieć wizję kultury jako elementu zmiany społecznej i rozwoju gospodarczego - ocenił na konferencji prasowej dyrektor Narodowego Centrum Kultury Krzysztof Dudek. - To, co mnie mocno uderzyło w tym raporcie, to kwestia strategii rozwoju kultury. Mało który samorząd posiada strategię rozwoju kultury, mało który stawia na kulturę jako jeden z priorytetów ogólnego rozwoju".

W badaniu uwzględniono 66 miast, m.in.: Bełchatów, Bytom, Chełm, Chorzów, Ełk, Gdańsk, Gliwice, Głogów, Kalisz, Kielce, Kraków, Legionowo, Legnicę, Łódź, Malbork, Nowy Sącz, Ostródę, Piotrków Trybunalski, Poznań, Rybnik, Siedlce, Suwałki, Tychy, Wałbrzych, Warszawę, Włocławek, Zawiercie i Zgierz.

"Wywiady przeprowadziliśmy we wszystkich miastach powyżej 100 tys. mieszkańców. Spośród mniejszych miejscowości wyselekcjonowaliśmy ośrodki o dużym znaczeniu jako regionalne centra życia kulturalnego, wywiady przeprowadziliśmy w połowie miast liczących 50-100 tys. mieszkańców, a także w trzech mniejszych miastach o prężnym życiu kulturalnym" - wyjaśnili autorzy raportu.

Przedstawiciele organizacji pozarządowych (NGO), instytucji kultury oraz urzędów miejskich pytani byli m.in. o to, które z celów polityki kulturalnej są, ich zdaniem, najważniejsze dla miasta. Najczęściej wskazywanym celem okazała się promocja miasta (NGO - 69 proc. respondentów, instytucje kultury - 60 proc., urzędy miasta - 55 proc.). Na miejscu drugim uplasowało się "zainteresowanie kulturą młodzieży - edukacja kulturalna" (NGO - 22 proc. respondentów, instytucje kultury - 45 proc., urzędy miasta - 53 proc.).

Wymienianie cele, które znalazły się kolejno na dalszych miejscach, to: "umocnienie więzi społecznych między mieszkańcami poprzez uczestnictwo w kulturze", "wspieranie środowiska ludzi kultury i sztuki", "docieranie z kulturą do środowisk niemających z nią kontaktu na co dzień".

Dopiero na szóstym miejscu uplasował się cel: "uczynienie z kultury ważnego elementu gospodarki miasta" (NGO - 24 proc. respondentów, instytucje kultury - 22 proc., urzędy miasta - 18 proc.).

Autorzy raportu zwracają uwagę, że wydatki na kulturę w Polsce, głównie za sprawą inwestycji w infrastrukturę, zwiększyły się w ciągu ostatnich sześciu lat prawie dwukrotnie, a blisko dwie trzecie miejskich urzędników ocenia poziom kultury w swoim mieście jako "powyżej przeciętnej".

Mimo wzrostu nakładów, autorzy raportu dostrzegają niebezpieczeństwa. "Największy wzrost finansowania nastąpił w latach 2008-2009. Okres po 2010 r. charakteryzuje się spadkiem wzrostu wydatków bieżących na kulturę przy jednoczesnym utrzymaniu tempa inwestycji (poza rokiem 2011). Te dane mogą być zarówno dobrą, jak i złą wiadomością" - czytamy w raporcie.

Jak zauważają jego autorzy, "ogromna dysproporcja w przeznaczeniu pieniędzy może być w przyszłości źródłem problemów finansowych dla całego sektora lub wymusić zmianę jego charakteru; nowe i zmodernizowane budynki mogą generować większe koszty potrzebne do ich utrzymania".

"Wielkie środki przeznaczane na inwestycje z jednej strony rozwiązują istniejące ogromne braki infrastrukturalne, a z drugiej narażają miejską kulturę na poważny kryzys w nadchodzącej przyszłości. Koszty utrzymania nowych obiektów, a często także mieszczących się w nich nowych instytucji kultury mogą sprawić, że na realizację planów dotyczących wzmocnienia roli kultury w funkcjonowaniu i rozwoju miast zabraknie pieniędzy" - ostrzegają autorzy raportu.(PAP)

jp/ abe/ mag/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)