Miniony 2012 r. wyjątkowo źle wypłynął na nastroje pracowników szeroko rozumianej branży medycznej - wykazał raport Instytutu Ochrony Zdrowia oraz pracowni badawczej BSM. Ujawniono również, że oczekiwania na ten rok wcale nie są lepsze.
Maciej Gajewski, prezes Instytutu powiedział dziennikarzowi PAP, że ogólnopolskie badanie sondażowe przeprowadzono na reprezentatywnej grupie menadżerów i pracowników sektora ochrony zdrowia. Znaleźli się wśród nich zarówno lekarze, pielęgniarki, przedstawiciele producentów leków i produktów medycznych, jak też farmaceuci, kierownicy aptek i hurtowni leków.
"Wszyscy trzej główni aktorzy branży uznają, że obecne zewnętrzne warunki do działania są dla nich istotnie niekorzystne, i dotyczy to każdego z trzech badanych obszarów, czyli otoczenie prawne, relacje z regulatorem i współpraca z płatnikiem publicznym" - twierdzi Gajewski, ekspert rynku zdrowia.
Obecnie obowiązujące prawo nie sprzyja poprawie jakości opieki zdrowotnej - uważają menadżerowie, lekarze i pielęgniarki. W skali od +1 (pełen optymizm) do -1 (całkowity pesymizm) oceniono je na -0,49. W tej sprawie podobna jest opinia producentów leków i sprzętu medycznego (-0,50) oraz kierowników aptek i hurtowni leków (-0,53).
Wszyscy dobrze oceniają jedynie kondycję i zdolności konkurencyjne firm, dla których pracują (średnia ocen wyniosła +0,66). Ankietowani deklarują również satysfakcjonujący poziom przestrzegania etyki w swej branży (również + 0,66).
"Pojawiają się jednak wątpliwości, które wskazują na niepewność i lęk wśród pracowników wszystkich trzech badanych grup" - twierdzi prezes IOZ. Pracownicy służby zdrowia i dystrybutorzy nie są zadowolenie ze swych zarobków (-0,55). W przemyśle medycznym i wśród dystrybutorów jest też spory lęk przed utratą pracy (bezpieczeństwo zatrudnienia jest oceniane w tej grupie pracowników na poziomie -0,52).
We wszystkich trzech badanych grupach pesymistyczne są również nastroje na 2013 r. Kondycja branży oceniana jest od -0,20 do -0,54, a warunki działania i rozwoju - od +0,03 do -0,38. Szczególnie pesymistyczne oczekiwania są wśród menadżerów zdrowia, lekarzy i pielęgniarek oraz producentów leków i sprzętu medycznego.
Według prezesa Instytutu Ochrony Zdrowia jest to niepokojące, gdyż sektor ochrony zdrowia daje w naszym kraju zatrudnienie dla około 900 tys. osób. Co 10 czynny zawodowo Polak na co dzień zawodowo związany jest z branżą zdrowotną. Publiczne nakłady na zdrowie stanowią prawie 10 proc. wszystkich wydatków państwa. Z kolei całkowite wydatki na opiekę zdrowotną (ze środków publicznych i prywatnych) sięgają już 100 mld zł rocznie. (PAP)
zbw/ tot/
