Referendum ws. odwołania prezydenta Słupska (Pomorskie) Macieja Kobylińskiego może odbyć się 18 listopada. Taka data została umieszczona na projekcie postanowienia o przeprowadzeniu referendum - poinformowała w piątek PAP dyrektor słupskiej delegatury Krajowego Biura Wyborczego Krystyna Stanisławska.
Stanisławska zastrzegła jednak, że decyzja w sprawie terminu należy do komisarza wyborczego, który prawdopodobnie podejmie ją w najbliższy poniedziałek.
O referendum od stycznia br. zabiega grupa inicjatywna utworzona przez pięcioro mieszkańców Słupska. Chcą oni odwołania Macieja Kobylińskiego m.in. za "arogancki sposób sprawowania władzy, odbiegającą od zasad zdrowego rozsądku politykę gospodarczą, realizację nietrafionych inwestycji".
W kwietniu grupa inicjatywna dostarczyła słupskiej delegaturze Krajowego Biura Wyborczego 8 867 podpisów. Wymagane minimum do przeprowadzenia referendum wynosiło 7 711 podpisów. 14 maja, po weryfikacji kart komisarz wyborczy, którym była wówczas sędzia Sądu Apelacyjnego w Gdańsku Anna Maria Skupna, za ważne uznała tylko 7˙659 podpisów i odmówiła przeprowadzenia głosowania.
Na początku czerwca grupa inicjatywna postanowienie to zaskarżyła do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Gdańsku. 26 czerwca WSA w Gdańsku uznał skargę grupy inicjatorów referendum za zasadną, przyjął, że 98 podpisów, przy których brakowało pełnego adresu zamieszkania, należy uznać za ważne i uchylił postanowienie komisarza wyborczego o odmowie przeprowadzenia referendum.
Wyrok ten w lipcu zaskarżyła do Naczelnego Sądu Administracyjnego nowa komisarz wyborcza w Słupsku, sędzia Sądu Okręgowego Jolanta Sudoł. W miniony czwartek NSA oddalił skargę i utrzymał w mocy wyrok I instancji.
Ustawa o referendum lokalnym z 15 września 2000 r. stanowi, że referendum przeprowadza się w ciągu 50 dni od uprawomocnienia się wyroku sądu administracyjnego. Wyrok NSA stał się prawomocny w czwartek.
Należący do SLD 68-letni Maciej Kobyliński jest wybierany na prezydenta Słupska bez przerwy od 2002 r. Podczas ostatniej samorządowej kampanii wyborczej zapowiedział, że lata 2010-2014 będą jego ostatnią prezydencką kadencją. (PAP)
sibi/ mok/ gma/
