Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Religa w piątek na spotkaniu unijnych ministrów zdrowia ws. ptasiej grypy

0
Podziel się:

23.2.Warszawa (PAP) - Minister zdrowia Zbigniew Religa weźmie
udział w piątkowym spotkaniu w Wiedniu szefów resortu zdrowia z
krajów Unii Europejskiej oraz z Turcji, Bułgarii, Chorwacji i
Rumunii. Celem spotkania będzie wymiana informacji o ptasiej grypie.

23.2.Warszawa (PAP) - Minister zdrowia Zbigniew Religa weźmie udział w piątkowym spotkaniu w Wiedniu szefów resortu zdrowia z krajów Unii Europejskiej oraz z Turcji, Bułgarii, Chorwacji i Rumunii. Celem spotkania będzie wymiana informacji o ptasiej grypie.

Konferencja została zwołana po odkryciu w ubiegłą sobotę w Austrii kolejnych ptaków zarażonych ptasią grypą typu H5N1, groźną również dla ludzi. Poprzednie spotkanie ministrów zdrowia UE odbyło się kilka miesięcy temu.

W Polsce do tej pory nie wykryto przypadków wirusa H5N1.

"Minister Religa przedstawi, jak Polska jest przygotowana na wypadek ewentualnego wystąpienia wirusa ptasiej grypy. Minister wysłucha także informacji z innych krajów. Być może będzie opracowana wspólna koordynacja działań" - powiedział PAP rzecznik ministra zdrowia Paweł Trzciński.

Minister zdrowia uważa, że w Polsce istnieje znikome prawdopodobieństwo, by doszło do epidemii ptasiej grypy wśród ludzi. Zapewnił jednak w ubiegłym tygodniu, że polska służba zdrowia jest dobrze przygotowana na wypadek epidemii.

Polska zakupiła już lek antywirusowy Tamiflu; w przypadku ewentualnego wystąpienia wirusa pandemicznego mamy również zarezerwowane pieniądze na szczepionkę.

Obecnie nie ma żadnych informacji o wystąpieniu w Polsce wirusa ptasiej grypy. Religa podkreślił też, że ptasia grypa jest chorobą ptaków, dlatego działem, który jest za to odpowiedzialny, są służby weterynaryjne i Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Jednak gdyby zdarzyły się przypadki zachorowań wśród ludzi, to Polska jest w pełni przygotowana do właściwej diagnostyki.

Polska zakupiła lek Tamiflu (oseltamiwiru), który starczy dla tysiąca osób. Gdyby do Polski dotarł wirus ptasiej grypy, lek antywirusowy w pierwszej kolejności zostanie przeznaczony dla służb ratowniczych, czyli lekarzy, straży pożarnej i policji.

Polska zamówiła także kolejne 8 mln porcji antywirusowego leku, które trafią do nas pod koniec roku. "Te 8 mln kuracji wystarczy dla 20 proc. populacji naszego kraju, co jest zgodne z zaleceniami Światowej Organizacji Zdrowia (WHO)" - powiedziała PAP w czwartek rzeczniczka Głównego Inspektora Sanitarnego (GIS) Anna Malinowska.

Jeśli w jakimś kraju zabrakłoby tego leku, to WHO może udzielić mu pomocy, ponieważ posiada rezerwę w wysokości 3 mln kuracji. Na piątkowe spotkanie zaproszono także ekspertów, m.in. ze Światowej Organizacji Zdrowia i ONZ.

Do tej pory nie opracowano szczepionki przeciwko ptasiej grypie. Jeżeli jednak w Polsce wystąpiłby wirus grypy pandemicznej, to Polska ma zarezerwowane 35 mln zł na zakup szczepionki.

Minister zdrowia podkreślał, że dla ludzi większym zagrożeniem są powikłania po zwykłej grypie, na które umiera co roku kilkaset tysięcy osób. Dodał, że dobrą informacją jest to, iż ostatnio znacznie więcej Polaków zaszczepiło się przeciwko ludzkiej grypie niż w latach ubiegłych.

Ptasia grypa atakuje Europę, Azję i Afrykę. Komisja Europejska zdecydowała, że w połowie sfinansuje programy przeznaczone na walkę z tą chorobą we wszystkich krajach członkowskich; Polska dostanie prawie 100 tys. euro.

W związku z występowaniem ognisk zakażenia wirusem H5N1 w krajach Unii należy bezwzględnie przestrzegać zakazu zbliżania się do martwych lub sprawiających wrażenie chorych ptaków, dotykania ich i zabierania do domów. (PAP)

eaw/ pz/ mw/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)