Prezydent Barack Obama potwierdzi w sobotę zaangażowanie USA na rzecz bezpieczeństwa Polski poprzez porozumienie o stałej obecności niewielkiego oddziału wojsk lotniczych USA w Polsce - poinformował Reuters powołując się na przedstawicieli Białego Domu.
Prezydent Obama rozpoczął w piątek dwudniową wizytę w Warszawie od zapewnienia przywódców 20 w większości byłych komunistycznych państw Europy Środkowej i Wschodniej, że Waszyngton jest wciąż zaangażowany w tym regionie - informuje brytyjska agencja.
"Chcemy być częścią procesu umacniania waszych demokracji, umacniania waszych gospodarek i być w całej rozciągłości partnerem. Mam nadzieję, że to spotkanie jest symbolem tego jaką wagę przywiązujemy do stosunków ze Środkową i Wschodnią Europą" - cytuje Reuters słowa amerykańskiego prezydenta
Niektórzy mieszkańcy Europy Środkowej - pisze Reuters - niepokoją się, że Waszyngton zaabsorbowany wzrostem potęgi Chin i "wojną z terroryzmem", zaniedbuje sprawy ich bezpieczeństwa także z powodu dążenia do "zresetowania" stosunków z Rosją, której współpracy potrzebuje w Iranie i Afganistanie.
Brytyjska agencja przypomina, że Obama odrzucił plan poprzedniego prezydenta George'a W. Busha rozmieszczenia elementów tarczy antyrakietowej w Polsce i Czechach. Dążył jednak do rozproszenia obaw mieszkańców Europy Srodkowej i Wschodniej poprzez zaprezentowanie nowej strategii obrony przeciwrakietowej oraz poprzez potwierdzenie zasady wzajemnej obrony jako kamienia węgielnego NATO.
Według urzędników Białego Domu, Obama sfinalizuje w sobotę ze swoimi gospodarzami porozumienie o stałym stacjonowaniu w Polsce niewielkiego oddziału żołnierzy wojsk lotniczych USA, którzy pomagaliby w szkoleniu polskich pilotów na samolotach bojowych F-16 i transportowych C-130.
"Będziemy wysyłać, na zasadzie rotacji, instruktorów i samoloty do Polski, tak aby (Polacy) stali się bardziej interoperacyjni w ramach NATO" - powiedziała Liz Sherwood-Randall z Biura Bezpieczeństwa Narodowego Białego Domu. "Będzie to mała grupa naziemna stacjonująca stale a później większa obecność na zasadzie rotacji" - dodała.
Zdaniem Reutersa, obrona przeciwrakietowa i współpraca w dziedzinie energetyki zdominują sobotnie rozmowy Obamy z prezydentem Komorowskim i premierem Tuskiem. Agencja przypomina, że plan obrony przeciwrakietowej Obamy przewiduje rozmieszczenie w Polsce pocisków przechwytujących SM-3, poczynając od roku 2018.
Plan ten ma na celu ochronę sojuszników z NATO przed rakietami krótkiego i średniego zasięgu z takich krajów jak Iran. Reuters zauważa, że Rosja została zaproszona do udziału, ale Moskwa domaga się większej roli w planach obrony Europy, co w Europie Środkowej wywołuje niepokój. (PAP)
jm/
9085682