Profesor Robin Lyth Hudson, wybitny brytyjski matematyk, został w poniedziałek doktorem honoris causa Uniwersytetu Łódzkiego. Uroczystość nadania tytułu odbyła się w Pałacu Biedermanna przy ul. Franciszkańskiej w Łodzi.
Rektor Uł prof. Włodzimierz Nykiel nie krył zadowolenia z faktu, że uczelnia w gronie honorowych doktorów będzie miała "tak znakomitego uczonego", który "jest wybitnym specjalistą z zakresu prawdopodobieństwa kwantowego i współtwórcą kwantowego rachunku stochastycznego".
Nykiel przypomniał, że senat UŁ uchwałę o nadaniu Hudsonowi tytułu doktora honoris causa podjął 10 grudnia 2012 r. Promotorem doktoratu został prof. Stanisław Goldstein a recenzentami byli: prof. Martin Lindsay z Lancaster University, prof. Marek Bożejko z Uniwersytetu Wrocławskiego oraz prof. Adam Paszkiewicz z Uniwersytetu Łódzkiego.
W poniedziałek Goldstein przypomniał m.in., że Robin Hudson to jeden z twórców dyscypliny matematycznej znanej dziś jako probabilistyka kwantowa. "W tej dziedzinie pozostaje niekwestionowanym autorytetem jako współtwórca pierwszych twierdzeń granicznych oraz najistotniejszych twierdzeń kwantowego rachunku stochastycznego" - powiedział Goldstein.
Hudson, który na uroczystość wręczenia doktoratu przyjechał z żoną Olgą, podczas krótkiego wystąpienia podziękował władzom UŁ za to, że doceniły jego dorobek naukowy. Podkreślił też, że Polskę i Wielką Brytanię dobre relacje łączą nie tylko na naukowych, ale też na wielu innych płaszczyznach.
"Ten tytuł to jeden z największych zaszczytów w mojej karierze naukowej. Polską matematyką interesowałem się już jako student. Później zaowocowało to współpracą z Uniwersytetem Łódzkim, na którym kiedyś spędziłem nawet kilka miesięcy jako profesor wizytujący. Mam bardzo dobre wspomnienia nie tylko z tej wizyty, ale również ze wszystkich innych kontaktów z polskimi naukowcami, którzy odwiedzali mnie również w Nottingham" - powiedział nowy doktor honorowy UŁ.
73-letni Hudson (ur. 4 maja 1940 r. w szkockim Aberdeen) w 1958 r. rozpoczął studia na Uniwersytecie w Oxfordzie. Na zdobycie, z wyróżnieniem, tytułu magistra potrzebował zaledwie trzech lat. W 1966 r. uzyskał stopień doktora matematyki. Dwa lata wcześniej związał się z Uniwersytetem w Nottingham, gdzie pracował do 1998 r. Przez ostatnie lata kariery naukowej był zatrudniony na Uniwersytecie w Loughborough. Obecnie jest emerytowanym profesorem obu tych uczelni.
Od początku swojej działalności naukowej Hudson interesował się kwantowymi aspektami teorii prawdopodobieństwa. Potem zainteresował się też niekomutatywnymi martyngałami i rachunkiem stochastycznym. W swoim dorobku ma ponad 100 prac naukowych. Wypromował też 13 doktorów. (PAP)
duk/ ula/
