Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Rokita dementuje informacje o propozycji wejścia do rządu

0
Podziel się:

Jan Rokita (PO) zdementował w niedzielę
spekulacje nt. propozycji objęcia przez niego teki ministra spraw
wewnętrznych i administracji.

Jan Rokita (PO) zdementował w niedzielę spekulacje nt. propozycji objęcia przez niego teki ministra spraw wewnętrznych i administracji.

"Zaprzeczam, nie rozmawiałem na ten temat z premierem; taka rzecz nie była przedmiotem moich rozważań, ani z ministrem Gosiewskim. Zresztą propozycje tego rodzaju mógłby składać tylko i wyłącznie premier" - powiedział Rokita w Radiu Zet.

O tym, że Rokita odrzucił ofertę wejścia do rządu Jarosława Kaczyńskiego, mówił w środę senator PO Jarosław Gowin, zastrzegając jednak, że jego wiedza jest niepełna. Podobne sugestie, po niespodziewanej dymisji Ludwika Dorna, formułował także poseł PO Sławomir Nitras.

"Senator Gowin jest świadom tego, zapewne jak wszyscy są w Polsce świadomi, którzy obserwują politykę, że przez wiele miesięcy rozmaici politycy PiS-u, w tym także obecny premier, formułowali publicznie takie myśli na temat tego, co to by Jan Rokita mógł robić w rządzie PiS" - tłumaczył w niedzielę te informacje Rokita.

Dodał, że było to wielokrotnie przedmiotem rozmaitych rozważań, wypowiedzi premiera, analiz prasowych "i to zapewne miał na myśli senator Gowin".

"W obecnej sytuacji nic takiego nie było. Nie miałem okazji, żeby odmówić - tak by precyzyjnie należało powiedzieć" - stwierdził Rokita.

Rokita w minionym tygodniu przebywał za granicą. Pytany o zmiany personalne w resortach spraw wewnętrznych oraz obrony, ocenił, że ustępujący ministrowie mieli mocniejszą pozycję.

"Dorn i Sikorski to są ludzie, którzy swoją pozycję polityczną zawdzięczają własnemu życiorysowi, są autonomiczni politycznie i działają we własnym imieniu. Kaczmarek i Szczygło to są ludzie, którzy nie są własnymi ludźmi, tylko czyimiś ludźmi i w tym sensie to jest obniżka jakości, obniżka ważności, obniżka klasy ludzi, którzy sprawują te kluczowe funkcje. To nie ulega wątpliwości" - mówił Rokita.

Przewodniczący klubu PiS Marek Kuchciński przyznał, że Dorn i Sikorski "są indywidualnościami". Jednak "jeżeli następują jakieś nieporozumienia pomiędzy premierem, czy ogólną koncepcją polityki rządu i prezydenta, a poszczególnym ministrem, sytuacja musi być rozstrzygnięta i to bardzo szybko; i to nastąpiło" - argumentował. (PAP)

rda/ je/ woj/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)